Belka pod nogami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jak zniechęcano nas do przedsiębiorczości Więcej chleba, cukru i smalcu dla najbiedniejszych" - obiecuje Krzysztof Janik, przewodniczący SLD. Szef dogorywającego ugrupowania odkrył niedawno, że należy obniżyć podatki najgorzej zarabiającym i podwyższyć tym, którzy zarabiają najwięcej. Janik podkreśla, że ma poparcie premiera Marka Belki. Zapewne mówi prawdę, gdyż takie działanie doskonale wpisuje się w politykę obecnego szefa rządu. Niedawno rząd zaproponował podwyższenie składki na ubezpieczenie społeczne dla miliona właścicieli firm, którzy miesięcznie zarabiają "zawrotne" pieniądze - od 2,2 tys. zł do 4 tys. zł. Belka chce, by oddawali ZUS co miesiąc od 137 zł do 1,1 tys. zł więcej!
Tęsknota za Millerem
O tym, że z deficytem budżetowym można walczyć sensownie, udowodnił sam Belka.
W 1997 r. koniunktura gospodarcza była tak dobra, że banki wolały pożyczać prywatnym firmom zamiast państwu; nikt nie chciał kupować rządowych obligacji. Ówczesny minister finansów Marek Belka musiał w ciągu trzech tygodni (sic!) zmniejszyć wydatki państwa o 14 mld zł, czyli jedną trzecią obecnego deficytu budżetowego. Dziś też jest dobra koniunktura (wzrost gospodarczy w ostatnim kwartale przekroczył 6 proc.), zmniejszyć wydatki jest znacznie łatwiej, ale Belka nic takiego robić nie zamierza. Przeciwnie, z redukcji się wycofuje. Plan Hausnera, który do końca 2007 r. miał dać ponad 20 mld zł oszczędności w wydatkach administracyjnych, przyniesie w tym roku zaledwie 102 mln zł, a w przyszłym tylko 1,5 mld zł.
Zamiast oszczędzać na administracji, likwidować fundusze, agencje, gospodarstwa pomocnicze itd., rząd Belki chce wręcz ukarać najbardziej przedsiębiorczych. W tej sytuacji nie należy się dziwić, że na pytanie, który z premierów najbardziej sprzyjał rozwojowi przedsiębiorczości w Polsce, Marka Belkę wskazuje - według Pentora - tylko 5 proc. przedsiębiorców. Jeszcze gorzej wypada Belka w opinii najlepiej zarabiających (powyżej 5 tys. zł miesięcznie) - ich poparcie liczone jest w setnych procenta! (największe uznanie tej grupy zyskały rządy Leszka Millera - 28,3 proc., Tadeusza Mazowieckiego i Jerzego Buzka - po 18,2 proc.).

Grzech Hanny Suchockiej
Leczenie gospodarki przez podwyżkę podatków rozpoczął rząd Hanny Suchockiej już w 1993 r. Gabinet wspierany przez liberałów z Kongresu Liberalno-Demokratycznego chciał zamrozić stawki podatkowe i wprowadzić 50-procentową stawkę podatku dla najbogatszych. Na szczęście sprzeciw samego KLD (protestował w Sejmie m.in. Donald Tusk, obecny lider Platformy Obywatelskiej) sprawił, że ta stawka nie została wprowadzona. Inne podwyżki - owszem. Sejm uchwalił je 6 marca 1993 r., a więc w trakcie trwania roku podatkowego, na wniosek będącego w opozycji lewicowego posła Marka Borowskiego.
Podwyżka podatków w czasie trwania roku podatkowego była niezgodna z konstytucją (została złamana zasada, że prawo nie działa wstecz). Sejm mógł wówczas odrzucać orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego - i tak uczynił. Za tym, by uszanować prawo, opowiedziało się w Sejmie tylko 46 posłów (wybrany jesienią 1993 r. parlament był zdominowany przez lewicę: SLD, PSL, UP). Wtedy to obywatele III RP zostali po raz pierwszy okradzeni przez nową władzę w majestacie prawa. Rząd Suchockiej zyskał w rankingu najbardziej proprzedsiębiorczych rządów zaledwie 4,9 proc. poparcia, a kadra menedżerska dała mu jedynie 2,4 proc. głosów.

