Izrael w stanie Alef

Izrael w stanie Alef

Dodano:   /  Zmieniono: 
Henryk Szafir z Jerozolimy Przywódca Hamasu szejk Ahmed Jasin już od kilku tygodni był namierzony przez pilotów izraelskich helikopterów Apache, ale premier Ariel Szaron i jego generałowie zwlekali. Dopiero niedawno zamach w porcie w Aszdodzie, w czasie którego samobójcy zamierzali wysadzić magazyny z bromem i w ten sposób zatruć dwustutysięczne miasto, sprawił, że wątpliwości ostatecznie zniknęły.
Furiacki terror czy jego koniec?
Natychmiast po zlikwidowaniu Jasina ogłoszono w Izraelu stan najwyższego pogotowia Alef. Życie powoli wraca do normy, ale restauracje i kawiarnie są prawie puste. W Azrieli, największym centrum handlowym w Tel Awiwie, obroty spadły o ponad 70 proc. Drogi wjazdowe do dużych miast są kontrolowane przez zmotoryzowane jednostki policji i służby granicznej, a przystanki autobusowe dokładnie sprawdzane przez żołnierzy z wytresowanymi owczarkami. Służba bezpieczeństwa ocenia, że Hamas spróbuje dokonać serii zamachów przeciwko kierownictwu politycznemu Izraela. W związku z tym wzmocniono ochronę ministerstw i gmachów użyteczności publicznej. Dodatkową ochronę przydzielono ministrom, deputowanym do Knesetu, naczelnym rabinom i członkom sztabu generalnego. Od kilku dni premier Szaron otoczony jest potrójnym pierścieniem agentów i komandosów.
Największą troskę budzą jednak sygnały o przygotowaniach Hamasu do "strategicznego ataku" na wieżowce mieszkalne i samoloty pasażerskie. W związku z tym zastosowano bezprecedensowe środki bezpieczeństwa na międzynarodowym lotnisku w Lod - zamknięto na przykład najdłuższy pas startowy numer 26, ponieważ lądujące na nim samoloty mogłyby być narażone na ostrzał rakietowy z okolicznych wsi palestyńskich.
Nie tylko Izraelczycy liczą się z wybuchem furiackiego terroru. Stany Zjednoczone wezwały swoich obywateli, by nie przyjeżdżali do Izraela, a biura podróży i linie lotnicze donoszą o masowym anulowaniu zamówień. Sportowcy odwołują mecze - koszykarze Valencii, którzy w ramach klubowych mistrzostw Europy mieli rozegrać decydujący mecz z Macabi Tel Awiw, zapowiedzieli, że wolą przegrać walkowerem, niż przyjechać do Tel Awiwu.
Pojawiła się też opinia przeciwna, że śmierć wodza Hamasu osłabi terrorystów. Gdy w 1995 r. agenci Mosadu zlikwidowali na Malcie przywódcę palestyńskiego Dżihadu doktora Fathiego Szikakiego, sparaliżowało to na wiele lat zdolności operacyjne tej organizacji. W krajobrazie Strefy Gazy pojawiła się ona ponownie dopiero trzy lata temu, po wybuchu intifady Al-Aksa.
Wątpliwości izraelskie były dobrze znane tureckim politykom i generałom, którzy mieli własne problemy ze zbrojnym podziemiem. Gdy w Ankarze zapadała decyzja o porwaniu szefa terrorystycznej partii kurdyjskiej PKK Abdullaha Öcalana, liczono się z tym, że dojdzie do bezprecedensowego przelewu krwi. Okazało się jednak, że kurdyjscy terroryści, pozbawieni energicznego i charyzmatycznego przywódcy, poszli w całkowite zapomnienie.
Na taki właśnie obrót wydarzeń liczą prawdopodobnie ci, którzy podjęli decyzję o zabiciu "palestyńskiego bin Ladena". Chociaż fundamentaliści islamscy mają już formalnie nowego przywódcę, nie jest tajemnicą, że wśród kierownictwa doszło do pierwszych rozdźwięków. Dotyczy to głównie wzrastającego napięcia między Hamasem w Gazie a przedstawicielami tej organizacji za granicą. Nie ulega wątpliwości, że w kręgu skrajnych fundamentalistów palestyńskich nie ma na razie nikogo, kto mógłby wypełnić próżnię powstałą po śmierci Jasina.

