Pachnieć jak Jennifer Lopez
Jennifer Lopez i Naomi Campbell. Ale też Maria Sharapova, Kylie Minogue, Christina Aguilera i Gwen Stefani – wszystkie one mają perfumy sygnowane swoim nazwiskiem. Trudno znaleźć dziś gwiazdę, która nie lansuje własnej linii zapachowej. „Własnej" to chyba jednak za dużo powiedziane – producenci kosmetyków wychodzą po prostu z założenia, że kobiety na całym świecie chcą pachnieć tak jak gwiazdy. I dopasowują kompozycje do „psychologicznego profilu” celebrities.

Więcej możesz przeczytać w 36/2007 wydaniu tygodnika „Wprost”
Zamów w prenumeracie
lub w wersji elektronicznej:
Komentarze