Czas Janosika
Na początku 1994 r. koalicyjny rząd SLD-PSL, kierowany przez Waldemara Pawlaka, co prawda odmroził progi podatkowe, ale nie zrekompensował podatnikom skutków braku waloryzacji za wcześniejszy rok. Oprócz tego na wniosek Marka Borowskiego, ministra finansów (obecnie szefa Socjaldemokracji Polskiej), podwyższono stawki podatkowe: w pierwszym progu o punkt procentowy (do 21 proc.), w drugim o 3 punkty (do 33 proc.), w trzecim aż o 5 punktów procentowych. Wyższe stawki miały obowiązywać tylko przez rok. Pobierane były przez 3 lata. Dopiero w ostatnim roku rządów koalicja SLD-PSL minimalnie obniżyła stawki podatkowe (20 proc., 32 proc. i 44 proc).
Pod koniec 1994 r. politycy lewicy po raz pierwszy w III RP oficjalnie zaczęli głosić hasła typu: "trzeba podarować najbiedniejszym, a zabrać najbogatszym". I przeforsowali większość swoich pomysłów. Najbiedniejsi dostali średnio 50 tys. starych złotych (5 zł nowych) miesięcznie. Nawet wtedy była to śmieszna kwota: równowartość 2,5 USD. Kołodko miał także inny dobry pomysł - obniżenie podatku od firm (CIT), który wynosił aż 40 proc. Lewicowa koalicja SLD-PSL zwlekała z tym do ostatniego roku swoich rządów. Zamiast radykalnej obniżki zdecydowano się na redukcję stawki o 2 punkty procentowe rocznie.

Mydlenie oczu
Gdy w 1997 r. powstał rząd Akcji Wyborczej Solidarność z Unią Wolności, wydawało się, że gospodarka pozbawiona hamujących z lewa ruszy ostro do przodu. Okazało się jednak, że AWS miała prawicowy program ideologiczny i lewicujący program gospodarczy (m.in. usiłowała forsować ulgi prorodzinne i wyższe podatki dla lepiej zarabiających). Leszek Balcerowicz, minister finansów w gabinecie Jerzego Buzka, musiał się zmagać zarówno z opozycją w rządzie, jak i Pałacu Prezydenckim, który zajmował Aleksander Kwaśniewski. Zgłoszona przez Balcerowicza w 1998 r. propozycja wprowadzenia podatku liniowego w wysokości 22 proc. nie została poparta. Przegłosowaną przez Sejm rok później reformę obniżającą i upraszczającą podatki zawetował prezydent, namówiony przez swojego doradcę Marka Belkę. "Nie stać nas na takie luksusy" - uzasadniał Belka w wywiadach swoją opinię.
Gdy dwa lata później Belka został szefem resortu finansów w rządzie Leszka Millera, dostał wolną rękę w sprawach bud-żetu. Premier, nie będący ekonomistą, zaufał profesorowi, a ten podwyższył podatki na niespotykaną dotychczas skalę: zamroził progi podatkowe, wprowadził podatek od oszczędności, zlikwidował większość ulg i wprowadził akcyzę na energię elektryczną. "Według mnie podatki są po to, by dostarczyć państwu pieniędzy. Gadanie o tym, że mają stymulować gospodarkę, to mydlenie sobie oczu" - komentował wówczas Belka.



Rząd łupi wszystkich
Efekty tych wszystkich działań odczuwamy na własnej skórze. W rankingu wolności gospodarczej, opracowywanym przez Heritage Foundation i "Wall Street Journal", Polska z 45. miejsca w 2003 r. spadła na 56. (Czechy są na 32. miejscu, Węgry - na 42., a Estonia - na 6.). Polska staje się coraz mniej przyjazna dla polskich i zagranicznych menedżerów. Jak podaje PricewaterhouseCoopers, jedna z największych firm doradczych, osoba zarabiająca w Polsce równowartość 50 tys. euro brutto rocznie (czyli około 19 tys. zł miesięcznie) dostanie na rękę tylko 32,6 tys. euro. Rosjanin z taką samą pensją na czysto zarobi 43,6 tys. euro, Słowak - 40 tys. euro, Francuz - 37,2 tys. euro, Niemiec - 35,9 tys. euro, Estończyk i Łotysz - 36,1 tys. euro i 35,5 tys. euro.