Morderca na wózku inwalidzkim
Założyciel i przywódca Hamasu nie był biednym staruszkiem srodze dotkniętym przez los. Pod nobliwą postacią muzułmańskiego duchownego na wózku inwalidzkim ukrywał się morderca mający na sumieniu setki Izraelczyków.
Ahmed Jasin już w młodości odznaczał się wyjątkowym fanatyzmem religijnym. W latach 50. i 60. kazania młodego adepta wszechnicy islamskiej w Gazie ściągały tłumy do meczetów. Jasin szybko zyskał popularność na palestyńskiej ulicy. Nawet wypadek, po którym na zawsze pozostał inwalidą, nie osłabił w nim głębokiego poczucia religijnego posłannictwa.
Po wojnie sześciodniowej w roku 1967, gdy Strefa Gazy znalazła się pod okupacją Izraela, Jasin powołał do życia organizację Al-Mudżama Al-Islami będącą filią egipskich Braci Muzułmańskich. Izraelczycy nie reagowali, licząc w duchu, że nowy twór zrównoważy wpływy świeckich organizacji terrorystycznych kierowanych przez Jasera Arafata.
Za dnia ludzie Jasina zajmowali się oświatą, służbą zdrowia i działalnością charytatywną w obozach uchodźców, a w nocy sparaliżowany szejk montował podziemną organizację terrorystyczną złożoną z plutonów śmierci Izz Al-Din Al-Kasam, które już wkrótce miały zyskać złowrogą sławę.
W 1985 r. Jasin został skazany na 13 lat więzienia, ale już po roku znalazł się na wolności. Dwa lata później założył Hamas. Wybuchła właśnie pierwsza intifada, ludzie Jasina zaczęli mordować. W 1991 r. szejk został skazany na dożywotnie więzienie (w Izraelu nie ma kary śmierci). Na prośbę króla Jordanii Husajna po sześciu latach został zwolniony. Po wybuchu intifady Al-Aksa szef Hamasu stał się głównym rozgrywającym wśród palestyńskich terrorystów. I do końca pozostał jednym z najbardziej radykalnych w świecie arabskim rzeczników świętej wojny z Żydami. "Wyrzutek islamu" - mówiono o nim w rektoracie prestiżowego Uniwersytetu Teologicznego w Kairze. "Szatan na kółkach" - z odrazą nazywali go Izraelczycy.

Strach w oczach Arafata
Jasin nie żyje, ale w Ramalli wciąż pozuje do zdjęć główny reżyser krwawej intifady Jaser Arafat. W dużej mierze dzięki niemu walka Palestyńczyków nabrała cech wojny religijnej. Arafatowi nie wystarczyła już "zwykła" intifada na podobieństwo tej z lat 80. Intifada Al-Aksa od początku miała się przerodzić w świętą wojnę z Żydami. Jego wielokrotne wezwania do marszu na Jerozolimę, codzienne posługiwanie się takimi pojęciami, jak dżihad i szahid - wszystko to stało się częścią oficjalnego rytuału, rodząc nową, nie znaną wcześniej subkulturę męczeńskiej śmierci. Koszmarne wystąpienia matek, które błogosławią dzieci idące zabijać w samobójczych zamachach, stały się czymś zwyczajnym w programach arafatowskiej telewizji. On sam w ostatnim tygodniu dwukrotnie publicznie zapewniał, że modli się, by móc umrzeć śmiercią szahida.
Likwidacja Jasina stanowi tylko początek - mówią w izraelskim aparacie obrony. Kolejnym celem snajperów będą wszyscy czołowi działacze Hamasu i przywódca Hezbollahu libański szejk Hassan Nasralla. Od teraz również Arafat nie będzie mógł spać spokojnie.
