Bibliści na tropie zła

Bibliści na tropie zła

Dodano:   /  Zmieniono: 
W niszczeniu książek, zamykaniu ust autorom, prześladowaniach uczonych i rozpalaniu stosów Kościół nie ma sobie równych
Bibliści, a więc księża, którzy zajmują się sprawami ostatecznymi, objawionymi i niepojętymi, zstąpili ze swych wyżyn i zamiast Biblii jęli czytać „Super Express". Słusznie. Znaleźli bowiem w nim więcej zła niż w zapowiadanej przez św. Jana apokalipsie. Chodzi o moją maleńką nieautoryzowaną wypowiedź, w której ponoć twierdzę, że czasem „też mam ochotę podrzeć Biblię”. Ochotę taką mogę mieć wtedy, gdy czytam o starotestamentowych okrucieństwach, zemstach, zbrodniach i gwałtach. Oczywiście nie robię tego, nie drę w ogóle książek, a te, które przeczytałam lub z nich nie korzystam, oddaję do zaprzyjaźnionej gminnej biblioteki. Natomiast różne wydania Biblii raczej gromadzę, niż niszczę, i często narzekam na to, że Biblia jest w Polsce prawie nieznana, a szkoda, bo to ważne źródło wiedzy o naszej kulturze. No, ale to już taka natura naszego katolicyzmu.

Akt hermeneutycznej analizy „Super Expressu", którego dokonał sam ks. Waldemar Chrostowski, doprowadził do wstrząsających odkryć, a mianowicie, że jestem nie tylko wrednym wrogiem Pana Boga, wiary, Kościoła oraz „moralności chrześcijańskiej”, lecz także – proszę czytać! –„że wydłużam pasmo nieszczęść i prześladowań wierzących, do jakich posuwali się komuniści i narodowi socjaliści”. Nic więc dziwnego, że po wykryciu takich zbrodni, bibliści napisali list do gazet oraz do mojego pracodawcy, rektora UW, żem niegodna funkcji akademickich. Bo ludzi, którzy nie podobają się biblistom, powinno się zwalniać z pracy.

U autorów tego kuriozalnego listu dziwi mnie wiele rzeczy (porównanie do nazistów wielkodusznie przypiszę porywczemu charakterowi księdza Chrostowskiego), na przykład luki w pamięci. Wszak w niszczeniu książek, umieszczaniu ich na indeksach, zamykaniu ust autorom, prześladowaniach uczonych i rozpalaniu stosów dla tych, których naukowe badania uchybiały doktrynie – Kościół nie ma sobie równych.

Chodzi jednak o coś innego. List „biblistów" stanowi w moim przekonaniu kolejny element procesu infantylizacji i marginalizacji zła obecnego od jakiegoś czasu w moralnym dyskursie Kościoła, który z wielkim impetem atakuje głównie nie tyle zło, ile jego atrapy i nieistotne formy.

Na świecie panują wszak kryzys, wyzysk, dyskryminacja, w Polsce ludzie żyją w ubóstwie, są ofiarami przemocy; cierpią, jest wielu samotnych, chorych, porzuconych, krzywdzonych, bezradnych. Mamy niski poziom wzajemnego zaufania (znacznie niższy niż w krajach laickich), ludzie nie zajmują się bliźnimi, nie angażują w sprawy społeczne, nie są nawet życzliwi. Straszny los spotyka zwierzęta; elity tracą autorytet, partie, kłócąc się o władzę, mają w pogardzie zwykłych ludzi. To wszystko dzieje się wokół, a Kościół… tropi zło w scenicznych zachowaniach artystów rockowych, w kontrowersyjnych dziełach współczesnej sztuki, w przypadkowych wypowiedziach umieszczonych w tabloidach, w różnych formach życia seksualnego, w antykoncepcji, w świadomym macierzyństwie, w prawach kobiet, w pożyciu gejów, w działaniach ekologów, w postępie nauk medycznych.

