Polski apartheid

Polski apartheid

Dodano:   /  Zmieniono: 
6 milionów obywateli żyje w gettach beznadziei Tu się kończy prawo" - taki napis widnieje na murach wielu bloków w łódzkich dzielnicach Bałuty i Widzew. To stąd pochodzi większość uczestników niedawnych starć ze studentami i policją na tzw. Lumumbowie. Nazywają siebie białymi Murzynami, a swoją dzielnicę polskim Soweto (swego czasu najbardziej znane getto czarnych w Republice Południowej Afryki). Ożywiają się, gdy skopią lub "popieszczą" utłuczoną butelką "paździerza", czyli osobę wyglądającą zbyt porządnie (na przykład noszącą markowe ciuchy). Przeważnie mieszkają w blokach z wielkiej płyty, wielu pracuje na czarno, na przykład handlują pirackimi płytami kompaktowymi, przemycanymi częściami komputerowymi lub kradzionymi akcesoriami samochodowymi. Wielu ma "randki z marianną", czyli pali skręty. Niektórzy wciąż szprycują się kompotem, czyli polską heroiną. Prawie wszyscy piją piwo. Mówią, że to o nich śpiewa Kazik Staszewski. Są wściekli, bo jedyną perspektywą jest widok tej samej klatki schodowej przez najbliższe kilkadziesiąt lat, nawet gdy będą już mieli własne rodziny i dzieci.

Strzeż się tych miejsc!
- Zapierdoliłem psu w ryj betonem, a potem wykurwiłem z glana chujowi - przechwala się po starciu z policją mieszkaniec łódzkich Bałut. Słownik jego i kolegów składa się właściwie z czterech słów: kurwa, chuj, pierdolić, jebać. Przy ich użyciu potrafią bez problemu opisać swój świat i przeżycia. Po pewnych modyfikacjach poczynionych na przedrostkach pojemność znaczeniowa tych słów może zdumiewać. Do tego dochodzi kilka gestów, ze słynnym "fakju", oraz takie środki wyrazu, jak pierdnięcia i beknięcia oraz rozmaite dźwięki nieartykułowane.
Podczas pobytu w Łodzi ma się wrażenie, że miasto jest okupowane przez dresiarzy. Prościej byłoby wymienić dzielnice, w których ich nie widać. Wystarczy skręcić z Piotrkowskiej, by natknąć się na dresiarzy wystających po bramach, choćby na ulicy Wólczańskiej. Pytanie o pracę ich obraża. - Nie ma, kurwa, roboty i już - mówi podchmielony dwudziestolatek. Po krótkiej indagacji przyznaje, że urząd pracy zna tylko z kasy, gdzie odbiera zasiłek. Ofert programowo nie czyta. - Mam się schylać po 600 złotych od jakiegoś pierdolonego kapitalisty i zapierdalać jak głupi po osiem godzin? - pyta retorycznie.
Na Teofilowie, gdzie "ŁKS rządzi", dresiarze stoją w każdej bramie. Kuba przepracował w swoim życiu legalnie zaledwie miesiąc. Po samochodowej zawodówce, gdzie uczył się naprawiać małe fiaty i polonezy, pracy nie mógł znaleźć. Zatrudnił się jako ochroniarz w supermarkecie. Po miesiącu przestało mu się opłacać stanie za 4 złote na godzinę. Niechętnie jednak przyznaje, że to firma się z nim rozstała. Powód - podejrzenia o to, że przymyka oczy, gdy kumple z jego osiedla kradną.
W dzielnicy Widzew rządzą kibole. "Zakamarków, końca tras brudnych ulic, gdzie jest mrok, strzeż się" - ten fragment piosenki Klausa Mittfocha "Strzeż się tych miejsc!" choć mówi o wrocławskim trójkącie bermudzkim, pasuje również do Widzewa. - Panie, tutaj nawet w dzień strach, a po zmroku nikt zdrowy na umyśle na ulicę nie wyjdzie - mówi spotkana staruszka. Tutejszy pejzaż to śmieci, napisy i malunki sprayem. I wszechobecny smród uryny.
