Za co kochamy Marka Krajewskiego, czyli historia spokojnego mieszczanina...Wiele lat temu, w roku 1999, mieszkał sobie we Wrocławiu pewien spokojny i cichy mieszczanin, doktor filologii klasycznej na uniwersytecie. Wiódł życie porządne i nudne, palił papierosy, dyskutował o poezji Wergilego w pokoju asystentów...