Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Hej, dziewczyno, daj biowino!

Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Hej, dziewczyno, daj biowino!

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chciałbym poruszyć dziś sprawę, która być może jest dla Ciebie równie oczywista jak niekompetencja obecnego rządu, lecz ogółowi znana jest jeszcze słabiej niż Lepperowi zasady savoire-vivre'u. Otóż, Polska jest krajem, w którym produkuje się wino
Piotrze Drogi!
. Tak jest, wino, szlachetny trunek z winogron, a nie pseudoowocowe trucizny. Statystyczny Polak, myśląc o krajowym winie, wymienia Zieloną Górę, choć tam już od dawna się go nie produkuje. Rzeczywiście, był to najdalej na wschód wysunięty niemiecki okręg winiarski, lecz po wojnie winnice upaństwowiono, stworzono PGR i to wystarczyło, by zamordować tradycję.
W Zielonej Górze organizuje się jeszcze święto wina, lecz jest to reanimacja trupa. Prawdziwe życie winiarskie toczy się gdzie indziej, na południu. W okolicach Jasła winne grona od lat hoduje i tłoczy z nich bachusowy nektar pan Roman Myśliwiec. On i podobni mu zapaleńcy - których przybywa szybciej niż plam na słońcu - udowodnili, że korzystając z globalnego ocieplenia klimatu i mrozoodpornych odmian, da się u nas hodować winną latorośl i wytwarzać biblijny napój.
Wina wytworzonego w kraju w żadnym sklepie jednak nie uświadczysz. Nasze prawo nie przewiduje jego istnienia, zatem i sprzedawać go nie wolno. Ta kretyńska sytuacja może się wkrótce zmienić. Od jakiegoś już czasu czyniono starania, by parlament przyjął ustawę uznającą istnienie lokalnego winiarstwa. Imaginuj tylko sobie: oto wolno sprowadzać do kraju najgorsze siki i zlewki, mieszać je i pod nazwą wina wciskać klientom, wolno pompować je dwutlenkiem węgla, aromatyzować, dosładzać, sztucznie barwić, wzmacniać spirytusem, wolno w zasadzie wszystko, z jednym malutkim wyjątkiem: nie wolno sprzedawać czegoś, co zrodziła nasza ziemia, a co winem jest naprawdę.
Ministerstwo Rolnictwa zaproponowało własną wersję ustawy, kompletnie absurdalną, czemu w zasadzie trudno się dziwić. Szczęśliwie poprawiono ją w komisji sejmowej i oto mamy dobry projekt, który - jeśli zostanie w parlamencie uchwalony i przez prezydenta podpisany - wprowadzi nas w elitarną rodzinę krajów winiarskich. Życzę nam, Przyjacielu, byśmy w przyszłym roku mogli wznieść toast kielichem pełnym polskiego wina!
Twój Robert in vino veritas Makłowicz



Drogi Robercie!
Wyznam szczerze, że mocno bym przesadził, gdybym próbował Cię zapewniać, iż nie mogę żyć bez polskiego wina z polskich winogron. Zapewniam, że jego brak z powodzeniem wynagradzają mi sfermentowane soki winogronowe z Włoch, Francji, Hiszpanii albo Chile. A dorównanie winnym krainom Czech i Słowacji znajduje się zdecydowanie poza zakresem moich patriotycznych ambicji. Okalający Kraków pierścień winorośli należy do prehistorii i już raczej nigdy nie odrośnie, a ja zdążyłem się przyzwyczaić do tego, że należę do ludów Północy, które odurzają się głównie destylatami i piwem.
Zarazem jednak nie widzę powodu, by komukolwiek zabraniać takiego sympatycznego hobby jak winiarstwo. A przecież zamiłowanie do produkcji smakołyków blokowane przez brak zezwolenia na dzielenie się nimi z resztą ludzkości za pomocą handlu musi prowadzić do niezdrowych frustracji. Widzę, że w tej sprawie wykazujesz zaskakujący optymizm, którego ja bynajmniej nie podzielam. I choć z rodzimego kaberneta mogłoby wypłynąć niewątpliwie więcej korzyści dla polskiej kultury, niż może zaoferować armia jednorękich bandytów, to myślę, że wątłe środowisko polskich winiarzy nie dysponuje kwotami, które pozwalałyby na skuteczny lobbing. Jedynej szansy upatrywałbym w poparciu wpływowych kół chłopskich, ale to wymagałoby zapisu w ustawie, zobowiązującego krajowych producentów - z panem Myśliwcem na czele - aby do każdej beczki dolewali kilka litrów oleju rzepakowego. Takiego biowina chyba byś nie pił?
