Kontratak kanclerza

Kontratak kanclerza

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kto chce obalić Leszka Millera?
To najgorszy rząd dla Śląska ze wszystkich dotychczasowych - krzyczał Andrzej Szarawarski, baron SLD na Śląsku, na zamkniętym posiedzeniu klubu SLD w obecności premiera Leszka Millera. - Rok temu, kiedy premier wchodził na posiedzenie klubu, zapadała cisza. Teraz nikt nie zwraca na ten fakt uwagi - mówią posłowie sojuszu. - Różnica między Kwaśniewskim a Millerem polega na tym, że ten pierwszy, kiedy był liderem SLD, używał siły argumentu, a premier posługuje się argumentem siły - podkreśla Barbara Blida. Dla oponentów Millera w SLD problemem nie jest to, że jest on słaby, lecz że jest za silny. - Gdybyśmy wiedzieli, jak wymienić Millera, już dawno byśmy to zrobili. Tym bardziej teraz, kiedy popadł w kłopoty w związku z aferą Rywina - zapewnia jeden z posłów SLD. Zwolennicy Millera są z kolei przekonani, że niezależnie od tego, kto stał za Rywinem, cała sprawa była najprawdopodobniej wymierzona w premiera. Uważają, że jeśli ktoś z sojuszu maczał w tym palce, to on się tego dowie. Wówczas te osoby stracą stanowiska, zanim prokuratura i specjalna komisja sejmowa ustalą wszystkie okoliczności sprawy.

Władza kanclerza, czyli cios w Szarawarskiego
Wkrótce po posiedzeniu klubu, na którym część posłów otwarcie kontestowała przywództwo Millera, zademonstrował on, że nie bez powodu tygodnik "Wprost" nadał mu (w 1997 r.) przydomek "kanclerz". Nie konsultując tego ani z władzami SLD, ani z klubem parlamentarnym, Miller przeprowadził zmiany w rządzie. Największym przegranym po rekonstrukcji rządu nie jest wcale Wiesław Kaczmarek, odwołany minister skarbu, którego premier od dawna trzymał w niepewności. Zmiany uderzyły przede wszystkim w Andrzeja Szarawarskiego, najpotężniejszego z wojewódzkich liderów partii i najgłośniejszego przeciwnika Millera (mimo że kilka tygodni temu Szarawarski zrezygnował z funkcji, nadal jest liderem śląskiego SLD). Premier dał czytelny sygnał: każdego, kto w sojuszu będzie podważał jego pozycję, spotka taki sam los jak Szarawarskiego.
Kiedy w sejmowej restauracji śląscy posłowie SLD, z Szarawarskim na czele, wznosili toasty na pohybel odwołanemu ministrowi gospodarki Jackowi Piechocie ("największemu szkodnikowi Śląska"), nie wiedzieli, że prawdziwym przegranym jest ich lider. Dzień później Piechota został wiceministrem w nowym superresorcie gospodarki, pracy i polityki społecznej, a śląscy posłowie znowu pili - tym razem z rozpaczy. Piechota ocalił głowę, bo nigdy przeciwko Millerowi nie wystąpił.

Zasada pierwsza - kontrolować baronów
Wymuszając na ministrach rezygnację z funkcji szefów rad wojewódzkich SLD, Leszek Miller osłabił najbardziej wpływowych polityków tej partii, uzależniając ich pozycję wyłącznie od rządowych posad. Tak było w wypadku ministra sprawiedliwości Grzegorza Kurczuka (Lubelskie), wiceministra infrastruktury Andrzeja Piłata (Mazowieckie), wiceministra gospodarki Andrzeja Szarawarskiego (Śląskie), a wcześniej Jacka Piechoty (Zachodniopomorskie). W marcu z partyjną funkcją pożegna się Krystyna Łybacka (Wielkopolskie). - Miller wie, że ze strony baronów grozi mu największe niebezpieczeństwo. Tylko oni mogą mu zagrozić w chwili poważnego przesilenia politycznego. Mogą go nawet obalić - mówi polityk sojuszu, który bardzo chce wzmocnić swoją pozycję w partii i klubie.
