Siła skojarzenia

Dodano:   /  Zmieniono: 
Narodowe marki, czyli który kraj podskoczy wyżej
Nowa Zelandia to mała, źle opowiedziana historia - przyznał kiedyś Brian Sweeney, współzałożyciel nowozelandzkiej firmy doradczej Sweeney Vesty, który uchodzi za głównego animatora rozpoczętej w 2001 r. przez rząd w Wellington kampanii poprawy wizerunku tego państwa. W oczach świata Nowa Zelandia z zapomnianego skrawka lądu na Pacyfiku stała się w ostatnich latach ojczyzną wojowniczych Maorysów, eksporterem doskonałej wełny i owoców kiwi, a od kiedy Peter Jackson wybrał ją na miejsce ekranizacji trylogii "Władca pierścieni" - Tolkienowskim Śródziemiem. Na antypody tłumnie przybywają turyści, przypomniały sobie o nich wielkie koncerny. Biznes się kręci.
Polska jest na razie dużą, nie najlepiej opowiedzianą historią. Dzięki wejściu do unii oraz udziałowi w wojnie i odbudowie Iraku dostaliśmy - co się rzadko zdarza - po raz drugi swoje pięć minut na arenie międzynarodowej. Gdy wybierano papieża Polaka, gdy Lech Wałęsa podpisywał porozumienia sierpniowe, kiedy świat mówił o "Solidarności", dobrej prasy za granicą nie mogliśmy wykorzystać, bo co zagranicznym konsumentom czy turystom mogła zaproponować zgrzebna gospodarka PRL? Dziś mamy być może ostatnią tak wielką szansę dołączenia do Nowej Zelandii, Australii, Finlandii, Irlandii i Hiszpanii, które z niebytu zaściankowości i technologicznego zacofania awansowały do ekstraklasy najlepiej postrzeganych (czytaj: najzamożniejszych) państw. Do wzięcia jest złoto w postaci przychodów z turystyki, inwestycji zagranicznych, eksportu "narodowych" towarów. Zuchwałych jest przynajmniej kilkunastu.

Kupą, mości panowie
- Niektóre kraje po chwilach historycznej chwały zatrzymują się w rozwoju, świat o nich zapomina. Czasem przychodzi ktoś taki, jak Kemal Atatürk w Turcji, Nelson Mandela w RPA czy Leszek Balcerowicz, kto daje im nowy impuls, wydobywa z nijakości - mówi Mirosław A. Boruc, prezes Instytutu Marki Polskiej. Dla Hiszpanii takim mężem opatrznościowym jest król Juan Carlos I, główny inspirator koncepcji zmiany wizerunku kraju (tzw. rebranding). Jeszcze w początku lat 80. wielu obcokrajowców na hasło "Hiszpania" odpowiadało: ubóstwo, żarliwy katolicyzm, wojna domowa, dyktatura generała Franco. Dziś kraj jest kojarzony z autami Seata, usługami Telefoniki, plażami Costa Blanca (a PKB per capita jest tam dwukrotnie wyższy niż w Polsce). Taki skok cywilizacyjny i wejście do elitarnego klubu "markowych" państw (USA, Kanada, Japonia, kraje Europy Zachodniej i Skandynawii) marzy się dziś Chinom, Indiom, Rosji, RPA, Meksykowi, Brazylii, krajom środkowoeuropejskim. - Polskę stać na to, by w ciągu pokolenia (25 lat) dołączyć do światowej pierwszej ligi - uważa Marek Kłoczko, sekretarz generalny Krajowej Izby Gospodarczej. Na razie przegrywamy jednak wyścig.
Nasze ministerstwa, państwowe agencje i publiczne instytuty wydają na promowanie Polski za granicą 50 mln USD rocznie, a jeśli doliczyć do tego kampanie reklamowe prywatnych firm, to na ten cel płynie co roku 100 mln USD. Te działania są na ogół chaotyczne: każdy ma inne logo, hasła, odwołuje się do odmiennych stereotypów. Nade wszystko brakuje wyobraźni. Niebieski laser wykorzystujący kryształki azotku galu (pierwszy tego typu na świecie), który skonstruowali naukowcy z Centrum Badań Wysokociśnieniowych PAN, spopularyzują i zastosują w przemyśle koncerny zza oceanu i z Japonii, bo nasz rząd nie znalazł na to pieniędzy, a polski prywatny biznes zlekceważył rewolucyjny wynalazek. Wódkę Belvedere wprowadzili do wielu sklepów i restauracji w USA... Amerykanie z firmy Phillips Millennium Beverages.
