Dla niektórych kuchnia japońska to rarytas, innym służy do oglądania, nie do jedzenia. Kuchnia japońska nie jest japońska, podobnie jak kultura tego kraju. To, co kojarzymy z Krajem Kwitnącej Wiśni, jest mozaiką różnych wpływów kulinarnych. Japończycy zaadaptowali potrawy kuchni chińskiej, portugalskiej i holenderskiej, a po otwarciu Japonii na świat w 1868 r. – całej kuchni europejskiej. Nie oparli się nawet amerykańskim zwyczajom kulinarnym.
Po II wojnie światowej zawitały do nich fast foody. Samuraje i gejsze z zainteresowaniem patrzą, jak dziś w USA i Europie rozwija się moda na sushi. Główną zasadą kuchni japońskiej jest to, żeby potrawy były piękne, miały przyjemny zapach, były delikatne, miękkie, lekkostrawne i wysokiej jakości. To zalecenie na cały rok, szczególnie na święta. Smacznego!
Po II wojnie światowej zawitały do nich fast foody. Samuraje i gejsze z zainteresowaniem patrzą, jak dziś w USA i Europie rozwija się moda na sushi. Główną zasadą kuchni japońskiej jest to, żeby potrawy były piękne, miały przyjemny zapach, były delikatne, miękkie, lekkostrawne i wysokiej jakości. To zalecenie na cały rok, szczególnie na święta. Smacznego!
Więcej możesz przeczytać w 51/52/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.