Bałuty złą sławą cieszą się właściwie od zawsze. Stan świadomości tutejszego mieszkańca świetnie oddają słowa cytowane w blogu (dzienniku internetowym) jednego z ziomali (tutejszego): "Fakt w mózgu luka. Ja wolę się nastukać". Na ławkach przesiadują grupy nastolatków pijących piwo. Żaden z nich nie ma 18 lat. - W małych sklepach boją się pytać o dowód. Każdy chce żyć - tłumaczą. Opowiadają o tym, jak im źle, ale to nie ich wina. - Ojca nie ma, matka pije. Kiedy przynoszę jej browca [piwo], jest szczęśliwa, że może się napić i nie patrzy, że ja piję. Szkołę pierdolę - opowiada 17-letni Jarek.


Polskie getta
Warszawskie osiedla Górce (na Bemowie) i Targówek, łódzkie Bałuty i Widzew, poznańska Wilda, krakowska Nowa Huta, wrocławski "trójkąt bermudzki" (ulice Traugutta, Pułaskiego i Kościuszki), gdańskie Przymorze i Żabianka, lubelskie Tatary, sosnowieckie Zagórze czy elbląskie osiedle Nad Jarem - to getta odrzuconych. Rządzą się własnymi prawami - niczym nowojorski Harlem.
Według danych Banku Światowego, w ubiegłym roku grupa odrzuconych stanowiła aż 16-18 proc. naszego społeczeństwa. Polska jest obecnie na takim etapie, na jakim kraje Zachodu były w latach 70.: wtedy w Wielkiej Brytanii, Danii czy Francji funkcjonowały całe dzielnice odrzuconych. Prowadzili oni regularne bitwy z policją, często na stadionach. Z problemem tym poradzono sobie dopiero w latach 90. Socjologowie zastanawiają się, gdzie znajduje się punkt krytyczny, którego przekroczenie oznacza rewoltę odrzuconych w Polsce. Czy łódzkie starcia z policją i studentami to tylko epizod, czy początek destrukcyjnej fali?
W wielu dużych polskich miastach mamy do czynienia ze swoistym apartheidem. Socjologowie uważają, że co drugi mężczyzna w wieku 18-25 lat, pochodzący z tych dzielnic, nie będzie w stanie włączyć się w życie tradycyjnego społeczeństwa, prowadząc wegetację w jednym z wielkich blokowisk, porównywanych do czarnych gett w amerykańskich miastach. Z wykształconymi, bogatszymi, pochodzącymi z innych dzielnic rówieśnikami stykają się właściwie tylko podczas bójek czy napadów. W tych środowiskach nie istnieje praktycznie wymiana, czyli mieszanie się z przedstawicielami innych grup.
Apartheid jest widoczny w miejscach rozrywki. Młodzi odrzuceni nie przejdą przez tzw. bramki w większości dyskotek. Nie wpuszcza się ich do takich miejsc, jak łódzkie dyskoteki Barbados, Piekarnia czy Labo czy krakowskie Prozak i Cień. W warszawskim klubie Park młodzi odrzuceni, zaliczani hurtem do kategorii "dresiarze", mogą się bawić tylko przez dwa dni w tygodniu, ale wtedy nie przychodzą tam stali goście, czyli głównie studenci. Ci ostatni nie chodzą z kolei do dyskotek dresiarzy, czyli Areny, Koloseum czy Enklawy.

Beznadziejni proletariusze
Po upadku PRL-owskich fabryk wielkie blokowiska zamieniły się w slumsy, enklawy nędzy, agresji i beznadziei. Ich mieszkańcy - przez lata nauczeni bierności - pozostają bezradni i ta bezradność przenosi się na ich dzieci. Dotknął ich syndrom "beznadziejnego proletariusza" - jak to określał socjolog Florian Znaniecki. To jednak nie wolny rynek jest winien wykluczeniu odrzuconych, winien tego, że w Polsce funkcjonuje swoisty apartheid. "Beznadziejnymi proletariuszami", wręcz niewolnikami (jakimi w przeszłości byli chłopi pańszczyźniani), uczyniła rodziców młodych odrzuconych PRL, choć także w II RP ta grupa liczyła kilka milionów osób.