Dlatego Krajowa Izba Gospodarcza i Instytut Marki Polskiej domagają się przyjęcia programu marketingu narodowego, którego istotą będzie skoordynowanie działań promocyjnych wszystkich instytucji oraz sensowniejsze wydawanie dostępnych pieniędzy. - Potrzebujemy jasno określonego centrum dowodzenia i partnerstwa publiczno-prywatnego - wskazuje Kłoczko. Skorzystać na tym mogą też firmy. - Nikt nie będzie zmuszał na przykład 1,5 tys. polskich bursztynników, by przestali reklamować swój towar na Zachodzie na 1,5 tys. sposobów. Może jednak przekonamy ich, że wypromowanie logo "polski bursztyn" i opatrywanie nim eksportowanej biżuterii da lepsze efekty - tłumaczy Boruc. W charakterze konsultanta pomysłodawcy projektu chcą zatrudnić Brytyjczyka Wally'ego Olinsa, guru w dziedzinie tworzenia marek. Jak dowiedział się "Wprost", Olins miałby m.in. odbyć w najbliższych latach sto spotkań z najbardziej znanymi i wpływowymi ludźmi, od Margaret Thatcher i Henry'ego Kissingera poczynając, na George'u W. Bushu czy Tonym Blairze kończąc. Ma zainteresować ich naszym krajem, ale też poprosić o rady w sprawie tego, co warto podkreślać, reklamując Polskę i Polaków.

Tu jesteśmy!
W pierwszym kwartale 2003 r. słowacka poczta otrzymała 5227 przesyłek, które miały trafić do... Słowenii. Na powitanie szefa słoweńskiego rządu odegrano na lotnisku w Bukareszcie "Nad Tatrami błyska się", czyli hymn Słowacji. Kongres USA przyznał zaś omyłkowo kilka milionów dolarów "gratyfikacji" za poparcie operacji w Iraku Słowenii, która zachowała w tej sprawie neutralność, zamiast Słowacji. Dlatego słowacki premier Mikula�s Dzurinda zapowiedział powołanie rządowej agencji, która zajmie się reklamowaniem kraju.
Mamy dziś ponad 200 państw, za kilka lat będzie ich pewnie 250. Ludzie wciąż będą jednak kojarzyli ledwie 20-30 z nich. Te, które chcą dołączyć do elity "wybrańców", muszą się za wszelką cenę wyróżnić. Meksykanie, znani z tequili, przypomnieli ostatnio o swym kraju, dzięki robiącemu furorę piwu Corona. Pomysł był prosty: wszystkich zaintrygowała umiejętnie podsunięta przez speców od reklamy moda na picie go prosto z butelki i zagryzanie limonką. Promocyjną lokomotywą RPA jest prezydent Nelson Mandela. Tamtejsi specjaliści od narodowej marki na każdym kroku podkreślają, że koncern SABMiller jest drugim na świecie producentem piwa, że południowoafrykański milioner Mark Shuttleworth był pierwszym mieszkańcem Czarnego Lądu w kosmosie (w 2002 r. odbył lot jako turysta) i zachwalają piękno Parku Narodowego Krugera. Węgrzy nie wypuszczą z kraju żadnego VIP-a bez wręczenia mu eleganckiego pudełka z trzema podarunkami: pętem salami, butelką wina Tokaj i karafką ziołowej nalewki Unicum. Malta promuje się dzięki... kursom języka angielskiego, bo coraz więcej obcokrajowców woli poznawać jego tajniki na słonecznych plażach zamiast w mglistym Londynie.

Mitologia stosowana
150 lat temu prawie każdy poddany Austro-Węgier wiedział, że najlepszą wódką jest nasz jarzębiak izdebnicki. Elegant z Europy Środkowej musiał obstalować garnitur z bielskiej wełny, a rosyjskie damy nosiły trykoty z Łodzi. Co może być polskim hitem w XXI w.?
Hongkong i Singapur wyrobiły sobie opinię centrów azjatyckiego biznesu. Hiszpanie od chwili akcesji do unii w 1986 r. przejęli rolę pomostu między Brukselą a państwami Ameryki Południowej. Za pośrednictwem rządu w Madrycie unia dba o polityczne interesy w tej części świata, przez iberyjskie banki płynie tam strumień euro. My dla unii powinniśmy być pomostem w kontaktach z Ukrainą, Białorusią i Rosją, umiejętnie wykorzystując slogan o Polsce jako "sercu Europy". Stosunkowo szybko można wprowadzić na światowe salony kilkanaście produktów made in Poland: wódkę, biżuterię ze srebra i bursztynów, szybowce, jachty, nalewki, miody pitne, toruńskie pierniki, oscypki, len, ceramikę i szkło.