Jan Paweł II twierdził co prawda, że najważniejsze w moralności chrześcijańskiej jest przestrzeganie boskich przykazań, ale dodawał, że na niewiele ono się zda bez „miłości bliźniego" i stosowania innych zasad ewangelicznych, takich jak „nadstawianie drugiego policzka”, „wybaczania grzechów”, „kochanie nieprzyjaciół”. Znacząca część prominentnych hierarchów woli jednak grozić, straszyć, rewindykować, a nie wspierać, wybaczać czy budować pomosty między zwaśnionymi. W treści wielu kazań duch tożsamości plemiennej (wąsko rozumianego katolicyzmu i narodu, a nawet partyjniactwa) wygrywa z duchem chrześcijańskiego uniwersalizmu, duch ksenofobii – z duchem tolerancji i otwartości (a przecież „nie masz Żyda, Greka, Rzymianina”), duch walki – z duchem pojednania.

Kościół podobnie jak komuniści wietrzy wszędzie wrogów, tak jakby instytucja ta była kolosem na glinianych nogach, którego trzeba bronić przez atak wszelkimi środkami, bo z braku wewnętrznych sił i wiary – rozpadnie się. A przecież tak nie jest.

Więcej możesz przeczytać w 39/2011 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 39/2011 (1494)

  • Groźne „da się”25 wrz 2011, 12:00Miliony Polaków z utęsknieniem wyczekują końca kampanii wyborczej. Ja nie. Tak grzecznie i elegancko w naszej polityce jest tylko w czasie kampanii.4
  • NA SKRÓTY25 wrz 2011, 12:00SLD chce powołać urząd, który istnieje Jednym ze sztandarowych pomysłów programu wyborczego SLD jest powołanie centralnego urzędu zamówień dla rządu. – To zabawne, bo centralny zamawiający został wskazany jeszcze w marcu – komentuje w...8
  • Magiel25 wrz 2011, 12:00Gdybym chciał wierzyć przekazom medialnym, to aktualny tydzień w kampanii wyborczej można skojarzyć z wielkim żarciem. O ile premier Donald Tusk specjalizuje się w dużych śniadaniach, o tyle prezes Jarosław Kaczyński jest bardziej za zupą, a...11
  • Kultura zawodzi, Nosowska nigdy25 wrz 2011, 12:00Miałem nie pisać już o Adamie Darskim, beatyfikowanym na wojownika o wolność słowa i gestu. Bo nie bawi mnie już absurd sytuacji, w której zwykły, metalowy szarpidrut staje się tematem numer jeden wszystkich polityków i publicystów od...13
  • Aniołki i nosorożce25 wrz 2011, 12:00One mają odmienić wizerunek PiS: młode kobiety, które idą do polityki, dobrze się sprzedają. Z tym że nad elektoratem od wielu miesięcy pracują inne twarze. Nie w telewizji.17
  • Wielka ściema25 wrz 2011, 12:00Jarosław Kaczyński był cyniczny rok temu i tak jest dziś. zadziwia mnie, że tak niewielu to widzi – mówi Joanna Kluzik-Rostkowska, kandydatka PO do Sejmu.20
  • Empatia i obsesja25 wrz 2011, 12:00Tuskobus jedzie przez Polskę. Donald Tusk jest bliżej ludu. Choć nie za blisko.26
  • Ostatnia szansa25 wrz 2011, 12:00Cztery lata temu to najmłodsi wyborcy dali po zwycięstwo. Dziś są rozczarowani Platformą, mają żal do Tuska. Jeśli znów pójdą poprzeć PO, to z zaciśniętymi zębami. Jeśli…28
  • Za plecami Palikota25 wrz 2011, 12:00„Zerwę się jeszcze raz. Sieknę w ryj, kogo trza. Jeszcze będą o mnie mówić, będą bać!” – to refren hymnu Ruchu Palikota. Już można się bać. Nie tylko Palikota, ale też Ruchu, który za nim stoi.32
  • Bibliści na tropie zła25 wrz 2011, 12:00W niszczeniu książek, zamykaniu ust autorom, prześladowaniach uczonych i rozpalaniu stosów Kościół nie ma sobie równych37
