Rosja kupuje Europę

Rosja kupuje Europę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gazprom zastąpił Rosji dywizje, które miały w okresie komunizmu podbić Europę
 Co łączy z sobą Polskę, Niemcy, Finlandię, Słowację, Ukrainę, Grecję i kilkanaście innych krajów Europy? To, że ogromną część zapotrzebowania na gaz ziemny - od 33 proc. w Niemczech do 100 proc. na Słowacji - zaspokaja tam faktycznie jeden dostawca. I to nie byle kto, ale Gazprom, największa firma gazowa świata, znajdująca się pod pełną kontrolą Kremla i mająca monopol na eksport z Rosji tego bezcennego surowca. Gazprom to Rosja. Prawdziwa jest również teza, że Rosja i jej ogromna nadwyżka w handlu zagranicznym (w tym roku zapewne prawie 200 mld USD) to właśnie Gazprom.
Co łączy z sobą Niemcy, Wielką Brytanię, Włochy, Holandię i wiele innych krajów Europy? To, że Rosja, czyli Gazprom (a także w nieco mniejszym stopniu Rosnieft), ma je na liście swoich strategicznych celów, czyli rynków, na których chce w ogromnym stopniu zwiększyć obecność już nie tylko jako zewnętrzny eksporter sprzedający miliony metrów sześciennych gazu z gigantycznych gazociągów, ale jako aktywny rynkowy gracz dostarczający produkty prosto do kuchenek i gniazdek elektrycznych.

Konta Rosji
Aktywność inwestycyjna Rosji, czyli jej energetycznego giganta, nie jest właściwie żadnym zaskoczeniem. Gazprom jest ogromną firmą posiadającą największe udokumentowane zasoby surowca na świecie, korzystającą od kilku lat z utrzymujących się na rynku wysokich cen surowców energetycznych. To właśnie te wysokie ceny zapełniły konta Gazpromu miliardami dolarów, które można przeznaczyć na krajowe i zagraniczne inwestycje, aby na dziesięciolecia zapewnić firmie pozycję jednego z głównych graczy na gospodarczej mapie świata. Tym bardziej że ku takiej roli popycha ją faktyczny właściciel - Kreml, traktujący energetycznego kolosa nie jak zwykłe przedsiębiorstwo, ale jako narzędzie odbudowy znaczenia Rosji na świecie. Kraj, który przez kilkadziesiąt lat zapewniał sobie mocarstwową pozycję dzięki międzykontynentalnym rakietom, lufom dział tysięcy czołgów i okupacji połowy Europy, dziś pragnie odzyskać utraconą w ciągu ostatnich kilkunastu lat pozycję, wykorzystując potężne gazociągi, firmy dystrybucyjne i faktyczne uzależnienie kontynentu od własnych dostaw.
Podejmowane przez Gazprom próby gwałtownego zwiększenia swojej obecności na zagranicznych rynkach układają się w spójny obraz. Z jednej strony Gazprom kusi wielkie globalne korporacje dostępem do swych ogromnych złóż gazu, położonych głównie na północy Rosji, wschodniej Syberii i pod Morzem Barentsa. Doskonale wie, jaką to ma wartość we współczesnym świecie, w którym bezpieczny dostęp do złóż surowców energetycznych zaczyna być strategiczną obsesją. Zachowuje się więc jak rozkapryszona panna, o której względy trzeba zabiegać: najpierw rozdaje, a potem wycofuje obietnice udziału w eksploatacji nowych złóż (ostatnio postąpił tak, cofając Shellowi koncesję na realizację projektu wydobycia gazu na Sachalinie, grożąc podobnymi sankcjami francuskiemu Totalowi i amerykańskiemu Exxon Mobilowi oraz znienacka informując zagranicznych partnerów o tym, że właśnie zdecydował o rezygnacji z ich współpracy w eksploatacji złóż na Morzu Barentsa). Jednocześnie jak rękawiczki zmienia plany budowy nowych wielkich gazociągów i instalacji do transportu surowca: raz deklaruje chęć rozwoju eksportu skroplonego gazu do USA, aby wkrótce potem ogłosić, że ten sam gaz zamierza jednak wysyłać wielką podmorską rurą do Europy Zachodniej, a w tym samym czasie straszyć zebranych w Moskwie ambasadorów krajów unii, że zamiast do Europy może go wysłać nie istniejącymi jeszcze gazociągami do Chin.
Brak strategii i jasnych planów? Nic podobnego. Po prostu gra mająca zmusić kraje Europy Zachodniej do spełnienia żądań Gazpromu, czyli Rosji. A te żądania są całkiem jasne: bezpieczeństwo dostaw i udział w rosyjskich złożach w zamian za dostęp do europejskiego rynku. I to nie tylko z dostarczanym do granic unii nie przetworzonym surowcem, ale w lukratywnym segmencie rynku dystrybucji produktów energetycznych. Innymi słowy, Gazprom (a więc Rosja) chce bezpośredniego dostępu do europejskich konsumentów, do tej pory zazdrośnie przed nim strzeżonego.