Raz wepchnięte w podświadomość globalnej klienteli przeświadczenie, że najlepsze są szwajcarskie zegarki, francuskie wina czy japońska elektronika, sprawia, że zwykle sięgamy właśnie po nie, nawet gdy analizy chemiczne dowiodą, iż wódka z wysp Hula-Gula jest lepiej oddestylowana niż rosyjska stolicznaja.
W najnowszej edycji rankingu agendy Program Rozwoju ONZ (UNDP) za najlepsze miejsca do życia uznano Norwegię, Islandię, Szwecję, Australię, Holandię, Belgię, USA, Kanadę, Japonię i Szwajcarię (Polska zajęła 35. miejsce wśród 175 sklasyfikowanych państw). W Ottawie natychmiast opublikowano sondaż, z którego wynika, iż 89 proc. obywateli "ma pewność, że poziom życia w Kanadzie jest wyższy niż w USA". Podobnego - choćby w nieznacznym stopniu - stanu samozadowolenia nie osiągniemy jednak bez wzrostu gospodarczego w tempie 5 proc. PKB rocznie, niższych podatków, ukrócenia korupcji i usprawnienia administracji.


Andrzej Zdebski
prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych
Wejście do Unii Europejskiej w 2004 r. to ostatni moment, by rozpocząć zakrojony na dużą skalę program promocji Polski na świecie. Możemy się wzorować na Hiszpanii, która stworzyła modę na to, co iberyjskie, i atrakcyjny wizerunek swego kraju. Cele takiej kampanii są jasne, chodzi m.in. o przyciąganie co roku do Polski 8-10 mld USD zagranicznych inwestycji i wzrost udziału eksportu w naszym PKB do 40-50 proc. W ostatnich 13 latach promocją Polski zajmowało się wiele instytucji, organizacji, rezultaty nie są jednak dostatecznie dobre. Chcemy więc skoordynować te działania. Spójna kampania "towaru", którym w tym wypadku jest Polska, musi podkreślać naszą historię, obyczaje, kulturę, lecz nie możemy zapominać o atrybutach nowoczesności i dorobku naukowym, a przede wszystkim konkurencyjnej gospodarce.
Więcej możesz przeczytać w 29/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 29/2003 (1077)

  • Na stronie - Wymiary20 lip 2003, 1:00Jedyne, co jest trwałe w naszym życiu, to zmiana. Te słowa Alvina Tofflera zostały w Polsce rozwinięte i stały się trzepoczącym sztandarem rządzącej lewicy.3
  • Peryskop20 lip 2003, 1:00Drugi traktat rzymski FRANCO FRATTINI, minister spraw zagranicznych Włoch Najprawdopodobniej w październiku zostanie zwołana konferencja międzyrządowa i mamy nadzieję uzyskać wtedy ostateczną aprobatę dla tekstu nowej konstytucji europejskiej....8
  • Dossier20 lip 2003, 1:00Krzysztof JANIK minister spraw wewnętrznych i administracji "Powinienem mieć, mam i muszę mieć zaufanie do prokuratury, bo inaczej świat by oszalał" TOK FM Marta FOGLER posłanka Platformy Obywatelskiej "Pana działanie w tej sprawie...9
  • Kadry20 lip 2003, 1:0011
  • Poczta20 lip 2003, 1:00Irańska bomba Odnosząc się do artykułu zatytułowanego "Irańska bomba" (nr 26), przekazujemy następujące uwagi: 1. W sprawozdaniu Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej powołano się na wypadki sprzed dwunastu lat, zwracając uwagę na...11
  • M&M20 lip 2003, 1:00 LEWICA DRUGIEJ ŚWIEŻOŚCI Ryba psuje się od głowy, a ta głowa dociekliwym wąchającym grozi burą, rozwiązuje ogon, krzycząc, że jest zdrowa, inni - winni, a w ogóle świeżość górą.12
  • Playback20 lip 2003, 1:0012
  • Białoruski standard20 lip 2003, 1:00- Nie chcę traktować tego faktu jako formy nacisku politycznego, jako próby zastraszania gazety.12