Częściej niż z parlamentarzystami, a nawet prezydium klubu, Miller spotyka się z szesnastoma szefami rad wojewódzkich SLD. - Powstanie nowego ogniwa, jakim jest grono baronów, to coś nadzwyczajnego, a przydawanie mu roli decyzyjnej jest pozastatutowe - mówi Józef Oleksy, były premier, poseł SLD. Statut partii jest na tyle nieprecyzyjny, że gdyby ośmiu baronów zmówiło się, mogłoby wysadzić Millera z fotela przewodniczącego. Na początku lipca, miesiąc po unijnym referendum, odbędzie się kongres SLD. Oponenci premiera będą wtedy próbowali pozbawić go stanowiska przewodniczącego partii.

Zasada druga - kontrolować klub parlamentarny
Frustracja narasta w klubie parlamentarnym SLD, bo w ostatnich miesiącach stracił on na znaczeniu. Na posiedzenia przychodzi średnio 50 posłów (na 196). - W klubie zanika dyskusja programowa. Zostaje on sprowadzony do roli zaplecza politycznego rządu. Wielu posłów zadaje sobie pytanie, co nas zespala. Często można się spotkać z obawą, czy w jakimś stopniu nie przekształcamy się w machinę obsługującą pojedynczych polityków - mówi Józef Oleksy. Posłowie, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą, że Miller nie przeciwstawia się osłabianiu klubu, bo nie chce mieć silnego recenzenta prac rządu. Jego oponenci uważają, że klub byłby silny, gdyby zamiast Jerzego Jaskierni kierował nim Oleksy. Ale takiej zamiany Miller nie zaakceptuje.
- Jaskiernia znakomicie opanował dworską etykietę: klaszcze, zanim Miller zacznie mówić - opowiadają politycy sojuszu. Zresztą klubem faktycznie rządzi Wacław Martyniuk. Gdy niedawno posłowie krytykowali likwidację Ministerstwa Gospodarki, Jaskiernia nie zajął żadnego stanowiska. Apelował tylko, by poczekać. - Na co mamy czekać, przecież wszystko widać. To był błąd i nikt tego z nami nie konsultował - denerwuje się Izabella Sierakowska. Rekonstrukcję rządu Sierakowska nazywa "przykrą niespodzianką, która niczego nie otwiera".

Zasada trzecia - kontrolować koalicjanta
Przeprowadzając rekonstrukcję rządu, Leszek Miller pokazał swoją siłę. Efekt byłby jeszcze większy, gdyby szerokiej rekonstrukcji nie przeciwstawiło się koalicyjne PSL. Kilka tygodni temu Miller zaproponował Kalinowskiemu, by PSL oddało koalicjantowi Ministerstwo Ochrony Środowiska w zamian za resorty zdrowia i edukacji. Miller pozbyłby się w ten sposób z rządu Mariusza Łapińskiego i Krystyny Łybackiej. Nie musiałby też powoływać ich następców spośród ludzi SLD, co częściowo spacyfikowałoby krytyków takiego posunięcia. Ludowcy oznajmili jednak premierowi, że zgadzają się na rekonstrukcję, ale według zasady pół na pół. Z rządu odeszłaby połowa ministrów PSL, czyli jeden, oraz połowa ministrów SLD, czyli siedmiu. Miller na to się nie zgodził.
Miller pokazał też Kalinowskiemu, że i on nie jest niezastąpiony. - Mam was dosyć! Jeśli jest wam tak źle w rządzie, to natychmiast możecie sp... - tak skwitował narzekania szefa PSL na współpracę z koalicjantem. Rzecz działa się tuż przed Bożym Narodzeniem. Wtedy Kalinowski po raz pierwszy przesłał list z pretensjami, że koalicja źle funkcjonuje. Wysłał go nie tylko do Millera, ale także do prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. To posunięcie Miller potraktował jak donos do Pałacu Prezydenckiego.