Zabrane przedsiębiorczym pieniądze wcale nie trafiają do "biednych i potrzebujących", jak próbuje nas przekonywać Marek Belka i inni specjaliści od "pochylania się z troską". Według badań OECD, w latach 1996-2003 opodatkowanie przeciętnego żonatego robotnika z dwójką dzieci wzrosło w Polsce o 1,5 proc. W tym samym czasie w Irlandii spadło o 18,3 proc., na Węgrzech zmniejszyło się o 9,9 proc., a w USA o 8,3 proc., Nawet drążona wirusem socjalizmu Szwecja obniżyła w tym czasie podatki o 5,1 proc. Robotnicy, a więc grupa, do której najczęściej odwołuje się lewica, bez entuzjazmu traktują próby ich dopieszczania - rząd Belki w badaniach Pentora popiera tylko 8,3 proc. przedstawicieli tej grupy (rząd Mazowieckiego - 18,3 proc.). "Starania" Belki akceptuje jedynie 5,6 proc. jego grupy docelowej, czyli mniej zarabiających (do 1,5 tys. zł). W tej kategorii rząd Mazowieckiego otrzymał 21,9 proc. głosów.

Analfabeci ekonomiczni
"Nie mamy i nie będziemy mieli żadnych "twardych" dowodów na to, żeby stwierdzić, czy polskie obciążenia podatkowe są łącznie tak wysokie, że ich obniżenie przyniesie wzrost aktywności ekonomicznej" - stwierdził w jednym z wywiadów Marek Belka. Profesor ekonomii myli się, bo to, że redukcja wydatków państwa skutkuje wzrostem gospodarczym, dawno już udowodniono. Wydatki publiczne w krajach OECD na początku lat 70. stanowiły 32 proc. PKB. W 1990 r. było to 41 proc., a w 1998 r. - 43 proc. Średnie roczne tempo wzrostu PKB wyniosło 3,4 proc. w latach 70., 2,9 proc. w latach 80. i 2,4 proc. w latach 90. W tym czasie kraje, w których wydatki publiczne nie przekraczały 25 proc. PKB, rozwijały się w tempie 6,6 proc. rocznie. Jeżeli państwo wydawało od 25 proc. do 30 proc. PKB, gospodarka rosła w tempie 4,7 proc. rocznie. Wydatki państwa w wysokości 30-40 proc. PKB skutkowały spadkiem tempa wzrostu do 3,8 proc. rocznie. Jeżeli państwo zajmowało się dystrybucją 60 proc. PKB, wzrost gospodarczy zmniejszał się do 1,6 proc. rocznie.
O sile gospodarki świadczy to, ile osób chce w niej pracować na własny rachunek. W USA na stu dorosłych mieszkańców przypada dziesięć firm zakładanych w ciągu roku od podstaw (startups), w Polsce - niespełna 1,5. Na początku lat 90. w Polsce powstało około 2,5 mln prywatnych firm. Ten spontaniczny pęd do biznesu zadecydował o początkowym sukcesie kapitalistycznej rewolucji; do tej pory napędza naszą gospodarkę wbrew politykom. Jednak bez dopływu "świeżej krwi" nasi kapitaliści szybko wymrą albo wyemigrują - nie oglądając się na "twarde dowody", których walczący z determinacją o przetrwanie do przyszłorocznych wyborów Marek Belka z całą pewnością nie znajdzie. 