  • Z życia koalicji20 lip 2003, 1:00Liczne konferencje prasowe organizowane przy okazji sprawy starachowickiej dały ministrowi Kurczukowi okazję do znamiennej wypowiedzi. - Kiedy włanczam radio, boję się, że usłyszę o kolejnej aferze - jęknął zatroskany o Polskę. Pozwalamy sobie...14
  • Z życia opozycji20 lip 2003, 1:00Powstaje nowa partia. Nie taka zwykła nowa partia, ale wręcz partia nowego typu: prawicowo-lewicowa. Stare partie się przeżyły i dlatego senator Zbigniew Romaszewski knuje razem ze Stefanem Niesiołowskim i Ryszardem Bugajem. Co najmniej jednego z...15
  • Fotoplastykon20 lip 2003, 1:0016
  • Honor rodziny20 lip 2003, 1:00Starachowicka afera to nie wyjątek, lecz reguła: politycy i organy ścigania tuszują afery kompromitujące SLD, zamiast je ujawniać18
  • Towarzysz S.20 lip 2003, 1:00Czy Zbigniew Sobotka, wiceminister spraw wewnętrznych, był agentem Stasi?20
  • Sejm świętych krów20 lip 2003, 1:00W polskim parlamencie prawo mogą tworzyć przestępcy22
  • To tylko mafia20 lip 2003, 1:00Sekuła, Dziewulski, Goryszewski i inni politycy brali pieniądze od mafii - zeznał Jarosław Sokołowski (Masa), lecz prokuratura nie podjęła tych wątków26
  • Nałęcz - Okopy historii20 lip 2003, 1:00Niemcy próbują zrelatywizować winę za wywołanie II wojny światowej32
  • Zawracanie gitary - Jedna wielka rodzina20 lip 2003, 1:00SLD wraca do normalności: mafia i państwo mają sobie wzajemnie służyć32
  • Giełda i wektory20 lip 2003, 1:00Hossa Świat Dehusajnizacja dinarów W październiku rozpocznie się wymiana irackich dinarów z wizerunkiem Saddama Husajna na nowe banknoty i monety - ogłosił Paul Bremer, cywilny administrator Iraku. Nową starą walutą będą tzw....34
  • OFEnsywa złodziejskich polityków20 lip 2003, 1:00Państwo ukradło dwóm milionom przyszłych emerytów 9,5 mld złotych!36
  • Siła skojarzenia20 lip 2003, 1:00Narodowe marki, czyli który kraj podskoczy wyżej42
  • Zrobię z wami wywiad20 lip 2003, 1:00Rozmowa z Wallym Olinsem, szefem Saffron Brand Consultants i kreatorem marek44
  • Naród dżentelmenów20 lip 2003, 1:00Dwie trzecie Polaków to szlachetnie urodzeni, nie zajmujący się pracą zarobkową46
  • Budzą się rekiny20 lip 2003, 1:00Raport "Business Week": firmy elektroniczne zaczęły inwestować w lepsze czasy48
  • Balcerowicz wprost - Dwa cele20 lip 2003, 1:00Łatwe pieniądze nie przynoszą trwałego sukcesu, a często utrudniają jego osiągnięcie, demobilizując ludzi i psując instytucje50
  • 2 x 2 = 4 - Do unii bez regionów?20 lip 2003, 1:00Regionalizacja jest antidotum na ciągle odradzający się centralizm51
  • Supersam20 lip 2003, 1:00Łatwe pomiary Opaski nowych ciśnieniomierzy firmy Braun nakłada się na nadgarstek, a nie - jak dotychczas - na przegub ramienia. VitalScan BP 1650 zapamiętuje datę i godzinę ostatnich 20 pomiarów. VitalScan BP 1600 pozwala z kolei odtworzyć...52
  • Dyskotekowy odlot20 lip 2003, 1:0050 osób jest zabijanych co roku w rozróbach w dyskotekach54
  • Plaża pod sztosem20 lip 2003, 1:0025 tys. młodych ludzi rekrutują co roku podczas wakacji narkotykowi dealerzy59
  • Tour de Lance20 lip 2003, 1:00Tegoroczny Tour de France to zastępcza wojna Francji z Ameryką62
  • Makłowicz do Bikonta, Bikont do Makłowicza - Schaboszczak globalny20 lip 2003, 1:00Piotrusiu! Miasto aż huczy od plotek brzydkich niczym czapki sowieckich oficerów.64
  • Druga płeć - Policjanci i złodziejki20 lip 2003, 1:00W dyskusjach o aborcji umyka refleksja natury podstawowej: żadna zdrowa na umyśle i ciele kobieta nie usunie ciąży ot tak sobie65