  • Uroda i smak25 wrz 2011, 12:00Uroda polityków jest ważna, przecież przez cztery lata będziemy ich oglądać w telewizyjnych pyskówkach – tym bardziej warto zadbać, by było jak najmniej paskud.42
  • Poddałem się... a wtedy Bóg pomógł25 wrz 2011, 12:00Wiedział, że syn będzie miał wypadek. Nie dziwi go, że władza PiS chciała „dopaść” syna. I żałuje, że nie ma o pięcioro dzieci więcej…44
  • Mężczyźni do bicia25 wrz 2011, 12:00Najczęściej obrzucają wyzwiskami, poniżają. Czasem szturchną lub wymierzą policzek. Zdarza się, że pobiją, tak do krwi. Polskie kobiety coraz częściej dręczą polskich mężczyzn.50
  • Wróg u bram25 wrz 2011, 12:00Dobrze sytuowani mieszczanie z własnej woli zamykają się w Polsce w gettach: strzeżonych osiedlach. Ale nie tylko oni, bo ostatnio płotów pozazdrościli im lokatorzy zwykłych bloków.54
  • Seks, kłamstwa i internet25 wrz 2011, 12:00Co mówi o Polaku jego ulubiona internetowa wyszukiwarka Google? Że jest człowiekiem niezorientowanym w polityce i niespecjalnie nią zainteresowanym. Że jego ulubionym zajęciem w godzinach pracy jest przeglądanie stron pornograficznych. A jeśli już...56
  • Rating rozporka25 wrz 2011, 12:00Silvio Berlusconi idzie na dno w towarzystwie luksusowych prostytutek, które interesują go bardziej niż rządzenie. Razem z rozwiązłym premierem zatonąć mogą całe Włochy.58
  • Oblężenie25 wrz 2011, 12:00Awantura o członkostwo Palestyny w ONZ, wrogość niedawnych sojuszników z Egiptu i Turcji, konflikt z prezydentem Obamą. Izrael ma całą masę problemów. Wiele z nich na własne życzenie.62
  • Dima, spocznij!25 wrz 2011, 12:00Dmitrij Miedwiediew mógłby spróbować walczyć o reelekcję. Ale nie spróbuje, bo zna swoje miejsce w szeregu.64
  • Noblista z pazurami25 wrz 2011, 12:00Gdy szefowie banków centralnych rwą włosy z głów, załamują ręce i ważą każde słowo, Paul Krugman wali prosto z mostu. Nobel z ekonomii, temperament polityka plus felietony w „The New York Times” dają mu wpływ na poglądy i dusze.66
  • Ulotne nadzieje25 wrz 2011, 12:00Pieniądze uzyskane z eksploatacji gazu łupkowego mogą w przyszłości „gwarantować bezpieczeństwo polskich emerytur” – zapowiedział Donald Tusk. Tyle że wizja kraju zarabiającego krocie na lotnym paliwie może być ulotna.70
  • Biesiada odwołana25 wrz 2011, 12:00Nowy dyrektor telewizyjnej Dwójki Jerzy Kapuściński chce w programie więcej kultury, a mniej komercyjnej sieczki. jedni mówią: nareszcie! inni: to się skończy klęską!74
  • Złoto dla zuchwałych25 wrz 2011, 12:00Seriale przez dziesięciolecia były synonimem filmów gorszego rodzaju. W Ameryce już nie są. Poziomem artystycznym coraz częściej przewyższają hollywoodzkie produkcje.78
  • Jestem najlepszy25 wrz 2011, 12:00Niewinna miłość, strugi krwi i muzyka electro – szaleństwo na punkcie filmu „drive” ogarnia także Polskę. Ale mało kto wie, że swoje najbardziej odjazdowe filmy Nicolas Winding Refn nakręcił dawno temu.82
  • Zbijanie romantycznej gorączki25 wrz 2011, 12:00Cesarz polskiego teatru Jerzy Jarocki zrealizował spektakl na podstawie „Samuela Zborowskiego” Juliusza Słowackiego. Sprowokowany przez Jarosława Marka Rymkiewicza, mierzy się w nim z romantycznymi upiorami.84
  • Między czakramem a chłodnią25 wrz 2011, 12:00„Obok”, wystawa o historii stosunków polsko-niemieckich, otwarta z pompą w berlinie, to w sporej części edukacyjny pokaz respektujący wymagania politycznej poprawności. Dzięki Bogu uważni widzowie dostrzegą też odrobinę prowokacji.88
