Załatwione odmownie - Dwie prędkości donikąd

Załatwione odmownie - Dwie prędkości donikąd

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jeśli nie odpowiemy sobie na pytanie, czego właściwie chcemy od UE, możemy się obudzić z ręką w... drugiej prędkości
Straszy się nas ostatnio bliżej nie określonymi dwiema prędkościami. Nie bardzo wiadomo, jakie to prędkości. Sugeruje się nam, że jedna prędkość to prędkość unii, jaką znamy, unii regulującej szczegółowo wysokość drabiny i kąt zakrzywienia banana. Należy się domyślać, że jest to prędkość nie satysfakcjonująca nikogo. Przez kontrast należy domniemywać, że ta druga prędkość, to ho, ho, panie dobrodzieju, jaka to byłaby prędkość, gdyby nie Polska i inni egoiści, którzy trzymają unię za poły, powstrzymując ją na drodze do świetlanej przyszłości.
Swoją drogą, taki obraz nie jest mieszkańcowi tej części Europy, który przeżył większość życia w socrealu, zupełnie nie znany. Nasi komunistyczni władcy też wmawiali ludowi, gdzie to bylibyśmy już dzisiaj na drodze do świetlanej przyszłości, gdyby nie zbrodnicze spiski łańcuchowych psów imperializmu.
Spróbujmy rozszyfrować, co to są za prędkości i w jakim kierunku to ruch. Jeśli bowiem mamy się poruszać z jakąś - większą czy mniejszą - prędkością, to zapewne dokądś powinniśmy także zmierzać.

Dwie prędkości już mamy!
Do jakiej to więc przyszłości zmierzamy z tą pierwszą, wielce nie zadowalającą prędkością? Należy domniemywać, że ta pierwsza to tempo wzrostu gospodarczego unijnej Europy. Przez minione dwie dekady wynosiło ono mniej więcej 2 proc. rocznie. To z pewnością nie zadowala nikogo. Tyle że to, co trzeba zrobić, by owo tempo wzrosło, wiadomo od dawna. I druga prędkość, która marzy się Niemcom i Francji, bynajmniej nie oznacza reform dających europejskim przedsiębiorcom więcej rynku, więcej wolności i mniej podatków.
Tak naprawdę, jeśli się dobrze rozejrzeć wokoło, to gospodarki zachodnie dwóch prędkości mamy już obecnie, bez ponagleń i karcących uwag pretendentów do kierowania unią. Z pierwszą prędkością, prędkością żółwia, poruszają się właśnie Niemcy, Francja i większość krajów kontynentalnej Europy, uginających się pod ciężarem nadmiaru regulacji (krajowych, nie tylko unijnych!), ledwo dyszących od dźwigania coraz cięższego ładunku socjalu, z bezrobociem wynoszącym około 10 proc. - połowa tych bezrobotnych nie pracuje od roku czy dwóch lat.
Z drugą, większą prędkością poruszają się kraje - umownie rzecz ujmując - kultury anglosaskiej. Mimo ekspansji roszczeniowości w całym świecie zachodnim, tradycje wolnościowe i sukcesy wolnorynkowych kontrrewolucji w Ameryce, Wielkiej Brytanii i Nowej Zelandii robią swoje. Tempo wzrostu jest tam wyższe niż w kontynentalnej Europie, bezrobocie o połowę mniejsze i - nie przypadkiem - wolności gospodarcze nieporównanie większe.
Jeśli ktoś chce się przekonać o różnicy na przykład między Francją i Wielką Brytanią, to proponuję pojechać samochodem z tej pierwszej do drugiej i zatrzymywać się w drodze do Londynu w pobliskich miasteczkach. Przechadzając się tam, natkną się Państwo na tabliczki wielu firm założonych w ostatnich kilkunastu latach. Francuskie nazwiska ich właścicieli wskazują, że to uciekinierzy z krainy wszechobecnej biurokracji i przygniatającego socjalu.