Na razie wznoszę toast za zdrowie Twoje i pana Myśliwca oraz innych zapaleńców
Bikont Wydestylowany
z Krajowych Ziemniaków

Risotto w białym winie
podaje Piotr Bikont
  • 500 g cukinii (najlepsze są małe),
  • 300 g ryżu krótkoziarnistego (arborio),
  • 2 cebule,
  • 2 łyżki masła,
  • 500 ml rosołu (ew. z kostki),
  • 500 ml białego wina,
  • 100 ml śmietany,
  • 50 g tartego sera (parmezanu),
  • sól i pieprz

Cukinię kroję w drobną kostkę, krótko podsmażam na maśle i przekładam do miski. Na tym samym tłuszczu podsmażam drobno posiekaną cebulę i gdy tylko się zeszkli, wrzucam opłukany ryż. Smażę, często mieszając, i systematycznie dolewam rosołu zmieszanego z winem. Ryż stopniowo wchłania płyn i gdy jest już prawie miękki (po 15-20 min), dodaję śmietanę i tarty ser. Kiedy ryż wchłonie śmietanę, dodaję cukinię. Doprawiam do smaku. Ryż powinien do końca pozostać trochę twardawy (al dente).
Więcej możesz przeczytać w 2/2004 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 2/2004 (1102)

  • Wprost od czytelników11 sty 2004Listy od czytelników3
  • Na stronie - Nicea albo Neapol11 sty 2004Gdyby Wyspiański pisał "Wesele" w roku 2003, musiałby umieścić postać polityka.3
  • Peryskop11 sty 2004Ślepe WSI Szóstym wojskowym i piątym agentem Moskwy (na dziewięciu szpiegów Polaków schwytanych od początku lat 90.) jest przyłapany na współpracy z obcym wywiadem oficer Wojska Polskiego. Zatrzymany tuż przed...8
  • Kadry11 sty 200410
  • Jestem, więc piszę - Korpus Byłych Ambasadorów11 sty 2004Obserwacja życia duchowego w Polsce doprowadziła mnie do przekonania, że jedną z najpilniejszych potrzeb społecznych jest powołanie Korpusu Byłych Ambasadorów (w skrócie KBA).11
  • Tragikomiks w odcinkach11 sty 2004Marek majewski12
  • Playback11 sty 200412
  • Cicha noc sylwestrowa11 sty 2004Rok 2004 Polacy witali ciszej i skromniej niż w latach poprzednich. Znacznie mniej zorganizowano ekskluzywnych balów, były też mniej huczne niż zazwyczaj, jak ten w hotelu Sheraton, gdzie zawitali przedstawiciele korpusu dyplomatycznego...12
  • Poczta11 sty 2004List od czytelnika13
  • Z życia koalicji11 sty 2004Pouczającą wielce jest lektura prasy terenowej. W jednej z gazet bydgoskich trafiliśmy na wywody lokalnego grafomana, nazwiska nie pomnimy, specjalizującego się w produkcji szopek noworocznych wystawianych w tamtejszym teatrze. W tym roku na...14
  • Z życia opozycji11 sty 2004W telewizji widzieliśmy Lecha Wałęsę, który wygarnął całą prawdę na temat prezydentury Kwaśniewskiego. W skrócie: są to lata stracone, a obecna głowa państwa niczego nie dokonała. Co za bezczelność. I pomyśleć, że mówi to...15
  • Fotoplastykon11 sty 2004Henryk Sawka - www.przyssawka.pl16
  • EUROKITA11 sty 2004Rok 2003 mógł upłynąć w Polsce pod znakiem Lwa, ale - na szczęście - upłynął pod znakiem Rokity; rok 2003 mógł być Austerlitz dla grupy trzymającej władzę, a był dla niej Waterloo. W roku 2003 nie udało się narzucić Polsce lex Sobotki, wedle...18
  • Twarze Rokity11 sty 2004Jest absolwentem renomowanego V Liceum Ogólnokształcącego im. Augusta Witkowskiego w Krakowie. W 1980 r. jako student trzeciego roku prawa zostaje przewodniczącym Niezależnego Zrzeszenia Studentów na Uniwersytecie Jagiellońskim. 13 grudnia 1981 r....25
