Posłowie PiS specjalnie traktowani. Prezydium Sejmu masowo uchyla im kary

Posłowie PiS specjalnie traktowani. Prezydium Sejmu masowo uchyla im kary

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek
Marszałek Sejmu Elżbieta Witek Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Zdominowane przez PiS prezydium Sejmu masowo uchyla kary nałożone przez komisję etyki na posłów partii rządzącej – informuje „Rzeczpospolita”.

„Rzeczpospolita” dotarła do uchwał prezydium na czele z marszałek Elżbietą Witek i wicemarszałkami z  dotyczących odwołań posłów od kar, które nałożyła na nich komisja etyki. Z dokumentów wynika – jak zaznacza dziennik – że kary wobec reprezentantów partii rządzącej są uchylane „niemal z automatu”.

Prezydium Sejmu uchyla kary posłom PiS

Pierwszą uchwałę uchylającą karę podjęto 7 września 2020 r. Dotyczyła ona Joanny Lichockiej i wulgarnego gestu wykonanego przez posłankę na sali Sejmowej w czasie głosowania nad przyznaniem dwóch miliardów złotych dla TVP. Z kolei w 2021 r. prezydium uchyliło kary wobec wiceministra funduszy i polityki regionalnej Jacka Żalka, ministra edukacji Przemysława Czarnka i Janusza Kowalskiego. Unieważnione zostało też upomnienie nałożone przez komisję na byłego ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego. W ubiegłym roku na przychylność prezydium mógł też liczyć formalnie niezależny, ale głosujący razem z PiS Znigniew Ajchler.

Ostatnia taka decyzja zapadła 11 stycznia i dotyczyła dwóch nagan, które komisja etyki nałożyła na wiceministra rolnictwa Janusza Kowalskiego. Chodziło między innymi o jego wypowiedź na antenie TVP Info, w której mówił o „politycznej mentalności volksdeutschów z Platformy Obywatelskiej, którzy stają dokładnie dzisiaj za Niemcami w 83. rocznicę wybuchu II wojny światowej, napaści Niemiec na Polskę”.

„Posłowie PiS po prostu są wyjątkowo często karani”

Członek komisji etyki i poseł PiS Jacek Świat stwierdził w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że przychylność prezydium wobec posłów klubu PiS wynika z tego, że są „po prostu są wyjątkowo często karani, co wynika z faktu, że w komisji tej – jedynej w Sejmie – większość ma opozycja”. – Mogę tylko ubolewać nad tym, że w komisji układ polityczny często bierze górę nad zdrowym rozsądkiem, a czasem nawet nad przyzwoitością – powiedział w rozmowie z dziennikiem.

Szefowa komisji etyki Izabela Katarzyna Mrzygłocka z KO broni decyzji, zapewniając, że kary są „wyważone i obiektywne”. Zwróciła też uwagę, że w większości przypadków ukarani posłowie opozycji nie odwołują się od decyzji komisji.

Czytaj też:
Pakt senacki. „Tusk próbuje oswoić partnerów, ale konfliktów nie uniknie”
Czytaj też:
PiS forsuje zmiany w kodeksie wyborczym, a do zgarnięcia 0,04 pkt. proc.? „Czy warto z tego powodu przemeblować wybory?”

Źródło: Rzeczpospolita