- Są w Polsce podwórka, a wręcz całe ulice, z których wszędzie jest daleko: do dobrej pracy, edukacji, do osobistego rozwoju - mówi Piotr Ławacz, psycholog społeczny. Świat, w którym rosną i żyją odrzuceni, opisuje na własnej internetowej stronie Mirka Zybura, mieszkanka kaliskiego Manhattanu, czyli osiedli Dobrzec i Widok: "Beton zabija umysły. Ludzie zamknięci w takim osiedlu zaczynają wariować. Młodych ogarnia nuda, dorosłych zjada telewizor".
Psycholog prof. Marek Kosewski, który badał środowiska tzw. blokersów, twierdzi, że wyznają te same wartości co przeciętni ludzie. Tyle że dla nich na przykład uczciwość to uczciwość wyłącznie wobec swoich. Wbrew pozorom wielkomiejscy odrzuceni są dość konserwatywni, bezwzględnie trzymają się kilku fundamentalnych zasad: "Bądź solidarny!", "Jeśli z kumplem wychodzisz na miasto, wróć z nim - nawet jeśli będzie miał nóż w plecach", "Nie kapuj!", "Nie obrabiaj mieszkań na własnym osiedlu!", "Nie podrywaj dziewczyny kolegi!". Za żonę chcą mieć kobietę "nie używaną", czyli dziewicę, po ślubie posłuszną mężowi, oddaną matkę jego dzieci.

Plemiona odrzuconych
Młodzi odrzuceni tworzą coś na kształt struktur plemiennych. Podobnie jak wojownicze plemiona organizują się do walki z innymi plemionami. Mają własną hierarchię, terytoria, toczą wojny z innymi, zawierają sojusze. Profesor Jolanta Kopka, socjolog z Uniwersytetu Łódzkiego, zachowanie młodych odrzuconych przyrównuje do walk w społecznościach młodych szympansów, gdzie ustalana jest hierarchia w stadzie. Jedną z przyczyn awantur wszczynanych przez młodych odrzuconych jest obrona własnego terytorium. To swoisty atawizm: kiedy pies sika, to nie tylko załatwia potrzebę fizjologiczną, ale sygnalizuje, gdzie przebiegają granice jego terytorium. Odrzuceni mówią: oni zajmują nasze terytorium, więc są obcy, a jak są obcy, musimy z nimi walczyć. Zdaniem amerykańskiego psychologa Abrahama P. Sperlinga, o potrzebie zakładania plemion i atrakcyjności należenia do nich decyduje poczucie siły wspólnoty. - Wojownicze subkultury tworzą młodzi mężczyźni o ogromnych pokładach lęku, którego nie mogą ujawnić, bo straciliby twarz. Poszukują oni siły przez siłę grupy - mówi prof. Anna Wyka, socjolog z UJ.
Odrzuceni są jeszcze za słabi na rewoltę na wielką skalę. Cechuje ich raczej - czego mają dowodzić także starcia w Łodzi - pełzająca agresja, która znajduje ujście przy lada okazji. Może nią być odmowa wpuszczenia na koncert, prowokacyjna obecność "obcych" czy zabawa "lepszych" (jak w wypadku niedawnych wydarzeń w Łodzi). - Agresja jest dla młodych odrzuconych zaspokojeniem potrzeby godności. Ci pozbawieni perspektyw ludzie są swego rodzaju wampirami: mają poczucie własnej wartości dzięki temu, że odbierają ją innym - mówi prof. Marek Kosewski, psycholog. Odrzuceni myślą, że jeśli zrobią z kogoś zero, kopiąc go na przykład do utraty przytomności, stają się ważniejsi.

Wróg: policja i studenci
Wiele wspólnego młodzi odrzuceni mają z rosyjskimi gopnikami, czyli współczesnymi łupieżcami. Podobnie jak oni ubierają się przede wszystkim w dresy. Gopniki działają zawsze w stadzie. Do ataku nigdy nie wybierają osobnika, który może okazać się silniejszy. Atakują tylko wtedy, kiedy mają wyraźną przewagę nad ofiarą.
Studenci, kojarzeni z sukcesem i lepszym życiem, są grupą najbardziej znienawidzoną przez odrzuconych. Do regularnych napadów na studentów dochodziło w Krakowie, Warszawie, Poznaniu i Trójmieście. Najczęściej studentów atakowano w okolicach domów akademickich, na przykład przy ulicy Kickiego na warszawskiej Pradze, na Kórnickiej w Poznaniu czy na osiedlu Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu - Złota Jesień. W 2002 r. w okolicy wrocławskich akademików zamieszkały rodziny przeniesione z blokowisk. Wkrótce zaczęła się regularna wojna ze studentami.