Do tych krajów starają się dołączyć inne. Nie budzi tu zdziwienia Irlandia, która w połowie lat 90. strząsnęła z siebie obezwładniający ciężar przeregulowanego państwa opiekuńczego i dzięki większej wolności i mniejszemu socjalowi stała się tygrysem Europy. Sukcesy Hiszpanii, kraju o zupełnie innych niż anglosaskie tradycjach, też zaskakują tylko pozornie. Zasada: "więcej wolności, mniej socjalu" sprawdza się w każdych warunkach.

Pociąg do antyamerykanizmu
Nie o taką drugą prędkość bynajmniej idzie przywódcom eurosklerotycznego nurtu w Unii Europejskiej. Są oni skłonni do upadłego bronić ideologii i praktyki wścibskiego państwa i maksimum socjalu. Niczego - a w każdym razie niczego zasadniczego - nie chcą zmieniać na lepsze w gospodarczym obszarze integracji. Wręcz odwrotnie, chcieliby "harmonizować" na przykład podatki, to znaczy podnieść je gdzie indziej do niebotycznego poziomu istniejącego w Niemczech czy Francji.
Druga prędkość to prędkość pociągu, który ma zmierzać w kierunku antyamerykanizmu - czegoś, na co Polska i inne kraje naszego regionu pozwolić sobie nie powinny. Fundamentem bezpieczeństwa Polski jest podwójny rygiel oddzielający nas od Rosji: NATO (czytaj: Stany Zjednoczone) i Unia Europejska (jako jednolity obszar integracji gospodarczej). W pociąg do antyamerykanizmu mogą wsiąść ci, których przed ewentualną presją czy agresją bronią od 1949 r. wojska amerykańskie w Europie. Wtedy można sobie pozwolić na różne antyamerykańskie gesty, w których lubują się warstwy mielące ozorem. Oczywiście, nie dotyczy to wszystkich. W latach 80. spotkałem na kopenhaskim lotnisku młodych Duńczyków z transparentem: "Lepiej mieć Amerykanina w ogrodzie niż Rosjanina w kuchni!".
Dla Polski i innych krajów regionu, mających własne doświadczenia w tym względzie, powinno być oczywiste, że w trudnych sytuacjach możemy liczyć tylko na Amerykę, nie na pacyfistycznych Niemców czy intryganckich Francuzów, nawołujących teraz ustami prezydenta Chiraca do "większego szacunku dla Rosji". Zresztą nie tylko teraz. Kilka lat temu ów szacunek kazał Chiracowi obiecać Rosji korytarz przez Litwę i tylko oburzenie, jakie wywołał w całej Europie ów gest pana Zagłoby oferującego królowi szwedzkiemu Niderlandy, kazał się Francji wycofać (chi)rakiem z tej jaśniepańskiej oferty.

Czego chcemy od unii?
Obawiam się jednak, że poza instynktem samozachowawczym, który każe nam się troszczyć o ów podwójny rygiel wiążący nas z Zachodem oraz liczyć na Amerykę, kraj dotrzymujący podejmowanych zobowiązań, niewiele jest głębszej myśli o tym, czego mianowicie chcemy od unii. Czy chcemy unii pełnej socjalu w każdym kraju? A to znaczy także unii pierwszej prędkości, sklerotycznej, o coraz wolniejszym tempie wzrostu gospodarczego, przytłaczanej nadmiarem regulacji. Jeśli natomiast chcemy unii drugiej prędkości, powracającej do wolnego rynku i w efekcie szybkiego wzrostu, musimy mieć świadomość, że zawsze znajdziemy się w konflikcie z eurosklerotyczną częścią tego ugrupowania. A jeśli tak, to potrzebna jest jakaś strategia i sojusznicy.