Izrael wypowiedział totalną wojnę terrorowi palestyńskiemu, dochodząc w końcu do wniosku, że stanowi on najpotężniejsze zagrożenie dla odrodzonego państwa żydowskiego. Jednocześnie rząd dał Palestyńczykom do zrozumienia, że planowany odwrót ze Strefy Gazy nie będzie w niczym przypominał odwrotu - prawie ucieczki - z południowego Libanu. Przeciwnie, walka z terrorem będzie kontynuowana również po wycofaniu się armii izraelskiej.

Do ostatniego terrorysty?
W Gazie i na Zachodnim Brzegu trwają burzliwe demonstracje antyizraelskie. W ostatnim tygodniu imię założyciela Hamasu nadano ponad stu noworodkom. Czy sprawdzi się przepowiednia szejka, który występując niedawno w telewizji Al-Dżazira, mówił o tym, że po nim przyjdą tysiące nowych Ahmedów Jasinów? Gdy w relacjach telewizyjnych z Nazaretu pokazano zamaskowanych bojówkarzy z siekierami, którzy wzywali do krwawej zemsty, wydawało się, że są to obrazki z obozów uchodźców w Gazie, a nie z miasta w samym środku rdzennego Izraela. Zachodzi obawa, że już wkrótce może dojść do zniszczenia delikatnej tkanki w stosunkach między żydowskimi a arabskimi obywatelami Izraela. Tkanki budowanej z wielkim trudem przez kilkadziesiąt lat.
Kiedy w 1972 r. terroryści z Czarnego Września zamordowali izraelskich sportowców na igrzyskach w Monachium, ówczesna premier Golda Meir wydała rozkaz nakazujący zlikwidowanie wszystkich, którzy zaplanowali masakrę i brali w niej udział. Pościg trwał kilkanaście lat i dopiero w późnych latach 80. agenci Mosadu dopadli ostatniego uczestnika tamtych wydarzeń - Hassana Salamego zwanego Czerwonym Księciem. Wszystko wskazuje na to, że podobny rozkaz wydał teraz Ariel Szaron w odniesieniu do szefów palestyńskiego terroru. Wydarzenia intifady Al-Aksa kolejny raz dowiodły, że nie można prowadzić procesu pokojowego tak, jakby nie było terroru, i walczyć z terrorem tak, jakby nie było procesu pokojowego.

Henryk Szafir

Czy Bóg ukarze Jasina?
Szewach Weiss, były ambasador Izraela w Polsce
Pamiętam moje rozmowy z premierem Beniaminem Netaniahu z czasów, gdy byłem przewodniczącym Knesetu w latach 1992-1996 i później, gdy byłem wiceprzewodniczącym izraelskiego parlamentu (byłem wtedy w opozycji). Mówiłem: może jednak uwolnić Jasina, może doceni znak dobrej woli. Wiedzieliśmy, że był twórcą Hamasu; odpowiadał za morderstwa, za codzienne podsycanie nienawiści. Mieliśmy jednak nadzieję, że jeszcze będzie można uratować pokój.
Jasin został wówczas zwolniony w zamian za naszych żołnierzy; Netaniahu go uwolnił, postanowił dać mu szansę. Pamiętam, że jeszcze tego samego dnia szejk wystąpił w telewizji w Gazie. Powtarzał: nie ma pokoju z syjonistami. Był duszą w obozie śmierci, najważniejszym duchowym liderem dzikiego, barbarzyńskiego terroryzmu. W ostatnich trzech latach terroryści zamordowali w zamachach ponad tysiąc obywateli Izraela. Nie tylko Żydów. W końcu kiedy wysadzają autobus, giną też Arabowie.
Jasin, wychowując szahidów, młodych, szesnasto-, dwudziestoletnich terrorystów samobójców, skazywał ich na śmierć. W istocie był więc także wrogiem Arabów.