Atakując policję, młodzi odrzuceni demonstrują z kolei swoją nienawiść wobec systemu, który - ich zdaniem - skazuje ich na marginalizację i życie w gettach. Uważają, że policja jest najwierniejszym stróżem tego systemu, dlatego każdy atak na nią jest moralnie uzasadniony. Policjanci, którzy w Łodzi starli się z dresiarzami, wspominają, że jeszcze nigdy nie spotkali się z taką agresją. - Oni byli gotowi nas pozabijać, zmiażdżyć, a potem przejść po nas jak po ścierwie - opowiada łódzki policjant, którego trafiono płytą chodnikową w udo.

Jak pomóc odrzuconym?
W USA dzieciom odrzuconych pomaga się poprzez system stypendiów sportowych, które umożliwiają zrobienie kariery w sporcie zawodowym. Aż 140 koszykarzy z ligi NBA wywodzi się z najuboższych rodzin, a dzięki sportowym stypendiom wspięli się na szczyt. Młodym ludziom stwarza się więc liczne szanse ucieczki z gett.
Liberalni ekonomiści zalecają, by odrzuconych przede wszystkim uczono przedsiębiorczości i wiary, że lepiej niewiele wyprodukować i otrzymać za to wynagrodzenie, niż wiele dostać za darmo w formie zasiłku. Ich propozycje zrealizowano na początku lat 90. w Chile i Nowej Zelandii. W Chile wdrożono siedem regionalnych programów uczenia odrzuconych przedsiębiorczości. W efekcie założyli oni 7,2 tys. małych firm, które dały pracę ponad 100 tys. osób. Programami edukacyjnymi objęto 200 tys. dzieci odrzuconych, dzięki czemu siedemnastokrotnie wzrósł w tej grupie odsetek osób zdających maturę. W Nowej Zelandii 70 tys. odrzuconych otrzymało renty socjalne (przestępczość w tej grupie zmalała ośmiokrotnie) - powstało 3,8 tys. firm i 42 tys. nowych miejsc pracy.
System włączania "wyłączonych" najpełniej opracowano w USA. W całym kraju realizowano program "Wielkie społeczeństwo". W ich wyniku udało się zaktywizować 1,3 mln wykluczonych, a 700 tys. dzieci i młodzieży zyskało szansę kształcenia w college'ach.
Jak stwierdziła prof. Mirosława Marody, socjolog, "społeczeństwo, które pozwala sobie na pozostawianie dużej części młodego pokolenia poza mechanizmem włączającym to pokolenie do instytucji społecznych, funduje sobie ogromne kłopoty". W Polsce tych kłopotów przybywa w zastraszającym tempie.
Kilka metrów od miejsca, gdzie na Lumumbowie płoną znicze upamiętniające śmiertelne ofiary starć, na ścianie pojawił się duży napis sprayem: No rules in this town (żadnych zasad w tym mieście). I Łódź nie jest tu wyjątkiem. Czy grozi nam zatem rebelia odrzuconych?