Niestety, takich dyskusji, wykuwających fundamenty polskiej strategii wewnątrz unii, nie widzę i nie słyszę. Byłem na konferencji w Fundacji Batorego, gdzie jeden były minister spraw zagranicznych stwierdził, że "chcemy Europy solidarnej", czyli mówiąc otwartym tekstem: sklerotycznej, zdominowanej przez Francję i Niemcy i rozpylającej drobne sumy wśród mniej zamożnych krajów unii. Inny były minister spraw zagranicznych stwierdził z realizmem graniczącym z rezygnacją, że jeśli Francja i Niemcy się do czegoś wezmą, najpewniej przepchną to przez unijne gremia. A obecny minister spraw zagranicznych potwierdził gotowość "obrony Nicei" i jednocześnie gotowość do kompromisu. To bardzo dobrze, tyle że z jego wypowiedzi nie wynikało, czemu mianowicie miałaby służyć ta taktyka. Dobrze jest mieć więcej głosów, ale jeszcze lepiej - wiedzieć, jakiej strategii (gospodarczej, politycznej i militarnej) miałyby służyć owe głosy. Osobiście chciałbym przyspieszenia pierwszej prędkości w sprawach gospodarczych w wyniku wolnorynkowych reform i tworzenia wewnątrz unii silnej koalicji przeciwnej antyamerykańskim polityczno-militarnym zakusom Francji i Niemiec. Tyle że musimy osiągnąć konsensus, czego właściwie chcemy. Jeśli tego nie zrobimy, możemy się obudzić z ręką w... drugiej prędkości.
Więcej możesz przeczytać w 14/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 14/2004 (1114)

  • Euroonaniści4 kwi 2004, 1:00Nareszcie! - odetchnęli z wielką ulgą nasi miłośnicy eurokonstytucji.3
  • Skaner4 kwi 2004, 1:00Ranking trutniów 1600 zł miesięcznie ma dostawać były poseł lub senator, który nie może znaleźć pracy. Mimo że najpilniej nad tym pomysłem pracują politycy SLD, mogą liczyć na wsparcie innych partii. Na tę specjalną emeryturę mogliby...6
  • Sawka4 kwi 2004, 1:007
  • Dossier4 kwi 2004, 1:00KRZYSZTOF JANIK przewodniczący SLD Proszę nie wymagać od szefa partii rządzącej, żeby zamieniał się we wróżkę Radio Zet JERZY STUHR aktor, reżyser Mnie się wydaje, że Słowianie w ogóle nie są zbyt czyści Program I Polskiego Radia...7
  • Licznik4 kwi 2004, 1:001 stosunek seksualny zdarzył się w "Big Brother" 2 filmy fabularne nakręcono z bohaterami "Big Brother" 3 edycje miał w Polsce "Big Brother" 4 razy pokazywano "Bar" 15 programów typu reality show...8
  • Kadry4 kwi 2004, 1:009
  • Nałęcz - Gorączka ludowców4 kwi 2004, 1:00Liderzy PSL usiłują schwytać wiatr w żagle, kokietując Samoobronę i otwarcie romansując z LPR12
  • Playback4 kwi 2004, 1:0013
  • M&M4 kwi 2004, 1:00MÓJ SKRÓT ŚWIADCZY O MNIE13
  • Poczta4 kwi 2004, 1:00List od czytelnika13
  • Z życia koalicji4 kwi 2004, 1:00Ze trzy tygodnie powoływał nową partię Marek Borowski i w końcu powołał. Socjaldemokracja Polska narodziła się w nocy i ma już pierwszy sukces na koncie: nie wstąpił do niej Wiesław Kaczmarek. Nie wstąpił, bo SLD obiecało mu posadę ministra albo i...14
  • Z życia opozycji4 kwi 2004, 1:00Główny specjalista od politycznej nawalanki Jan Maria Rokita poboksował się tym razem z Andrzejem Olechowskim. Panowie pokłócili się o Niceę. Pierwszy uważa, że trzeba twardo, drugi - że miękko. Wspomniano coś o anachroniczności,...15