Zasada czwarta - kontrolować opozycję
Ośrodkiem, który mógłby zagrozić pozycji Leszka Millera, jest Pałac Prezydencki. Aleksander Kwaśniewski coraz częściej mówi o potrzebie utworzenia partii centrowej, która skupiałaby młodszych polityków, m.in. z Unii Wolności, Unii Pracy i Platformy Obywatelskiej. Politycy sojuszu uważają, że otwarte wystąpienie Kwaśniewskiego przeciwko Millerowi jest nierealne, a to z kolei uniemożliwi utworzenie nowej, silnej partii. Prof. Jadwiga Staniszkis sądzi, że premier i prezydent raczej prowadzą grę, niż z sobą walczą. Dzięki temu nowo powstała partia mogłaby uchodzić za opozycyjną. De facto premier i prezydent chcą powołać drugie pod względem znaczenia ugrupowanie, bo opozycja jest zbyt słaba, by tę rolę odgrywać.
Stworzona przez prezydenta i premiera pseudoopozycja osłabi Platformę Obywatelską, a Prawo i Sprawiedliwość zmusi do przesunięcia się na prawo. W efekcie SLD będzie kontrolował lewą stronę sceny politycznej i centrum. Po 2005 r. Polską mógłby rządzić rząd koalicyjny złożony z SLD i nowej partii centrowej, czyli bez kapryśnego i zachłannego PSL. Problemem jest tylko to, jaką rolę chce w przyszłości odgrywać Kwaśniewski. Jerzy Urban podpowiada, że obecny prezydent powinien zostać premierem, a Miller mógłby się ubiegać o prezydenturę. Jeśli Miller będzie dalej umiejętnie rozgrywał przeciwników, a referendum europejskie zakończy się sukcesem, na lipcowym kongresie partii nie tylko nie straci stanowiska, lecz wzmocni swoją pozycję. Tym bardziej że wewnętrzna opozycja będzie się musiała ujawnić. Kanclerz znowu chce być kanclerzem.
Więcej możesz przeczytać w 3/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 3/2003 (1051)

  • Wprost od cztelników19 sty 2003Listy od czytelników3
  • Atak klonów19 sty 2003Zamiast powoływać specjalną komisję sejmową do zbadania afery Rywina, powinniśmy zaprosić do Polski agentów Muldera i Scully z "Archiwum X".3
  • Peryskop19 sty 2003Obrońca prokurator Jeżeli dane uzasadniają dostatecznie podejrzenie, że czyn popełniła określona osoba, sporządza się postanowienie o przedstawieniu zarzutów, ogłasza je niezwłocznie podejrzanemu i przesłuchuje" - stanowi art. 313...8
  • Dossier19 sty 2003ALEKSANDER KWAŚNIEWSKI, prezydent RP "Gdybym ja do prokuratora szedł z każdą zasłyszaną plotką, to pół Warszawy miałoby już kłopoty. Gdybym mówił to, co słyszę o różnych sytuacjach rodzinnych, to ćwierć Warszawy byłoby...9
  • Z życia koalicji19 sty 2003Nie ma co, kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie. Jeśli prawdą jest, że za aferą Rywina stoi ta osoba, co to wszyscy wiedzą, że z panem premierem bardzo się lubi, to dostanie za swoje. Po Warszawie krąży plotka, którą chce ponoć...10
  • Z życia opozycji19 sty 2003Boski Tadeo Iwiński narzekał w TVN 24, jakie to teraz straszne czasy nadejdą. Po tym jak Michnik ujawnił kasetę z nagranym potajemnie Rywinem. - Oj, strasznie będzie - frasował się Tadeo. - Ludzie nie będą sobie ufać, będzie szukanie...11
  • SPISKOWA TEORIA DZIEJÓW19 sty 2003Felieton Marka majewskiego12
  • Playback19 sty 200312
  • Niebezpieczny Watykan19 sty 2003Watykan, najmniejsze państwo na świecie (527 obywateli), jest krajem o jednym z najwyższych wskaźników przestępczości. Większość popełnianych tu przestępstw to kradzieże, tyle że ponad 90 proc. z nich nie jest zgłaszana albo zajmuje się...12
  • Fotoplastykon19 sty 200314