SŁownik dresiarza
  • HWDP - skrót odpowiadający wyrażeniu "chuj w dupę policji"
  • białe suki - policja
  • wklepać, trzasnąć zwitki - pobić
  • RWD - ratuj własną dupę - wezwanie do ucieczki
  • nie schizuj - nie panikuj
  • MTW - mnie to wali
  • skręcać wiry - opowiadać banały
  • wyluzuj kolo - tylko spokojnie
  • lepić bałwany - zażywać amfetaminę
  • wciągnąć kreskę - zażywać kokainę
  • wjazd na kwadrat - włamanie do mieszkania
  • tejknąć, zmontować - ukraść
  • K3 - kino, kolacja, kopulacja - określenie randki
  • dymać dzidę - kochać się z dziewczyną
  • bić Niemca po kasku - onanizować się
  • blachara - dziewczyna, której podobają się chłopcy z markowymi samochodami
  • cykor - tchórz
  • pedał - w pierwszym znaczeniu: homoseksualista; w drugim: student
Więcej możesz przeczytać w 21/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 21/2004 (1121)

  • Na stronie - Polska półrządem stoi23 maj 2004, 1:00Oto miara postępu: kiedyś, w czasach przedrozbiorowych, Polska nierządem stała, a teraz stoi półrządem. Półpremier Marek Belka stoi na czele półrządu wspieranego w pół-Sejmie przez półkoalicję półrządową, złożoną z dwóch półpartii, a nad naszym...3
  • Wprost od czytelników23 maj 2004, 1:00Dziura Raczki W związku z artykułem "Dziura Raczki" (nr 16) przedstawiającym najgłupsze pomysły ekonomiczne I kwartału 2004 r. chciałbym poinformować, że rozporządzenie ministra środowiska z 10 grudnia 2003 r. "w sprawie...3
  • Skaner23 maj 2004, 1:00Jazda na czas - Ranking premierów III RP Tylko premierowi Jerzemu Buzkowi udało się przetrwać na stanowisku całą kadencję Sejmu. Najkrócej - 33 dni - rządził Waldemar Pawlak. Czy Marek Belka pobije jego rekord? 1448 dni JERZY BUZEK...8
  • Sawka23 maj 2004, 1:009
  • Dossier23 maj 2004, 1:00ANDRZEJ LEPPER lider Samoobrony Polityk taki jak ja musi dbać o dwie dziedziny: więziennictwo i szpitalnictwo. Prędzej czy później trafi w jedno z tych miejsc PAP STANISŁAW LEM pisarz Na ulicach i w sklepach widać zastrzyki zachodniego...9
  • Licznik23 maj 2004, 1:001 redaktor naczelny prowadzi "Gazetę Wyborczą" od początku 2,8 zł kosztuje gazeta w stolicy 8 stron miał pierwszy numer "GW" 15 lat temu powstała "GW" 20 osób przygotowało pierwszy numer 21 miast ma dodatek...10
  • Kadry23 maj 2004, 1:00Triumwirat © K. Mikuła11
  • Ryba po polsku - Albo konstytucja, albo Szwajcaria23 maj 2004, 1:00Jeden z członków Komisji Europejskiej postraszył Brytyjczyków, że jeśli odrzucą konstytucję, skończą jak Szwajcarzy. W Londynie panika Nie możemy narzekać, że Europa się o nas nie troszczy. Europa wstaje rano, zjada śniadanie, a potem się...13
  • Nałęcz - Probierz demokracji23 maj 2004, 1:00Rosyjski słup graniczny powinien stanąć w krakowskiej siedzibie PO, skoro jej działacze reprezentują poglądy z czasów Mikołaja II  Od kilkunastu dni jesteśmy dumni z tego, że należymy do Unii Europejskiej. W naszym uczestnictwie w tym potężnym...14
  • Playback23 maj 2004, 1:0015
  • M&M23 maj 2004, 1:00  PO PODPISANIU KONTRAKTU Rząd Belki chce mieć kontrakt, więc wyjaśnić pora, co różni kontrakt rządu i kontrakt aktora. Rzecz w udawaniu. Aktor ZACZNIE udawanie, kiedy dostanie kontrakt, rząd wtedy PRZESTANIE.15
  • Poczta23 maj 2004, 1:00Półgłówek regulowany Nie tylko wysokość "stosownych opłat" ("Półgłówek regulowany", nr 19) jest udręką dla przedsiębiorców - także sposób ich uiszczania bywa kuriozalny. Przykładowo:...15
  • Z życia koalicji23 maj 2004, 1:00Biedny osamotniony Plecak, Boski Tadeo Iwiński, nie ma się do kogo przykleić (bo Miller już nie Miller), a zawsze chciałby być w świetle kamer. Opowiadali nam posłowie, jak to w Brukseli Tadeo przypałętał się na uroczystość wciągania polskiej...16