  • Ave, Nergal!25 wrz 2011, 12:00No nie uwierzą państwo, co przeczytałem w „gazecie Wyborczej"! Rzecz dotyczy manifestacji, która odbyła się we Wrocławiu w 2007 r. Członkowie Narodowego Odrodzenia Polski skandowali: „Polska dla Polaków!”, „Polska cała...92
  • Małemu ułatwić życie25 wrz 2011, 12:00Kiedy w kwietniu 2009 roku weszła w życie znowelizowana ustawa o swobodzie działalności gospodarczej, wprowadzająca m.in. zasadę „jednego okienka”, wszystko wskazywało na to, że przyszli biznesmeni mają już „z górki”. Czy...95
  • (Nie) mój samochód25 wrz 2011, 12:00Jedna z firm leasingowych daje klientom w prezencie iPhone’a. Teoretycznie to drobiazg, ale pokazuje, jak ostra walka konkurencyjna toczy się w tej branży. Korzystają na niej głównie firmy leasingujące auta.97
  • Barania panika25 wrz 2011, 12:00W stanie wojennym krążył po warszawie mało lotny żarcik: Krakowskim Przedmieściem idzie Jaruzelski z żoną. Gdy mija ich seksowna laska w minispódniczce, Jaruzel wbija wzrok w jej nogi i oczy mu zachodzą mgłą. Wściekła żona lutuje mu parasolką w...101
  • Pieniądze dla rynkowego oseska25 wrz 2011, 12:00Najczęstszym sposobem sfinansowania firmy jest kredyt. Dobrą ofertę dla małych i średnich firm mają na razie tylko nieliczne banki. Tym bardziej warto zainteresować się leasingiem.101
  • Grzebanie w parmezanie25 wrz 2011, 12:00Kawałek zawiniętego w len parmezanu ma właściwości magiczne. Pamiętam, żeby zabierać go z sobą w każdą podróż samolotem. Nie chodzi tu o żadne przesądy, ale o ratowanie podniebienia w sytuacji ekstremalnej, do której od czasu do czasu zmuszają...102
  • Beczka śmiechu Diogenesa25 wrz 2011, 12:00OPIS: Statystyczny Polak pochyla się nad kloszardem schowanym w beczce. Z lekkim oporem zagląda do jej środka. STATYSTYCZNY POLAK: Przychodzę do pana, bo podobno jest pan niezły w wypinaniu się na. A ponieważ mam wielką ochotę zrobić to samo, to...105
  • Kibobus i Ostaruch, czyli kto wygra mecz!25 wrz 2011, 12:00Mam powody, aby sądzić, że poniedziałkowe spotkanie Donalda Tuska będzie jednym z najważniejszych, o ile nie najważniejszym akcentem kampanii wyborczej 2011 r. Gdyby ktoś zapomniał – chodzi o wizytę pań i panów kibiców w Kancelarii Prezesa...105
  • Czas obrabiarki25 wrz 2011, 12:00W przyrodzie istnieją różnego rodzaju obrabiarki. Są wśród nich maszyny zwane tokarkami, frezarkami, giętarkami, zaginarkami, drążarkami. Wszystkie one służą do obróbki metalu lub kamienia. Hitem naszych czasów są jednak maszyny służące do obróbki...106
  • Do zmiany mieszkania zawsze są powody25 wrz 2011, 12:00Co trzeci dorosły Polak nie ma własnego domu ani mieszkania – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie ing banku śląskiego. wielu z nich chce się przeprowadzić na swoje, zaciągając kredyty hipoteczne. Własnego domu lub mieszkania nie ma...114
  • Otul dom przed zimą25 wrz 2011, 12:00Dobra izolacja termiczna domu zapewnia jego mieszkańcom nie tylko komfort, ale i duże oszczędności.124
  • Uwięzić ciepło w domu25 wrz 2011, 12:00Najwięcej ciepła ucieka z domu przez źle dobrane, nieszczelne okna. ale nawet nowe okna nie są gwarantem dobrej izolacyjności, jeśli mają słabe parametry. chcąc zmniejszyć rachunki za energię, musimy pamiętać także o drzwiach wejściowych.127
  • Ciepły prysznic z nieba25 wrz 2011, 12:00Do 45 proc. kosztów zwróci nam państwo, jeśli zdecydujemy się na kosztowną instalację do podgrzewania wody za pomocą promieni słonecznych.134