Więcej możesz przeczytać w 37/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 37/2004 (1137)

  • Wprost od czytelników12 wrz 2004To nie nasz problem Myślę, że Niemcy nie mają większych szans na zwycięstwa przed trybunałem europejskim. Wszak ten trybunał rządowi polskiemu, a nie ukraińskiemu czy białoruskiemu zlecił rozwiązanie problemu zabużan. A więc - przez analogię -...3
  • Na stronie - Debelkizacja Polski12 wrz 2004Belkizacja polityki jest dla podatników bardziej dolegliwa, czyli bardziej kosztowna, od falandyzacji prawa Belkizacja polityki jest dla systemu politycznego Polski mniej więcej tym samym, czym dla systemu prawnego Polski była falandyzacja...3
  • Skaner12 wrz 2004Na pohybel aferzystom! Jest szansa na pozbycie się z Sejmu gromady pijaków, aferzystów i zwykłych nierobów. Większość Polaków popiera już bowiem okręgi jednomandatowe, których wprowadzenie wyeliminuje sporą część...8
  • Dossier12 wrz 2004LECH WAŁĘSA były prezydent RP Mam 61 lat i z męskich spraw zostało mi tylko golenie "Głos Wielkopolski" KRZYSZTOF OPAWSKI minister infrastruktury Łatwiej o optymizm wtedy, kiedy się nie wie, o czym się mówi Radio PIN ROBERT GONERA...9
  • Sawka12 wrz 200410
  • Kadry12 wrz 200411
  • Playback12 wrz 200413
  • M&M12 wrz 2004 ANI ZA WASZĄ ANI ZA NASZĄ WOLNOŚĆ NIE WOLNO Ci i ci są nam obcy. Lecz milczeć się nie da, choć słów brak i niedobry to temat do fraszek. "Nasza" lub "wasza" może być wolność. Lub bieda. Ale wszystkie dzieci są nasze.13
  • Poczta12 wrz 2004Oświadczenie W artykule "Walcowanie polityków" (nr 35) bez wiedzy oraz zgody autora tekstu - Pawła T. Felisa - dokonano wielu zmian redakcyjnych, które zniekształciły niektóre jego poglądy i opinie. Między innymi nie...13
  • Nałęcz: Sposób na bogactwo12 wrz 2004Polska wkrótce zostanie podzielona na patriotów gotowych przegryźć niemieckie gardła i na sprzedawczyków Z polityką jest podobnie jak z pogodą. Żadna sytuacja nie trwa wiecznie. Po długiej spiekocie przychodzi deszcz, a po nim znowu pojawia się...14
  • Ryba po polsku: Pisarze do libretta, kompozytorzy do partytury12 wrz 2004Po otrzymaniu subwencji od ministra Dąbrowskiego i z Brukseli jestem gotów napisać politoperę "Na kolanach do Moskwy" My tu ciągle o wypędzonych i Powiernictwie Pruskim, a tam, za Odrą, dzieją się naprawdę ciekawe i ważne rzeczy. Rozkwita...15
  • Z życia koalicji12 wrz 2004 Brunatny Robert pisze książkę! W swej pasjonującej opowieści Robert Kwiatkowski chce ujawnić całą prawdę o aferze Rywina. Książkę wyda Muza czy Agora? Nikczemnik Sadowski nie będzie już ministrem sprawiedliwości. Biedaczyna musi odejść ze...16
  • Z życia opozycji12 wrz 2004 Andrzej Modrzejewski jest na ty z Marianem Krzaklewskim! Nic dziwnego, że w tej sytuacji wzięli go na cel UOP i Zbigniew Siemiątkowski. Człowiek, który utrzymuje tak bliskie kontakty z Krzaklewskim, musi być niebezpieczny dla państwa....17
  • Fotoplastykon12 wrz 2004Henryk Sawka www.przyssawka.pl18
  • Wielka wsypa12 wrz 2004Polscy politycy w kieszeni ukraińskich szejków Bombą, która uderzy w dużą część polskiej klasy politycznej, będzie świadek, który pojawi się przed komisją śledczą ds. Orlenu. Może on odegrać w tej sprawie taką rolę, jaką odegrał Masa w procesie...20