  • Z życia opozycji23 maj 2004, 1:00Coraz więcej dziwnych stworów przyjmuje pod swe skrzydła najsłynniejszy polski Mulat. Ostatnio z Andrzejem Lepperem o wspólnym programie rozmawiali sobie Roman Jagieliński z FKP i Tomasz Mamiński z Krajowej Partii Emerytów i...17
  • Fotoplastykon23 maj 2004, 1:00Henryk Sawka www.przyssawka.pl18
  • Polski apartheid23 maj 2004, 1:006 milionów obywateli żyje w gettach beznadziei Tu się kończy prawo" - taki napis widnieje na murach wielu bloków w łódzkich dzielnicach Bałuty i Widzew. To stąd pochodzi większość uczestników niedawnych starć ze studentami i policją na tzw....20
  • Ostatnia Belka ratunku23 maj 2004, 1:00Marek Belka ma zabezpieczyć interesy prezydenta i SLD, zanim stracą władzę Wrócę do polityki za trzy lata na osiem miesięcy" - powiedział "Wprost" w grudniu 2002 r. Marek Belka, kilka miesięcy po tym, jak odszedł z posady wicepremiera i ministra...26
  • Pęknięta prezerwatywa23 maj 2004, 1:00Polska lewica znajduje się obecnie tam, gdzie prawica była w 1993 r. Listy śmierci, konwent św. Katarzyny, targowica, proces zjednoczeniowy - to słowa-klucze z języka polskiej prawicy w latach 90. Teraz takim językiem posługuje się lewica, która...30
  • Dobry jak Niemiec23 maj 2004, 1:00Coś złego zaczyna się dziać z niektórymi niemieckimi mózgami Dzisiejsze Niemcy mają dla Polaków, zwłaszcza młodszych, twarz telewizyjnego ulubieńca Steffena Möllera. Starsi Polacy pamiętają pomoc niemieckich przyjaciół sprzed roku 1989. Często...32
  • Bezpieka Urbana23 maj 2004, 1:00Prymus kursów KGB i pogromca demokratycznej opozycji jest najbliższym współpracownikiem Jerzego Urbana36
  • Giełda23 maj 2004, 1:00Hossa Świat Tajski Liverpool Thaksin Shinawatra, multimilioner i premier Tajlandii, kupił 30 proc. akcji angielskiego klubu piłkarskiego FC Liverpool. Wartość transakcji wyniosła ponad 100 mln USD. Shinawatra, najbogatszy mieszkaniec Tajlandii,...40
  • Wzrost mniemany23 maj 2004, 1:00Jak dzięki wejściu do unii napompowano naszą gospodarkę Od stycznia do mar-ca tempo naszego wzrostu gospodarczego wyniosło 6,4 proc. - wynika z danych NBP. Czy to już boom gospodarczy? Jeżeli nawet tak, to opisują go dwa prawa ekonomii: pierwsze...42
  • Spółki kominiarzy23 maj 2004, 1:00Na płytkim rynku polskich menedżerów średniacy oka zują się najlepsi Chciwość jest dobra" - to powiedzenie Gordona Geco, specjalisty giełdowego granego przez Michaela Douglasa w filmie "Wall Street", zdobyło w Stanach Zjednoczonych niezwykłą...46
  • Autobus w przestworzach23 maj 2004, 1:00Europa może zacząć dominować na niebie dzięki amerykańskiej strategii50
  • Miss Wall Street23 maj 2004, 1:00Jak Mariola Haggar-Górska zrobiła karierę na nowojorskiej giełdzie Na początku lat 90. Louis Rukeyser prowadzący popularny w USA telewizyjny program giełdowy ("Wall Street Week with Louis Rukeyser"; obecnie w stacji CNBC) zaprosił do studia...52
  • Słabe ogniwo23 maj 2004, 1:00Im wcześniej podwyższymy akcyzę na paliwa, tym więcej będzie pieniędzy na budowę dróg56
  • Doktryna Sorosa23 maj 2004, 1:00Dostrzegłem niedoskonałości światowego systemu kapitalistycznego i stwierdziłem, że można im zaradzić przez zreformowanie i wzmocnienie międzynarodowych instytucji finansowych. Naturalnie moja argumentacja kłóciła się ze stanowiskiem administracji...56
  • Unia ma konstytucję!23 maj 2004, 1:00Bogaty repertuar praw socjalnych w projekcie unijnej konstytucji pozbawi Europę dynamiki i konkurencyjności58