Krytyka, jaka spadła na Izrael za jego zabicie, jest niesłuszna. Jasin nie był kapłanem, świętym. Odpowiada za rozlew krwi, był osobiście odpowiedzialny za to, że nie możemy osiągnąć pokoju. Jasin wyglądał na bardzo religijnego człowieka, ociemniałego inwalidę na wózku, ale nie był religijnym liderem. Nie nauczył się bowiem słowa wspólnego dla wszystkich religii: nie zabijaj. Bóg powinien go ukarać, ale nie wiemy, co on o tym wszystkim sądzi.

Terroryści na celowniku
  • Abdel Aziz al-Rantissi - nowy szef Hamasu. Lat 57, lekarz pediatra. Do niedawna najbliższy współpracownik szejka Jasina. Kilka miesięcy temu cudem udało mu się ujść z izraelskiego zamachu
  • Haled Mashal - szef politycznego pionu Hamasu. 48 lat, fizyk. Mieszka w Syrii i Katarze. W 1997 r. Mosad dokonał na niego nieudanego zamachu w Jordanii
  • Mahmud al-Zahar - rzecznik Hamasu. Lat 53, lekarz. Członek ścisłego kierownictwa Hamasu w Strefie Gazy. Pół roku temu lotnictwo izraelskie zbombardowało jego dom. Al-Zahar został tylko lekko ranny
  • Musa Abu Marzuk - zastępca szefa pionu politycznego Hamasu. Lat 53, inżynier. W 1996 r. został aresztowany w USA. Amerykanie chcieli go deportować do Izraela, ale rząd Beniamina Netaniahu nie wyraził na to zgody. Dziś mieszka w Syrii
Więcej możesz przeczytać w 14/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 14/2004 (1114)

  • Euroonaniści4 kwi 2004, 1:00Nareszcie! - odetchnęli z wielką ulgą nasi miłośnicy eurokonstytucji.3
  • Skaner4 kwi 2004, 1:00Ranking trutniów 1600 zł miesięcznie ma dostawać były poseł lub senator, który nie może znaleźć pracy. Mimo że najpilniej nad tym pomysłem pracują politycy SLD, mogą liczyć na wsparcie innych partii. Na tę specjalną emeryturę mogliby...6
  • Sawka4 kwi 2004, 1:007
  • Dossier4 kwi 2004, 1:00KRZYSZTOF JANIK przewodniczący SLD Proszę nie wymagać od szefa partii rządzącej, żeby zamieniał się we wróżkę Radio Zet JERZY STUHR aktor, reżyser Mnie się wydaje, że Słowianie w ogóle nie są zbyt czyści Program I Polskiego Radia...7
  • Licznik4 kwi 2004, 1:001 stosunek seksualny zdarzył się w "Big Brother" 2 filmy fabularne nakręcono z bohaterami "Big Brother" 3 edycje miał w Polsce "Big Brother" 4 razy pokazywano "Bar" 15 programów typu reality show...8
  • Kadry4 kwi 2004, 1:009
  • Nałęcz - Gorączka ludowców4 kwi 2004, 1:00Liderzy PSL usiłują schwytać wiatr w żagle, kokietując Samoobronę i otwarcie romansując z LPR12
  • Playback4 kwi 2004, 1:0013
  • M&M4 kwi 2004, 1:00MÓJ SKRÓT ŚWIADCZY O MNIE13
  • Poczta4 kwi 2004, 1:00List od czytelnika13
  • Z życia koalicji4 kwi 2004, 1:00Ze trzy tygodnie powoływał nową partię Marek Borowski i w końcu powołał. Socjaldemokracja Polska narodziła się w nocy i ma już pierwszy sukces na koncie: nie wstąpił do niej Wiesław Kaczmarek. Nie wstąpił, bo SLD obiecało mu posadę ministra albo i...14
  • Z życia opozycji4 kwi 2004, 1:00Główny specjalista od politycznej nawalanki Jan Maria Rokita poboksował się tym razem z Andrzejem Olechowskim. Panowie pokłócili się o Niceę. Pierwszy uważa, że trzeba twardo, drugi - że miękko. Wspomniano coś o anachroniczności,...15
  • Fotoplastykon4 kwi 2004, 1:00Henryk Sawka www.przyssawka.pl16