  • Poczta19 sty 2003Polski model grecki? Słuchając medialnych doniesień o efektach rozmów w Kopenhadze w sprawie przystąpienia Polski do Unii Europejskiej przeciętny obywatel może dojść do wniosku, że w kraju jest tylko jedna licząca się grupa zawodowa -...16
  • Kadry19 sty 200317
  • Kontratak kanclerza19 sty 2003Kto chce obalić Leszka Millera?18
  • Porywacze Europy19 sty 2003Ludzie Człowieka Roku 2002: Leszek Miller i Günter Verheugen22
  • Porywacze Europy - zdjęcia19 sty 2003Zdjęcia: Z. Furman, K. Mikuła, K. Pacuła, M. Stelmach22
  • Terror City19 sty 2003Ponad sto miejscowości w Polsce terroryzują lokalne gangi26
  • Ranking komend policji19 sty 2003Najlepiej pracuje policja w Poznaniu, Wrocławiu, Gdańsku i Lublinie28
  • Bolszewicy sejmowi19 sty 2003Niech posłowie sfinansują mieszkania zastępcze dla tych, którzy nie będą płacić czynszu32
  • Ryzykowna licytacja19 sty 2003Liderzy prawicy muszą w jakiś sposób odwojować przynajmniej część swego europejskiego ojcostwa35
  • Giełda i wektory19 sty 2003Hossa Świat John Wayne Wall Street Eliot Spitzer, prokurator stanu Nowy Jork, został Człowiekiem Roku tygodnika "Sunday Times". Spitzer oskarżył o nadużycia m.in. Merrill Lynch, Credit Suisse First Boston, Citigroup, Morgan Stanley i...36
  • Biobubel19 sty 2003Po 1 lipca 2003 r. polscy rolnicy zaczynają objeżdżać mercedesami paliwonośne pola rzepaku i żyta. Sto, trzysta, siedemset tysięcy bezrobotnych, którzy znaleźli pracę na wsi, głosuje na PSL. Do budżetu co roku płynie dodatkowe 3 mld zł z podatków...38
  • Krew, pot i maybach19 sty 2003Dlaczego nie da się zreformować Kołodki i naszego systemu podatkowego46
  • Orły i sępy19 sty 2003Najlepsi i najgorsi menedżerowie świata według magazynu "Business Week"50
  • Silnik i demokracja19 sty 2003Ustawa o biopaliwach to przykład, jak doraźna parlamentarna większość nie liczy się z większością społeczeństwa54
  • Degrengolada stronnictwa19 sty 2003PSL odcina wieś od rynku55
  • Supersam19 sty 2003Słodka Rossellini "Isabella" kusi swoją energią, jest ucieleśnieniem bogactwa i nowoczesności - opisuje swój nowy zapach aktorka Isabella Rossellini. Ta słodka, kwiatowo-orientalna kompozycja pachnie tajemnicą, w sam raz na...56
  • Bądź polecony!19 sty 2003Rekomendacja staje się ważniejsza niż dyplom58
  • Biblia dla naiwnych19 sty 2003Poradniki przedstawiają sztuczny świat ze sztucznymi problemami i w taki sam sposób jerozwiązują62
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta - Czciciele bloku19 sty 2003Drogi Przyjacielu! Jak co roku prasa gwiazdkowo-noworoczna przyniosła wiele ciekawych wiadomości, a między innymi tę, że ulubionym deserem ministra Jerzego Szmajdzińskiego jest blok waniliowy. Ciekaw jestem, czy miałeś kiedykolwiek do czynienia...64
  • Jubileusz salonów19 sty 2003To dobrze, że w kraju Leppera wychodzą "Zeszyty Literackie" z podpisem "Warszawa - Paryż65
  • Terenowe limuzyny19 sty 2003SUV-y to najlepiej sprzedające się obecnie samochody na świecie66
  • Babcioterapia19 sty 2003Wnuki wychowywane przez babcie żyją dłużej68
  • Druga płeć - Augusta National Golf Club19 sty 2003Jeśli są już "Monologi waginy", to i przeforsowanie teorii warg sromowych wydaje się możliwe. Tylko po co?69
  • Hetman śmierci19 sty 2003Wiosną 1653 r. na pogrążone w wojnie domowej wschodnie kresy Rzeczypospolitej wkroczyła ośmiotysięczna polska dywizja. Na najechanej przez Polaków Bracławszczyźnie nie było jednak większych oddziałów Bohdana Chmielnickiego ani tatarskich czambułów.70