  • Fotoplastykon4 kwi 2004, 1:00Henryk Sawka www.przyssawka.pl16
  • Kompromisowa kapitulacja4 kwi 2004, 1:00Kompromis jest zaprzeczeniem słowa kapitulacja. Jest podstawą kultury politycznej w unii - powiedział Leszek Miller rankiem 26 marca. Myliłby się jednak ten, kto potraktowałby te słowa jako ciąg dalszy wypowiedzi premiera z grudnia ubiegłego roku,...18
  • Mielony z Millera4 kwi 2004, 1:00Zero wzrostu, sto procent podatków i słonina na kartki24
  • Agent non grata4 kwi 2004, 1:00Za uwolnienie szpiega przed sądem mogą stanąć prezydent Kwaśniewski, były premier Cimoszewicz i kilku ministrów jego rządu.26
  • Niewierni wierni4 kwi 2004, 1:00Pod hasłem "To my jesteśmy Kościołem" polscy katolicy zaczynają wypowiadać posłuszeństwo biskupom28
  • Ziemie obiecane4 kwi 2004, 1:00Prawdziwa historia polskich ziem zachodnich32
  • Giełda i wektory4 kwi 2004, 1:00HossaŚwiat Zwolniony zamówiony Donald Trump, amerykański potentat nieruchomości, zamierza zastrzec w biurze patentowym zdanie "You're fired!", czyli "jesteś zwolniony". Trump używa tego zwrotu w reality show...36
  • Fotel z katapultą4 kwi 2004, 1:00Zbigniew Drzymała - Menedżer Roku 200338
  • Drapieżny pingwin4 kwi 2004, 1:00Linuksowcy detronizują Microsoft Bill Gates, najbogatszy człowiek świata, zawsze powtarzał, że każdy może dokonać tego co on. Gdy jego proroctwo zdaje się spełniać, twórca Microsoftu, najpotężniejszego producenta oprogramowania na świecie, nie...42
  • Wojna światów4 kwi 2004, 1:00Rozmowa z Linusem Torvaldsem, twórcą systemu operacyjnego Linux44
  • Wirtualny bazar4 kwi 2004, 1:00Ponad 1,5 mln Polaków buszuje po internetowych sklepach.46
  • Polisa na bank4 kwi 2004, 1:00Ślub PZU i PKO BP, czyli jak przegrać z obcym kapitałem50
  • Załatwione odmownie - Dwie prędkości donikąd4 kwi 2004, 1:00Jeśli nie odpowiemy sobie na pytanie, czego właściwie chcemy od UE, możemy się obudzić z ręką w... drugiej prędkości54
  • Supersam4 kwi 2004, 1:00Ścienny telewizor Kto raz zobaczył film wyświetlany przez domowy rzutnik, temu już nigdy nie spodoba się obraz ze zwykłego telewizora. Oczywiście, jeśli warunki projekcji były wystarczająco dobre, a nie są one wcale łatwe do spełnienia....58
  • E-Seksfilia4 kwi 2004, 1:00Zdrada w Internecie niczym nie różni się od zdrady w rzeczywistości. Tak Stolica Apostolska zareagowała na masowe uprawianie seksu w sieci, bez cielesnego kontaktu kochanków. - Zmierzamy ku seksualnej samowystarczalności. Seks uprawiany za...60
  • Różowe zagłębie4 kwi 2004, 1:00Seks stał się w Dąbrowie Górniczej ważniejszym przemysłem niż wydobycie węgla64
  • Mister Formuła 14 kwi 2004, 1:00Bernie Ecclestone z wyścigów samochodowych uczynił globalny przemysł zarabiający miliardy66
  • Polska kuchnia żydowska4 kwi 2004, 1:00Izrael jest jak czulent, czyli potrawa składająca się z resztek posiłków z całego tygodnia70
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Łyk na apetyt4 kwi 2004, 1:00Wiosna już za pasem i ptactwo kwili radośnie, więc tematy winniśmy podejmować promienne jak pocztówka z Dalmacji. Lecz cóż poradzę, że oblicze mam chmurne niczym niż skandynawski. I optymizmu póki co wykrzesać z siebie nie potrafię. Otóż wczoraj...72