  • Wotum zaufania11 sty 2004Dobry, a nawet zły LECH WAŁĘSA, były prezydent Nic złego o Rokicie nie chcę powiedzieć, a nic dobrego nie mogę powiedzieć. Czyściciel JERZY BUZEK, były premier Jan Rokita stał się dla mnie, jak i dla wielu Polaków, symbolem oczyszczania...26
  • Sztab Jana11 sty 2004Model, Kapuśniak, Natalia de Barbaro, Zbigniew Fijak, Krzysztof Krzysztofiak, Krzysztof Kiciński - te przezwiska i nazwiska będą coraz głośniejsze, jeżeli Jan Rokita będzie nadal zyskiwał na politycznym znaczeniu. Razem z Konstantym Miodowiczem,...28
  • Alfabet Rokity11 sty 2004Refleksej o komisji sledczej ds. afery Lwa rywina30
  • Miękkie twarde jądro11 sty 2004Polska powinna się trzymać z daleka od francusko-niemieckiej pogłębiarki unii32
  • Pociąg do dotacji11 sty 2004Mitem jest konkurencja między przewoźnikami kolejowymi na rynkach europejskich34
  • Nałęcz - Feralna trzynastka11 sty 2004Ludzie są bardzo wyczuleni na przywileje władzy, zwłaszcza jeśli od nich samych wymaga się wyrzeczeń35
  • Giełda i wektory11 sty 2004Świat, Polska36
  • Podatek od bezprawia11 sty 2004"Wprost", TVN i Radio Zet wciąż pełnią ostry dyżur dla środowisk biznesu!38
  • Oblężony bastion Balcerowicza11 sty 2004Stabilny pieniądz jest jak zdrowie. Nikt się nie dowie, jak smakuje, zanim się go nie zepsuje. A zepsuć pieniądz bardzo łatwo. Kilku krajom, na przykład Argentynie i Turcji, udało się to po mistrzowsku.42
  • Nagroda Złamanego Grosza11 sty 2004Nagroda Złamanego Grosza44
  • Powrót łajdaka11 sty 2004Przegrał półtora miliarda dolarów, trafił do więzienia, wrócił na salony i znów gra!45
  • Kolumbowie biznesu11 sty 2004Ameryka odkryła największe bogactwo Indii - najtańszych, najlepszych na świecie informatyków!48
  • Załatwione odmownie - ABU?11 sty 2004To że mamy szkodliwego głupka na czele Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, wiedzą prawie wszyscy. A zwłaszcza ci, którzy oglądali poważne miny, jakie stroił minister Barcikowski w państwowej telewizorni, mówiąc, że są dowody...50
  • Supersam11 sty 2004Wielki roamer Tarcza zegarka Competence La Grande firmy Roamer ma aż 44 mm średnicy. Przez przezroczysty dekiel można obserwować pracę sprężynowego mechanizmu Unitas 6497, montowanego zazwyczaj jedynie w zegarkach kieszonkowych. Po nakręceniu...52
  • Jabłkiem w Microsoft11 sty 2004Rywalizacja Billa Gatesa i Steve'a Jobsa ma większy wpływ na rynek komputerowy niż nowe technologie.54
  • Księżna arcypolskości11 sty 200440 lat księżna Maria Krystyna Habsburg nie przyjmowała paszportu żadnego kraju, licząc na powrót do wolnej Polski58
  • Holding Owsiak11 sty 2004Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to najbardziej efektywne przedsiębiorstwo w Europie.62
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Hej, dziewczyno, daj biowino!11 sty 2004Chciałbym poruszyć dziś sprawę, która być może jest dla Ciebie równie oczywista jak niekompetencja obecnego rządu, lecz ogółowi znana jest jeszcze słabiej niż Lepperowi zasady savoire-vivre'u. Otóż, Polska jest krajem, w którym produkuje się wino65
  • Wiktoria poznańska11 sty 2004Czy powstańcy wielkopolscy mogli pójść dalej na zachód?66