  • Supersam23 maj 2004, 1:00Kombajn biurowy Zgromadzenie sprzętu niezbędnego w każdym biurze: kopiarki, drukarki, faksu i skanera, jest dość drogim przedsięwzięciem. Komplet tych urządzeń zajmuje dużo miejsca, a połączenie go w jeden sprawnie działający zespół bywa...60
  • Humanitarni idioci23 maj 2004, 1:00Surowe kary bardziej niż resocjalizacja przemawiają do przestępców Co na nich działa?" - pytał w 1974 r. Robert Martinson, znany amerykański kryminolog. I odpowiadał: "Nic na nich nie działa". Martinson zbadał efekty ponad dwustu amerykańskich...62
  • Gates z Krakowa23 maj 2004, 1:00Jak z profesora zrobić milionera Profesor krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej zarabiający milion złotych rocznie? Janusz Filipiak już na początku lat 90. miał takie dochody dzięki systemom informatycznym wykonywanym przez uczelnię dla różnych...66
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Sensacyjne orzechy23 maj 2004, 1:00Piotrusiu! Gdybyś miał teraz zdjęcia z amerykańskiego satelity szpiegowskiego lustrującego okolicę, w której właśnie przebywam, zobaczyłbyś wiele interesujących rzeczy, ale daję głowę, że najbardziej zainteresowałaby Cię buteleczka, którą w dłoni...68
  • Odnawiamy nadzieję23 maj 2004, 1:00Wilki, Anita Lipnicka i John Porter oraz Ich Troje zagrają dla Centrum Zdrowia Dziecka Dlaczego trzydziestoletnia, przeciętna mieszkanka Słubic występuje w reklamówce głośnej akcji "Odnawiamy nadzieję"? Przed rokiem Katarzyna Jachimska...69
  • Druga płeć - Za górami, za lasami...23 maj 2004, 1:00Książka Paulo Coelho "Jedenaście minut" chlubnie wpisuje się w prostytucyjną hagiografię Co trzeci Niemiec płaci za miłość. Większość z nich ma żony, narzeczone i kochanki na mieście. W ciągu roku niewierni wydają na grzeszną miłość około 30...70
  • Dziesięć minut Andersa23 maj 2004, 1:00Warto było umierać pod Monte Cassino 23 marca 1944 r. ostatecznie załamali się Nowozelandczycy i Gurkowie. Nic nie dało zbombardowanie klasztoru na Monte Cassino, który 15 lutego stał się wielką kupą gruzów. Nie pomogło ośmiogodzinne...72
  • Know-how23 maj 2004, 1:00Kolory dla niewidomych Osoby niewidome dzięki polskiemu programowi komputerowemu będą mogły "rozróżniać" kolory... palcami. Algorytm, który to umożliwia, opracował Artur Rataj z Instytutu Informatyki Teoretycznej i...75
  • Rzeźbiarze ludzi23 maj 2004, 1:00Najnowsze hity chirurgii plastycznej Wiele osób płaci ogromne pieniądze za lifting twarzy, ale gdy tylko się odezwą, od razu słychać, że mają 75 lat, a nie 50" - mówi prof. Robert Sataloff, chirurg plastyczny z Graduate Hospital w Filadelfii....76
  • Via-gra wstępna23 maj 2004, 1:00Trwa wielki wyścig koncernów farmaceutycznych do łóżka Ostatnio lekarze coraz częściej podają pacjentom zyban, lek przeciwdepresyjny ułatwiający rzucenie palenia, który jednocześnie zwiększa... popęd seksualny. Niektóre środki dostępne na receptę...80
  • Supercyberwłamywacze23 maj 2004, 1:00Polska drugą po Chinach światową wylęgarnią hakerów! Wirusa o nazwie Sasser, który w ciągu kilku dni zainfekował miliony komputerów z systemem Windows, napisał 18-latek z niemieckiego miasteczka. Policja podejrzewa, że jest on członkiem grupy...82
  • Bez granic23 maj 2004, 1:00Powrót dynastii To jeden z najbardziej zaskakujących zwrotów w indyjskiej polityce ostatnich kilkudziesięciu lat. Atal Behari Vajpayee, twórca indyjskiego cudu ekonomicznego, lider nacjonalistów i dotychczasowy premier,...84
  • Fatamorgana pokoju23 maj 2004, 1:00Arabowie nie wybaczyliby Zachodowi wycofania wojsk z Iraku Ocena tymczasowej administracji Iraku (CPA), która miała pokierować rozwojem politycznym i gospodarczym po wojnie, jest jednoznaczna. Po roku jej działalności można powiedzieć bez...86