  • Ekran osobisty - Pożegnanie szczura4 kwi 2004, 1:00Politycy powinni w dwuszeregu pomaszerować do kina na "Nigdy w życiu!", by zobaczyć, o czym marzy przynajmniej 1,5 mln wyborców74
  • Papież ze skazą4 kwi 2004, 1:00Pius XII chciał ratować Kościół, przymykając oczy na okrucieństwa Hitlera76
  • Know-how4 kwi 2004, 1:00Motyle dinozaurów Motyle mogły latać już w czasach dinozaurów! Do niedawna badacze uważali, że pierwsze takie owady mogły się pojawić około 40-50 milionów lat temu. Badania znalezionych ostatnio pięciu kawałków...80
  • Harfa na moście4 kwi 2004, 1:00Rozwiązania stosowane przy budowie statków kosmicznych wykorzystują konstruktorzy mostów82
  • Pocałunek raka4 kwi 2004, 1:00Zarazki wywołują schizofrenię, depresję i miażdżycę?86
  • Pies z naszego psa4 kwi 2004, 1:0050 tys. dolarów za sklonowanie ulubionego czworonoga88
  • Bez granic4 kwi 2004, 1:00Atomowe rozgrywki Ten okręt jesta w takim stanie, że może w każdej chwili wybuchnąć - rzucił po wizytacji "Piotra Wielkiego" admirał Władimir Kurojedow, naczelny dowódca floty rosyjskiej. "Piotr Wielki" to flagowy okręt...90
  • Izrael w stanie Alef4 kwi 2004, 1:00Henryk Szafir z Jerozolimy Przywódca Hamasu szejk Ahmed Jasin już od kilku tygodni był namierzony przez pilotów izraelskich helikopterów Apache, ale premier Ariel Szaron i jego generałowie zwlekali. Dopiero niedawno zamach w porcie w Aszdodzie,...92
  • Wszyscy wrogowie prezydenta4 kwi 2004, 1:00Bush mógł zapobiec atakowi na World Trade Center - oskarża Car Antyterroryzmu.96
  • Imperium dobra4 kwi 2004, 1:00Rozmowa z Condoleezzą Rice, doradcą prezydenta George'a W. Busha ds. bezpieczeństwa narodowego98
  • Czarne dzieci Proroka4 kwi 2004, 1:00Radykalni mułłowie przejmują władzę nad Afrykanami100
  • Urna z sukcesem4 kwi 2004, 1:00Vladimír Meciar i Robert Fico lepperyzują Słowację104
  • Menu4 kwi 2004, 1:00Kraj Beethoven jak Zygmunt III Waza "Kiedyś przeniesiono stolicę z Krakowa do Warszawy, teraz festiwal. Szalenie się z tego cieszę. Zainteresowanie melomanów z zagranicy jest ogromne" - powiedziała Elżbieta Penderecka, dyrektor...108
  • Tańczący z Abbą4 kwi 2004, 1:00Abba to emocjonalna intensywność, melancholia i mroczny motyw dominacji-uległości między kochankami110
  • Stopy Liz Taylor4 kwi 2004, 1:00Autentyczną psią kupę zjada bohater jednego z filmów Johna Watersa114
  • Nie-ludzka komedia4 kwi 2004, 1:00Polski "Folwark zwierzęcy" ćwierć wieku przed Orwellem napisał Władysław Reymont116
  • Milioner z Antwerpii4 kwi 2004, 1:00Najlepszą inwestycją Lille w ostatnich dziesięcioleciach jest wystawa 170 najwybitniejszych dzieł Rubensa118
  • Sława i chała4 kwi 2004, 1:00Płyty, Komiks, Książki120
  • Organ Ludu4 kwi 2004, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 14 (79) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 29 marca 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza W nocy z soboty na niedzielę nastąpiło historyczne przyspieszenie - z godziny drugiej od razu na trzecią. Polska w...121
  • Skibą w mur - Opylić Stalina4 kwi 2004, 1:00Jeśli uda się sprzedać PKiN, będzie można zbudować 8 mostów i kupić 300 tramwajów, a w dodatku Stalin wkurzy się w piekle122