  • Know-how11 sty 2004Nie pal, kobieto Kobiety uzależnione od nikotyny są dwukrotnie bardziej niż mężczyźni palacze narażone na raka płuc - wynika z badań radiologicznych prowadzonych przez ostatnie dziesięć lat w Cornell Medical Center w Nowym Jorku. Naukowcy szukali...69
  • Pokolenie fast death11 sty 2004Dzieci są karmione rakotwórczymi produktami70
  • Przeszczep lęku11 sty 2004Czteroletniej Oli Kuś z Płocka lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie wszczepili fragment wątroby jej ojca.73
  • Zaraza babilońska11 sty 2004Gorączka Zachodniego Nilu zabiła Aleksandra Wielkiego?75
  • Bez granic11 sty 2004Pechowa Mary "Queen Mary 2", największy i najdroższy pasażerski statek świata, przypłynął do portu Southampton na południowym wybrzeżu Anglii. Witały go tłumy publiczności i flotylla małych jednostek. 8 stycznia, cztery dni przed...76
  • Dżihad szaleńców11 sty 2004Polska z pewnością jest na liście celów Al-Kaidy78
  • Wzorzec z Dublina11 sty 2004Irlandzki patent na sukces to połączenie narodowego interesu z globalizacją82
  • Trzęsienie Italii11 sty 2004Największy czynny wulkan w Europie nie nazywa się Etna, lecz Parmalat84
  • Bułgarski aliant11 sty 2004Sofia umiejętnie lawiruje między Waszyngtonem, Moskwą a Brukselą Pięciu zabitych w Karbali bułgarskich żołnierzy to symbol naszej lojalności i wierności wobec sojuszników - deklaruje premier Bułgarii Symeon Sakskoburggotski. Tuż po zamachu w...87
  • Menu11 sty 2004Książka Szpadą i magią Czy może być coś straszniejszego od hiszpańskiej inkwizycji? Popularny pisarz fantasy Feliks W. Kres udowadnia, że może. W jego alternatywnej wersji XVII-wiecznej Hiszpanii, którą opisuje w cyklu "Egaheer",...88
  • Szaman opery11 sty 2004"Sztuka niczego nie uczy i niczego nowego nam nie obwieszcza" - zapewnia Mariusz Treliński90
  • Kroplówka Hollywood11 sty 2004Meksykanie i Brazylijczycy są bardziej cenieni w fabryce snów niż Polacy94
  • Kino Tomasza Raczka11 sty 2004Władca pierścieni: Powrót króla95
  • Po oczach11 sty 2004Czy laureaci Konkursu im. Krzysztofa Mętraka skończą z wazeliniarstwem polskiej krytyki?96
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego11 sty 2004STONE TEMPLE PILOTS97
  • Sława i chała11 sty 2004Recenzje98
  • Balanga w kampusie11 sty 2004Zachodnia proza kampusowa jest zabawna i ironiczna, polska - skłania do samobójstwa Prawdziwe życie i prawdziwa sztuka funkcjonują tylko w kampusie. Od wieków - takie hasło można przeczytać na wielu amerykańskich uniwersytetach. Zespół R.E.M....99
  • System idiotele - Przesądny dzień11 sty 2004W wieżowcu para staromodnie heteroseksualna uprawia seks pozamałżeński. Nagle w zamku drzwi wejściowych słychać chrobot klucza. - To mój mąż! Prędko, skacz przez okno - woła niewierna żona. - Ależ to trzynaste piętro! - powątpiewa kochanek. - Nie...100
  • Świeżo malowane - Witajcie w stolicy11 sty 2004Przyjęło się, że Warszawa gości grupy protestujące. Zjawisko to reguluje mieszkańcom rytm dnia, organizuje ruch uliczny.100
  • Organ Ludu11 sty 2004TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI101
  • Skibą w mur - Good bye, izbo11 sty 2004Pojawiają się głosy, że izby wytrzeźwień to instytucje, które masowo łamały prawo człowieka do zachlania się na śmierć102