CASSANDRA WILSON
Glamoured - ****
Pani Cassandra ma dla niektórych słabszych smakoszy zmysłowy męski głos w zdecydowanie damskim ciele. Tak można się oszukać okrutnie na pierwszy rzut ucha. Rzuty oka rozwiewają wątpliwości. Królowa jazzowej wokalistyki genialnie potrafi przemeblować na jazzową elegancję nie zawsze jazzowe historie. Tym razem ustawia na nowo kompozycje Stinga, Boba Dylana, Williego Nelsona czy Muddy'ego Watersa. Dorzuca swoje trzy stylowe grosze i słychać od razu, że kobieta jest artystycznie wypłacalna. Czarna muza bez wciskania ciemnoty.
CESARIA EVORA
Voz D'amor - ***
W zestawieniu z królową Cassandrą cesarzowa Evora wypada blado i sennie. Tak jakby przestała panować nad swym boskim imperium, które zostało podbite przez rycerzy nudy. Jej muzyka leniwie wypełnia duszę i nie mniej leniwie się z niej ulatnia. Kolejna odsłona ponoć najpopularniejszej w Polsce artystki world music to jak zawsze liryczna powtórka z bluesa Atlantyku, ale już bez dreszczu niezwykłości. Niestety, wszystko już było. Kłaniam się czapką do ziemi, ale ziewanie i tak mi nie przechodzi.
Przystanek Woodstock
- najgłośniejszy film polski - ***
Jeśli chcecie zobaczyć krajowy film bez drętwych dialogów, depresyjnego aktorstwa i żenadnej fabuły, kupcie sobie bilet na "Przystanek Woodstock". Jeśli chcecie zaaplikować sobie choć małą dawkę wariackiej wolności w domu, sięgnijcie po ścieżkę dźwiękową tego obrazu. Impreza na kilkaset tysięcy świrów i sporo, nie tylko krajowego, grania. Rockandrollowe party pokazujące, że muzyka to najlepszy program ideowy, jaki kiedykolwiek wymyślił człowiek. Czadowe!
Skala ocen:
zła - *, słaba - **, dobra - ***, bardzo dobra - ****, wybitna - *****
Glamoured - ****
Pani Cassandra ma dla niektórych słabszych smakoszy zmysłowy męski głos w zdecydowanie damskim ciele. Tak można się oszukać okrutnie na pierwszy rzut ucha. Rzuty oka rozwiewają wątpliwości. Królowa jazzowej wokalistyki genialnie potrafi przemeblować na jazzową elegancję nie zawsze jazzowe historie. Tym razem ustawia na nowo kompozycje Stinga, Boba Dylana, Williego Nelsona czy Muddy'ego Watersa. Dorzuca swoje trzy stylowe grosze i słychać od razu, że kobieta jest artystycznie wypłacalna. Czarna muza bez wciskania ciemnoty.
CESARIA EVORA
Voz D'amor - ***
W zestawieniu z królową Cassandrą cesarzowa Evora wypada blado i sennie. Tak jakby przestała panować nad swym boskim imperium, które zostało podbite przez rycerzy nudy. Jej muzyka leniwie wypełnia duszę i nie mniej leniwie się z niej ulatnia. Kolejna odsłona ponoć najpopularniejszej w Polsce artystki world music to jak zawsze liryczna powtórka z bluesa Atlantyku, ale już bez dreszczu niezwykłości. Niestety, wszystko już było. Kłaniam się czapką do ziemi, ale ziewanie i tak mi nie przechodzi.
Przystanek Woodstock
- najgłośniejszy film polski - ***
Jeśli chcecie zobaczyć krajowy film bez drętwych dialogów, depresyjnego aktorstwa i żenadnej fabuły, kupcie sobie bilet na "Przystanek Woodstock". Jeśli chcecie zaaplikować sobie choć małą dawkę wariackiej wolności w domu, sięgnijcie po ścieżkę dźwiękową tego obrazu. Impreza na kilkaset tysięcy świrów i sporo, nie tylko krajowego, grania. Rockandrollowe party pokazujące, że muzyka to najlepszy program ideowy, jaki kiedykolwiek wymyślił człowiek. Czadowe!
Skala ocen:
zła - *, słaba - **, dobra - ***, bardzo dobra - ****, wybitna - *****
Więcej możesz przeczytać w 45/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.