  • Depostkomunizacja12 wrz 2004Polska się zmieni, jeśli prawica będzie rządzić co najmniej dwie kadencje Dotychczas polska lewica była jak Franciszek Józef I: ludzie rodzili się i umierali, a on wciąż rządził. Teraz Franciszkiem Józefem musi się stać prawica. Rządy formacji...24
  • Zmęczona demokracja12 wrz 2004Nie chodząc na wybory, stwarzamy warunki do rządzenia wrogom demokracji Dlaczego obywatele rezygnują z uczestnictwa w wyborach? Dlaczego nie wierzą, że kartka wyborcza jest skutecznym narzędziem demokracji? W Izraelu odpowiedzi na takie pytania...26
  • Biały eksport12 wrz 2004Popyt na polskie pielęgniarki pięciokrotnie przewyższa podaż Nie chcemy być ofiarami transformacji", "Chcemy pracy i godziwej płacy" - pod takimi hasłami jeszcze w 2000 r. protestowały pielęgniarki. Górnicy i pielęgniarki najczęściej wychodzili...28
  • Grupa trzymająca bank12 wrz 2004Bank Gospodarki Żywnościowej żywi polityków "Finanse dla Ciebie" - takim sloganem reklamuje swoje usługi Bank Gospodarki Żywnościowej, dziesiąta co do wielkości instytucja finansowa w Polsce warta około 2 mld zł. Politycy z otoczenia premiera...30
  • Giełda12 wrz 2004Hossa Świat Miliard na szynach Prawie miliard dolarów zarobią trzy firmy: japońska Kawasaki Heavy Industries, francuska Alstom i kanadyjska Bombardier na modernizacji chińskich sieci kolejowych. Konsorcjum ma dostosować pięć linii o...32
  • Belka pod nogami12 wrz 2004Jak zniechęcano nas do przedsiębiorczości Więcej chleba, cukru i smalcu dla najbiedniejszych" - obiecuje Krzysztof Janik, przewodniczący SLD. Szef dogorywającego ugrupowania odkrył niedawno, że należy obniżyć podatki najgorzej zarabiającym i...34
  • Gilotyna Wiedekinga12 wrz 2004Jak Porsche stał się najbardziej dochodową firmą samochodową świata To jest magazyn, a nie fabryka!" - krzyknęli Yoshiki Iwata i Chihiro Nakao, japońscy eksperci motoryzacyjni, na widok zakładów Porsche w Stuttgarcie w 1992 r. To już jednak...38
  • Balcerowicz wprost: W drodze do kapitalizmu12 wrz 2004Nie ma innowacyjnej gospodarki bez kapitalistycznej konkurencji Ogromna większość ludzkości żyła do początków XIX wieku w nędzy, a życie ludzi było krótkie i pełne zagrożeń. Nawet elity nie były wolne od niebezpieczeństw zarazy i pod niektórymi...42
  • 2 x 2 = 4: Nam się nie chce12 wrz 2004Niedostatek instynktu państwowego Polaków to bolesny relikt komunizmu W przeciwieństwie do optymistów, którzy wierzyli w dziesiątki medali olimpijskich, ja nie miałem najmniejszych złudzeń. Nie miałem ich dlatego, że od wielu lat obserwuję...44
  • Adres marzeń12 wrz 2004Z konta w cztery kąty Jeśli 200 tys. zł ulokujemy w banku, to przy oprocentowaniu 4 proc. w skali roku zarobimy około 660 zł miesięcznie, od czego jeszcze będziemy musieli zapłacić "podatek Belki". Te same pieniądze zainwestowane w mieszkanie na...46
  • Bank w domu12 wrz 2004Jak najtaniej pożyczyć pieniądze na mieszkanie lub dom Im kto bogatszy, tym bardziej żyje na kredyt" - zauważył kiedyś Amerykanin John Pierpont Morgan starszy, jeden z największych bankierów w historii. Zasada ta sprawdza się także w Polsce. W...54
  • Pewny dach nad głową12 wrz 2004Jak kupić mieszkanie i nie pójść z torbami Trzech spośród dziesięciu developerów miało w 2003 r. poważne kłopoty finansowe. W tym roku także nie jest lepiej. Zanim więc kupisz mieszkanie, warto (oprócz dokładnej analizy ceny, porównania jej z...58