  • Kompromisowa kapitulacja4 kwi 2004, 1:00Kompromis jest zaprzeczeniem słowa kapitulacja. Jest podstawą kultury politycznej w unii - powiedział Leszek Miller rankiem 26 marca. Myliłby się jednak ten, kto potraktowałby te słowa jako ciąg dalszy wypowiedzi premiera z grudnia ubiegłego roku,...18
  • Mielony z Millera4 kwi 2004, 1:00Zero wzrostu, sto procent podatków i słonina na kartki24
  • Agent non grata4 kwi 2004, 1:00Za uwolnienie szpiega przed sądem mogą stanąć prezydent Kwaśniewski, były premier Cimoszewicz i kilku ministrów jego rządu.26
  • Niewierni wierni4 kwi 2004, 1:00Pod hasłem "To my jesteśmy Kościołem" polscy katolicy zaczynają wypowiadać posłuszeństwo biskupom28
  • Ziemie obiecane4 kwi 2004, 1:00Prawdziwa historia polskich ziem zachodnich32
  • Giełda i wektory4 kwi 2004, 1:00HossaŚwiat Zwolniony zamówiony Donald Trump, amerykański potentat nieruchomości, zamierza zastrzec w biurze patentowym zdanie "You're fired!", czyli "jesteś zwolniony". Trump używa tego zwrotu w reality show...36
  • Fotel z katapultą4 kwi 2004, 1:00Zbigniew Drzymała - Menedżer Roku 200338
  • Drapieżny pingwin4 kwi 2004, 1:00Linuksowcy detronizują Microsoft Bill Gates, najbogatszy człowiek świata, zawsze powtarzał, że każdy może dokonać tego co on. Gdy jego proroctwo zdaje się spełniać, twórca Microsoftu, najpotężniejszego producenta oprogramowania na świecie, nie...42
  • Wojna światów4 kwi 2004, 1:00Rozmowa z Linusem Torvaldsem, twórcą systemu operacyjnego Linux44
  • Wirtualny bazar4 kwi 2004, 1:00Ponad 1,5 mln Polaków buszuje po internetowych sklepach.46
  • Polisa na bank4 kwi 2004, 1:00Ślub PZU i PKO BP, czyli jak przegrać z obcym kapitałem50
  • Załatwione odmownie - Dwie prędkości donikąd4 kwi 2004, 1:00Jeśli nie odpowiemy sobie na pytanie, czego właściwie chcemy od UE, możemy się obudzić z ręką w... drugiej prędkości54
  • Supersam4 kwi 2004, 1:00Ścienny telewizor Kto raz zobaczył film wyświetlany przez domowy rzutnik, temu już nigdy nie spodoba się obraz ze zwykłego telewizora. Oczywiście, jeśli warunki projekcji były wystarczająco dobre, a nie są one wcale łatwe do spełnienia....58
  • E-Seksfilia4 kwi 2004, 1:00Zdrada w Internecie niczym nie różni się od zdrady w rzeczywistości. Tak Stolica Apostolska zareagowała na masowe uprawianie seksu w sieci, bez cielesnego kontaktu kochanków. - Zmierzamy ku seksualnej samowystarczalności. Seks uprawiany za...60
  • Różowe zagłębie4 kwi 2004, 1:00Seks stał się w Dąbrowie Górniczej ważniejszym przemysłem niż wydobycie węgla64
  • Mister Formuła 14 kwi 2004, 1:00Bernie Ecclestone z wyścigów samochodowych uczynił globalny przemysł zarabiający miliardy66
  • Polska kuchnia żydowska4 kwi 2004, 1:00Izrael jest jak czulent, czyli potrawa składająca się z resztek posiłków z całego tygodnia70
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Łyk na apetyt4 kwi 2004, 1:00Wiosna już za pasem i ptactwo kwili radośnie, więc tematy winniśmy podejmować promienne jak pocztówka z Dalmacji. Lecz cóż poradzę, że oblicze mam chmurne niczym niż skandynawski. I optymizmu póki co wykrzesać z siebie nie potrafię. Otóż wczoraj...72