  • Unia z Kremlem23 maj 2004, 1:00Moskwę zmuszono, by dostrzegła Brukselę Guliwer musiał się czuć podobnie. Gdzie wzrokiem sięgnąć - odległy horyzont, szeroka perspektywa, poczucie siły i nieograniczonej przestrzeni. A wkoło liliputy. Przez długie lata Rosja nie traktowała Unii...90
  • Władimir Grozny23 maj 2004, 1:00Czeczenią rządzi już tylko prawo zemsty Jeszcze oddychają, jeszcze palą parlamenty [marka papierosów], ale to już żywe trupy - mówi działacz czeczeńskiej organizacji humanitarnej o umundurowanych na czarno, uzbrojonych po zęby żołnierzach...92
  • Kompromis über alles23 maj 2004, 1:00Rozmowa z prof. Gesine SCHWAN, kandydatką SPD na prezydenta Niemiec, rektorem Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą96
  • Klucz francuski - Z życia masochistów23 maj 2004, 1:00Pracownicy France Télécom cierpią w pracy, bo firma jest restrukturyzowana, a od nich wymaga się wydajności Francuscy ludzie pracy mają już i tak imponujący dorobek w dziedzinie pomysłów na uzasadnianie strajków i manifestacji, ale 27 kwietnia...97
  • Menu23 maj 2004, 1:00Świat Giorgione prześwietlony Giorgio Da Castelfranco, znany jako Giorgione (1476-1510), to najbardziej tajemnicza postać włoskiego renesansu. Weneckiemu malarzowi przypisuje się 25 obrazów, chociaż na żadnym się nie podpisał. Do 11 lipca...98
  • Amerykanin w Cannes23 maj 2004, 1:00Cannes, bastion nudnego kina europejskiego, poddał się Hollywood100
  • Sfera całkowicie erogenna23 maj 2004, 1:00Ciało ludzkie jest jedynym źródłem wszelkiej radości, bólu i prawdy - mówiła Alina Szapocznikow Zobacz, jaki mam ładny brzuch, mogę ci pozować do obrazu" - powiedziała Alina Szapocznikow do malarza Jerzego Tchórzewskiego. I podniosła spódnicę,...104
  • Rebeliantka rocka - Patti Smith23 maj 2004, 1:00Patti Smith przez 30 lat utrzymała pozycję numer jeden damskiego rocka Przed jej pojawieniem się młode dziewczyny mogły co najwyżej stać się groupies, czyli materacykami dla znużonych herosów gitary. Trzydzieści lat temu Patti Smith zmieniła...106
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego23 maj 2004, 1:00WESTLIFE Turnaround Irlandzki kwintet zarobił podobno na śpiewaniu więcej pieniędzy, niż może to sobie wyobrazić profesor Balcerowicz (to ten, który musi odejść). Trudno. Każdy kolejny album anielskich chórzystów owocuje tym,...107
  • Seks ze Stalinem23 maj 2004, 1:00Rosyjski desant literacki na Polskę Rosjanie podbijają Warszawę. Aż 40 proc. powierzchni handlowej 49. Międzynarodowych Targów Książki w Pałacu Kultury i Nauki (20-23 maja) zarezerwowali nasi wschodni sąsiedzi, gość honorowy imprezy. Do Warszawy...108
  • Sława i chała23 maj 2004, 1:00Książki Suka z Buchenwaldu Co takiego zrobił Rasputin, że zasłużył na miano największego zbrodniarza w historii? Otóż, nie używał on sztućców, miał zbyt czarne zęby i zbyt jasne oczy, a poza tym za bardzo podniecał rosyjskie...110
  • Ueorgan Ludu23 maj 2004, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 21 (86) Rok wyd. 3 WARSZAWA, poniedziałek 17 maja 2004 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Niecny mobbing prezydenta Prezydent Kwaśniewski wielokrotnie ostatnio mobbingował posłów, grożąc bezrobociem...112
  • Skibą w mur - Krwawa zabawa23 maj 2004, 1:00Jakaś destrukcyjna siła pcha nas zawsze tam, gdzie można dostać w zęby Zawsze wiedziałem, że Polacy uwielbiają krwawe zabawy. Jest w narodzie jakaś destrukcyjna siła, która pcha nas wszędzie tam, gdzie można dostać w zęby. Nie potrafimy się już...114