  • M-3 na riwierze12 wrz 2004Za granicą taniej niż w Polsce Tylko 30 euro czynszu płaci miesięcznie właściciel kilkudziesięciometrowego apartamentu przy plaży w Alicante na hiszpańskim Białym Wybrzeżu (Costa Blanca). To trzy, cztery razy mniej, niż w Polsce płaci lokator...62
  • Supersam12 wrz 2004Zzzzzzz... Oznaczenie nissana 350 literką "Z" jest nawiązaniem do słynnych sportowych aut firmy - datsuna 240 Z i nissana 300 ZX. Może też oznaczać dźwięk, jaki usłyszą kierowcy innych samochodów, gdy nowe dzieło japońskich...72
  • Pokój domowy12 wrz 2004Konflikt pokoleń umarł, bo między rodzicami i dziećmi zapanowała zgoda co do hierarchii życiowych celów Córka Marlona Brando z powodu konfliktu z ojcem popełniła samobójstwo. Zbuntowany przeciw sławnemu ojcu Guillaume Depardieu wylądował w...74
  • Piłkarze na parę12 wrz 2004Dla polskich kibiców początek eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2006 będzie jednocześnie ich końcem Mamy boską drużynę, bo jedynie Pan Bóg wie, kto i dlaczego w niej gra - twierdzi Jan Tomaszewski, bramkarz słynnej jedenastki Górskiego,...78
  • Hiszpańska szarża12 wrz 2004Zara, Mango i Springfield podbijają europejski rynek odzieży Zara to najbardziej nowatorska i zuchwała marka odzieżowa w historii" - stwierdził kilka lat temu Daniel Piette, ówczesny dyrektor domu Louis Vuitton. Teraz to samo można by powiedzieć...80
  • Świątynie pokory12 wrz 2004Kończy się czas kościołów mrocznych, szczelnie odgrodzonych od życia zewnętrznego Czy to będzie kościół, czy stacja zasilania? - spytał przechodzień księdza doglądającego budowy kościoła św. Marka w Bjorkhagen pod Sztokholmem. Duchowny...84
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta12 wrz 2004Przeciw obojętności Drogi Przyjacielu! Jeśli na pytanie: "Kawy czy herbaty?" mój gość odpowiada: "Tak, poproszę", to wiem, że mam do czynienia z abnegatem, któremu jest obojętne. A indyferencja zabija przyjemność. Własnym dzieciom zabroniłem...88
  • Druga płeć: Z głową w piekarniku12 wrz 2004Sylvia Plath chciała się wydostać z życia, które okazało się pułapką Czy w ogóle są szczęśliwi ludzie? Nie, chyba że żyją snem albo zamieszkują sztuczny świat zbudowany przez nich samych lub przez kogoś innego. Przez jakiś czas karmiłam się...89
  • Cud Erharda12 wrz 2004To rynek i ciężka praca odrodziły Niemcy W kolejną, pięćdziesiątą piątą już rocznicę powstania Republiki Federalnej Niemiec znów pojawiają się wzmianki o tzw. niemieckim cudzie gospodarczym. Słowo "cud" sugeruje coś nadzwyczajnego czy wręcz...90
  • Know-how12 wrz 2004Przesyłka ze Słońca Opadający na spadochronie pojemnik z cząstkami wiatru słonecznego, które wyłapała sonda Genesis, przechwycą 8 września dwa helikoptery wojskowe nad poligonem w amerykańskim stanie Utah. To pierwszy przeprowadzony przez...94
  • Pokaż mózg!12 wrz 2004Czy obok wykrywaczy metalu na lotniskach pojawią się skanery mózgu? Kryminalistę można poznać po masywnej dolnej szczęce, wielkich oczodołach i spiczastych uszach - do takich wniosków doszedł przed ponad 120 laty włoski lekarz Cesare Lombroso,...96