  • Mięso armatnie Napoleona20 lip 2003, 1:00Po co polscy legioniści przelewali krew na Haiti?66
  • Know-how20 lip 2003, 1:00Przeciw męskim genom Kobiety, które urodziły chłopca, są bardziej narażone na poronienie podczas kolejnej ciąży niż te, które wydały na świat dziewczynkę - twierdzi Ole Christiansen z Rigshospitalet Fertility Clinic w Kopenhadze....69
  • Syjamskie kajdany20 lip 2003, 1:00Razem na życie i na śmierć70
  • Misja QinetiQ 120 lip 2003, 1:00Balonem do granic stratosfery!73
  • Alfabet śmierci20 lip 2003, 1:00Chcesz uniknąć czerniaka? Nie bój się słońca. Bój się własnego lęku!74
  • Bez granic20 lip 2003, 1:00Potop po piekle Jeszcze kilka tygodni temu Indie paraliżowały gigantyczne upały. Spowodowały one śmierć półtora tysiąca osób. Kiedy sięgające 50°C temperatury suszyły ziemię, indyjscy wieśniacy modlili się o monsunowy deszcz,...76
  • Zabójcze znaki zapytania20 lip 2003, 1:00Czy za zamachami w Rosji stoi Kreml?78
  • Ropień na Zakaukaziu20 lip 2003, 1:00Moskwa czyni Czeczenów terrorystami80
  • "Altalena" Abu Mazena20 lip 2003, 1:00Palestyński premier zdobył zaufanie ponad połowy Izraelczyków i kilku procent swoich rodaków81
  • Na tropie Saddama20 lip 2003, 1:00Husajn znów sieje strach i zamęt w Iraku84
  • Kaganiec lewicy20 lip 2003, 1:00Letnia zimna wojna niemiecko-włoska86
  • Powstańcie, rycerze trzeciej drogi20 lip 2003, 1:00Lewica europejska, czyli prawica inaczej88
  • Cytat dyplomatyczny - Ordynacja europejska20 lip 2003, 1:00Pamiętajmy, że wybory do Parlamentu Europejskiego nie prowadzą do wyłonienia rządu89
  • Menu20 lip 2003, 1:00Świat Nicholson i małolaty Niemiła niespodzianka spotkała Jacka Nicholsona, który przyjechał do Paryża, by zagrać w komedii reżyserowanej przez Nancy Myers. Gdy kręcono romantyczną scenę nad Sekwaną, na plan wdarli się protestujący...90
  • Country obciach20 lip 2003, 1:00Polska impreza country zawsze przypomina tani jarmark92
  • Trujące cyce20 lip 2003, 1:00Co warto czytać podczas wakacji, a czego nie powinno się dotykać, żeby nie zepsuć urlop94
  • Seks w dymku20 lip 2003, 1:00Po zawojowaniu Zachodu erotyczny komiks podbija Polskę96
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego20 lip 2003, 1:00BRAINSTORM A Day Before Tomorrow Słowiański brit pop z nutką beatlemanii. Łotewscy giganci dokonują inwazji na froncie wschodnim i zachodnim. I co ważne, wciąż brzmią tak smacznie, jakby Ryga leżała między Liverpoolem a Londynem. Ósmy już...97
  • Ciemna strona Parkera20 lip 2003, 1:00Kino Alana Parkera to fenomen na miarę lotów w kosmos. Czemu nie mielibyśmy z nim polecieć?98
  • System idiotele - Na właściwym miejscu20 lip 2003, 1:00Od kiedy istnieje sport, pojawia się pytanie o granice ludzkich możliwości w poprawianiu wyników, a tymczasem są one stale poprawiane100
  • Co-media - Za ojczyznę!20 lip 2003, 1:00Nie tak dawno istniało w Polsce Towarzystwo Trzeźwości Transportowców, poważna instytucja zrzeszająca tych kierowców, motorniczych, pilotów (może i woźniców), którzy prowadzili pojazdy na trzeźwo.100
  • Organ Ludu20 lip 2003, 1:00TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 29 (42) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 14 lipca 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Polska w światowej czołówce Kolejny międzynarodowy sukces naszego rządu W loterii wizowej do USA Polska...101
  • Skibą w mur - Koperta dla Pana Boga20 lip 2003, 1:00Jak burmistrz Jelonek został wpływowym doradcą szefa rządu do spraw etyki102