Niemców nikt znikąd nie wypędzał
Mariusz Muszyński
Profesor na Wydziale Prawa UKSW, specjalista z zakresu prawa międzynarodowego i europejskiego
Krzysztof Rak
Historyk filozofii, ekspert w dziedzinie polityki zagranicznej, publicysta TVP
Niemcy oczekują od Polski historycznej kapitulacji. Na początku lutego 2008 r. przyjeżdżają do Warszawy przedstawiciele rządu federalnego, którzy chcą przekonać polskie władze do współpracy przy budowie „widocznego znaku wypędzeń". I to w formie propozycji nie do odrzucenia. Jak zapowiedział Karl-Georg Wellmann, odpowiedzialny w CDU za kontakty z Polską, jeśli Warszawa odmówi, Niemcy wybudują go samodzielnie.
Profesor na Wydziale Prawa UKSW, specjalista z zakresu prawa międzynarodowego i europejskiego
Krzysztof Rak
Historyk filozofii, ekspert w dziedzinie polityki zagranicznej, publicysta TVP
Niemcy oczekują od Polski historycznej kapitulacji. Na początku lutego 2008 r. przyjeżdżają do Warszawy przedstawiciele rządu federalnego, którzy chcą przekonać polskie władze do współpracy przy budowie „widocznego znaku wypędzeń". I to w formie propozycji nie do odrzucenia. Jak zapowiedział Karl-Georg Wellmann, odpowiedzialny w CDU za kontakty z Polską, jeśli Warszawa odmówi, Niemcy wybudują go samodzielnie.
Więcej możesz przeczytać w 5/2008 wydaniu tygodnika e-Wprost .
Archiwalne wydania Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Komentarze
Jest sprawą oczywistą, że za niemieckie pieniądze nikt nie będzie tworzył ośrodka, świadczącego niekorzystnie o Niemcach. Nawet jeśli na początek będzie w nim, dla porządku, także o krzywnach innych narodów, wyrządzonych przez Niemców to powoli, systematycznie będą te sprawy marginalizowane.
Daltego też nie ma sensu właczać się w tę inicjatywę. Trzeba dla obrony prawdy historycznej zająć się samemu.
POSTULUJĘ: Należy w miejscu, w którym rozpoczła się II wojna światowa, czyli w Gdańsku, utworzyć CENTRUM PRAWDY O II WOJNIE ŚWIATOWEJ, które byłoby uzupełnieniem informacji szerzonych przez centrum berlińskie. Jeśłi tego nie zrobimy, to młodzi europejczyzcy będą niebawem pamiętali tylko to, że w czasie II wojny światowej na terenie Polski wymordowano miliony Żydów, a w wyniku tej wojny miliony Niemców zostało wypędzonych ze swoich domów.
Jeśli sami nie zajmiemy się szerzeniem prawdy historycznej to z czasem bedziemy właśnie my pomawiani o wywołanie tej wojny, ludobójstwo i inne zbrodnie przeciw ludzkości.