  • Hominid orator12 wrz 2004Już 500 tys. lat temu Homo sapiens przestał być niemową Po raz pierwszy natrafiliśmy na szczątki przodków człowieka świadczące o funkcjonowaniu ich zmysłów" - twierdzi Ignacio Martinez z hiszpańskiego uniwersytetu w Alcala. Te szczątki to...102
  • Bez granic12 wrz 2004Frances atakuje Floryda ucieka! Władze nakazały ewakuację 2,5 mln mieszkańców półwyspu. To największa tego rodzaju akcja w dziejach tego stanu i druga w ostatnim miesiącu. Kilkanaście dni temu we Florydę uderzył huragan Charley....104
  • Stuletni dżihad12 wrz 2004Europa znalazła się na celowniku terrorystów Łysiejący i lekko przy tuszy Dżamal Salman nie grzeszył punktualnością, a jego poczucie humoru bywało irytujące. Jako tłumacz i przewodnik polskich dziennikarzy w powojennym Iraku był jednak...106
  • Na Wschodzie bez zmian12 wrz 2004Dramat w Osetii dowiódł, że Rosja jest zakneblowana 11 września 2001 roku zmienił Amerykę. 3 września roku 2004 nie zmieni Rosji. Nie musi jej zmieniać. Rosjanie usłyszeli od swojego prezydenta, że nie będzie szturmu na szkołę w Biesłanie. Po...112
  • Arogancja Francji12 wrz 2004Czy Paryż popełnia polityczne samobójstwo? Francja stała się problemem dla siebie i dla Europy" - zauważył niedawno Mario Monti, unijny komisarz ds. konkurencji. "Przez własną arogancję Francja traci swą wielkość" - pokajał się Michel Barnier,...114
  • Szpony orła12 wrz 2004Albańska bomba może na strzępy roznieść Bałkany Wybudujemy pomnik Milo˙seviciowi, bo on jest jednym z twórców naszej niezależności - deklarują kosowscy Albańczycy. Dzięki polityce czystek etnicznych były prezydent Serbii umożliwił faktyczne...116
  • Menu12 wrz 2004Krótko, po Wolsku Kanał śledczy Jesień w telewizji - dojrzewają ramówki i lecą redaktorzy ze stanowisk. Mówi się sporo o kanałach tematycznych, toteż postanowiłem się włączyć do dyskusji i zaproponować kanał, który...118
  • Łódź czterech kultur12 wrz 2004Łódź końca XIX wieku i początków wieku XX była miastem praktycznie wolnym od ksenofobii Zapamiętałem Łódź jako miasto tolerancji, miasto różnych kultur, różnych narodów, które obok siebie żyły. Wyrośliśmy tu na Europejczyków! Nie było mnie potem...120
  • Łobuziak z Hollywood12 wrz 2004Młody Spielberg wszedł z wycieczką do studia Universal, znalazł pusty pokój i założył tam swoje biuro Chcę być jedyną primadonną na planie filmowym" - mówi o sobie Steven Spielberg. Najsłynniejszy i od lat najbardziej wzięty filmowiec Hollywood...124
  • Ryk lwa12 wrz 2004Festiwal filmowy w Wenecji kończy z eksperymentami i zaczyna szanować widza Spielberg na przystawkę, a japońska animacja na deser. Jeśli za wizytówkę festiwalu w Wenecji uznać filmy, które go otwierają i kończą, to tegoroczna, 61. już edycja...126
  • Sława i chała12 wrz 2004FILM Robot robotowi człowiekiem Gdy ponad pół wieku temu pisarz s.f. Isaac Asimov tworzył swój cykl opowiadań o robotach, były one traktowane jako opowieści o tolerancji. Pod postaciami inteligentnych, acz ubezwłasnowolnionych maszyn...128
  • Skibą w mur: Nowe prawdy12 wrz 2004Cesarstwo rzymskie założyli Kaszubi, a tablicę Mendelejewa skonstruował Adam Słodowy Żyjemy w niepewnym świecie, w którym nie ma oczywistych prawd. Nagle to, co do tej pory uważaliśmy wszyscy za fakt znany i udokumentowany, w świetle nowych...130