  • Know-how19 sty 2003Słoneczna politechnika Fasada gmachu Wydziału Elektroniki Politechniki Warszawskiej zostanie wkrótce pokryta powłoką fotowoltaiczną. Utworzą ją moduły przetwarzające promienie słoneczne na prąd elektryczny. Na świecie ilość energii...73
  • Zabójca w głowie19 sty 2003Złość, gniew i wrogość grożą śmiercią. Stres prowadzi do licznych chorób: zapalenia stawów, nadciśnienia i nowotworów.74
  • Do DNA ludzkości19 sty 2003Pojęcie "rasa" zyskało podstawy naukowe78
  • Hartowanie kurzem19 sty 2003Częste infekcje służą zdrowiu80
  • Bez granic19 sty 2003Europa poniżej zera Fala mrozów przetoczyła się przez całą Europę. We Włoszech i Francji z zimna zmarło kilkanaście osób. Hiszpanie przygotowują się na wielkie śnieżyce. Na Ukrainie kilkadziesiąt miejscowości zostało pozbawionych...82
  • Wojna światów19 sty 2003Trzeba zadbać o to, by każde życie poświęcone terroryzmowi było życiem zmarnowanym84
  • Trojański koń saudyjski19 sty 2003Atak na Irak może nastąpić dopiero po powrocie z Mekki dwóch milionów muzułmanów88
  • Pastwisko czarnej owcy19 sty 2003W poszerzonej Unii Europejskiej możemy udawać Greka90
  • Książątka kapitalizmu19 sty 2003Dzieci chińskich komunistów zdobywają na Zachodzie doświadczenie, by w przyszłości przeistoczyć się z dzieci prominentów w prawdziwych kapitalistów.92
  • Prezydent akrobata19 sty 2003Moskiewski trop Przeciwnicy nowego prezydenta, między innymi były premier Andrius Kubilius, oskarżają go o finansowanie kampanii wyborczej z rosyjskiego kapitału.94
  • Cytat dyplomatyczny - Tak i nie19 sty 2003Program polityczny środowiska Radia Maryja nie jest "pochodną", lecz raczej zaprzeczeniem Ewangelii95
  • Menu19 sty 2003Polska Janda jubileuszowa Pięćdziesiąte urodziny i 25-lecie pracy zawodowej Krystyna Janda uczciła rolą Arkadiny w "Mewie" Czechowa. Gra utalentowaną aktorkę, gwiazdę, co obie panie niewątpliwie łączy. Dlaczego jednak Arkadina Jandy jest...96
  • Steczkowska szoł19 sty 2003Sylwester Latkowski obnaża miernotę estradowego towarzystwa wzajemnej adoracji100
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego19 sty 2003BETH GIBBONS & RUSTIN MAN Out of Season Wokalistka Portishead, formacji wiecznie nienasyconej w poszukiwaniach, oraz jeden z dźwiękowych malarzy bajkowej grupy Talk Talk, to musi być uczta dla zmysłów. I choć album sprzedaje się na...103
  • Sztuka cierpienia19 sty 2003Teatr i film pomagają zrozumieć chorobę i uzależnienie104
  • Perły do lamusa?19 sty 2003"Porozmawiaj z nią" mówi nam: jest rodzaj miłości, uważany za nienormalny, który może być prawdziwą miłością106
  • Co-media - Kliknijcie i módlcie się19 sty 2003Niedawno pewna moja znajoma stwierdziła, że w jednej chwili stała się bezideowa, bo zgubiła telefon tej właśnie sieci. I w gruncie rzeczy ta blondynka miała rację. W dawnych czasach ludzie różnili się wyznawanymi religiami, dziś różnią się...108
  • Ściganci19 sty 2003Mrozy przyszły takie, jakich od lat nie pamiętam, a zimy na Mazurach za mojego dzieciństwa były takie, że pękały drzewa w sadach i lasach108
  • Organ Ludu19 sty 2003TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI109
  • Gangsta rap, czyli zmniejszanie19 sty 2003Płyta z głosem Rywina i ostro rapującym Michnikiem mogłaby się okazać hitem karnawału. Niestety, nagrania wysłucha tylko prokurator110