  • Ekran osobisty - Pożegnanie szczura4 kwi 2004, 1:00Politycy powinni w dwuszeregu pomaszerować do kina na "Nigdy w życiu!", by zobaczyć, o czym marzy przynajmniej 1,5 mln wyborców74
  • Papież ze skazą4 kwi 2004, 1:00Pius XII chciał ratować Kościół, przymykając oczy na okrucieństwa Hitlera76
  • Know-how4 kwi 2004, 1:00Motyle dinozaurów Motyle mogły latać już w czasach dinozaurów! Do niedawna badacze uważali, że pierwsze takie owady mogły się pojawić około 40-50 milionów lat temu. Badania znalezionych ostatnio pięciu kawałków...80
  • Harfa na moście4 kwi 2004, 1:00Rozwiązania stosowane przy budowie statków kosmicznych wykorzystują konstruktorzy mostów82
  • Pocałunek raka4 kwi 2004, 1:00Zarazki wywołują schizofrenię, depresję i miażdżycę?86
  • Pies z naszego psa4 kwi 2004, 1:0050 tys. dolarów za sklonowanie ulubionego czworonoga88
  • Bez granic4 kwi 2004, 1:00Atomowe rozgrywki Ten okręt jesta w takim stanie, że może w każdej chwili wybuchnąć - rzucił po wizytacji "Piotra Wielkiego" admirał Władimir Kurojedow, naczelny dowódca floty rosyjskiej. "Piotr Wielki" to flagowy okręt...90
  • Izrael w stanie Alef4 kwi 2004, 1:00Henryk Szafir z Jerozolimy Przywódca Hamasu szejk Ahmed Jasin już od kilku tygodni był namierzony przez pilotów izraelskich helikopterów Apache, ale premier Ariel Szaron i jego generałowie zwlekali. Dopiero niedawno zamach w porcie w Aszdodzie,...92
  • Wszyscy wrogowie prezydenta4 kwi 2004, 1:00Bush mógł zapobiec atakowi na World Trade Center - oskarża Car Antyterroryzmu.96
  • Imperium dobra4 kwi 2004, 1:00Rozmowa z Condoleezzą Rice, doradcą prezydenta George'a W. Busha ds. bezpieczeństwa narodowego98
  • Czarne dzieci Proroka4 kwi 2004, 1:00Radykalni mułłowie przejmują władzę nad Afrykanami100
  • Urna z sukcesem4 kwi 2004, 1:00Vladimír Meciar i Robert Fico lepperyzują Słowację104
  • Menu4 kwi 2004, 1:00Kraj Beethoven jak Zygmunt III Waza "Kiedyś przeniesiono stolicę z Krakowa do Warszawy, teraz festiwal. Szalenie się z tego cieszę. Zainteresowanie melomanów z zagranicy jest ogromne" - powiedziała Elżbieta Penderecka, dyrektor...108
  • Tańczący z Abbą4 kwi 2004, 1:00Abba to emocjonalna intensywność, melancholia i mroczny motyw dominacji-uległości między kochankami110
  • Stopy Liz Taylor4 kwi 2004, 1:00Autentyczną psią kupę zjada bohater jednego z filmów Johna Watersa114
  • Nie-ludzka komedia4 kwi 2004, 1:00Polski "Folwark zwierzęcy" ćwierć wieku przed Orwellem napisał Władysław Reymont116
  • Milioner z Antwerpii4 kwi 2004, 1:00Najlepszą inwestycją Lille w ostatnich dziesięcioleciach jest wystawa 170 najwybitniejszych dzieł Rubensa118
  • Sława i chała4 kwi 2004, 1:00Płyty, Komiks, Książki120
  • Organ Ludu4 kwi 2004, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 14 (79) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 29 marca 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza W nocy z soboty na niedzielę nastąpiło historyczne przyspieszenie - z godziny drugiej od razu na trzecią. Polska w...121
  • Skibą w mur - Opylić Stalina4 kwi 2004, 1:00Jeśli uda się sprzedać PKiN, będzie można zbudować 8 mostów i kupić 300 tramwajów, a w dodatku Stalin wkurzy się w piekle122