Gazprom bez downstreamu
Sektor paliwowy dzieli się tradycyjnie na dwie części: upstream ("w górę nurtu"), czyli wydobycie gazu i ropy naftowej, oraz down-stream ("z nurtem"), czyli przetwarzanie surowca, dystrybucja i sprzedaż konsumentom. Gazprom jest światową potęgą w zakresie upstreamu i dobrze wie, że przy poczuciu zagrożenia stabilności dostaw wiele krajów i firm stara się zawrzeć z nim jak najściślejsze długoletnie umowy gwarantujące udział w jego najcenniejszych aktywach - złożach surowców.
Gazprom wie jednak również, że większość zysków w sektorze paliwowym nie bierze się z upstreamu, lecz z downstreamu. To tam konsumenci płacą ogromne marże za dostarczane produkty, to tam daje się je zwaloryzować i sprzedać za cenę wielokrotnie przekraczającą wartość samego surowca. Co więcej, dochody z downstreamu są na dalszą metę znacznie pewniejsze. Sytuacja firmy, która jedynie wydobywa gaz (oraz ropę), ściśle zależy od globalnych cen surowców energetycznych. Teraz jest świetna, za dziesięć lat może się dramatycznie pogorszyć, jeśli spadną ceny ropy. Tymczasem aktywność w zakresie downstreamu daje poczucie stabilizacji - konsumenci i tak muszą płacić wysokie marże za dostarczane produkty energetyczne, niezależnie od tego, czy ceny ropy są niskie, czy wysokie. Słowem, koncentrowanie działalności jedynie w sektorze upstreamu jest zamykaniem się w swoistym getcie, które tworzy zagrożenie dla przyszłości firmy.
Dlatego Gazprom, czyli Rosja, składa krajom Europy Zachodniej jasną propozycję: wymieńmy się aktywami. Chcecie dla waszych firm dostępu do naszego największego skarbu, czyli złóż? Proszę bardzo, ale tylko w drodze wymiany za dostęp do waszego rynku. Pierwsi poszli na taką ugodę Niemcy. Koncerny E.ON i BASF uzyskały wymarzoną obietnicę udziału w złożach w zamian za oddanie Rosjanom własnych udziałów w europejskich firmach dystrybucyjnych. Przyczółki do dalszej ekspansji udało się również utworzyć w Holandii i Wielkiej Brytanii, a spośród krajów środkowoeuropejskich - na Węgrzech, gdzie Gazprom przy pełnym poparciu rządu węgierskiego intensyfikuje współpracę z MOL. Trwają podobne negocjacje z firmami włoskimi i hiszpańskimi, a we Francji Rosjanie złożyli ofertę zakupu części aktywów łączących się energetycznych gigantów Gaz de France i Suez.

Ręka na kurku
Europa jednak wcale nie jest pewna, czy taka gigantyczna wymiana aktywów wyjdzie jej na zdrowie. Ściślej rzecz biorąc, lęka się głównie o to, czy nadmierny udział Gazpromu (czyli Rosji) w rynku energetycznym nie będzie stanowić zagrożenia dla wolnej konkurencji. My w Europie Środkowej mamy oczywiście własne lęki - przede wszystkim odziedziczoną z przeszłości obawę, że Rosjanie w pewnym momencie "przykręcą kurek" z gazem po to, by uzyskać jakieś korzyści polityczne. Tym w Europie Zachodniej mało kto się przejmuje, a nasze protesty budzą zazwyczaj pewną irytację i zachodnioeuropejskich polityków, patrzących na całą sprawę jako na wymagającą spokoju, niezmiernie trudną z biznesowego punktu widzenia transakcję stulecia, i Rosjan, traktujących nas jako wiecznych szkodników, wtrącających się do poważnych negocjacji z "prawdziwymi partnerami" - Niemcami, Francją i Wielką Brytanią.
Kraje Europy Zachodniej wiedzą jednak, że już obecnie skala uzależnienia unii od dostaw Gazpromu jest bardzo duża (około jednej czwartej dostaw gazu), a po wybudowaniu kolejnych wielkich gazociągów wzrośnie. Jeśli dodatkowo rosyjski gigant uzyska znaczący udział w rynku dystrybucji, może się łatwo stać monopolistą ustalającym reguły gry na europejskim rynku.
Plany ekspansji Gazpromu nie są więc mile widziane. Komisji Europejskiej marzy się, aby Rosjanie zadowolili się rolą sprzedawcy dostarczającego gaz do granic unii, przetwarzany i dystrybuowany dalej na zliberalizowanym unijnym rynku przez firmy europejskie. Spośród wielkich krajów unii tylko Niemcy dali się namówić do częściowego przyjęcia rosyjskich warunków. Rząd brytyjski odpowiedział na nie planami zmian w legislacji, które uniemożliwiłyby Gazpromowi przejęcie kontroli nad firmą dystrybucyjną Centrica. Podobnie mogą postąpić Włosi, a Francuzi mimo serdeczności, których nie skąpi prezydentowi Putinowi Jacques Chirac, nie zaprosili Gazpromu do udziału w prywatyzacji Gaz de France.

Z drugiej strony lustra
Gazprom patrzy jednak na to wszystko z drugiej strony. Rosyjska firma jest rzeczywiście gigantem, ale podstawy jej potęgi nie są aż tak silne. Firma potrzebuje ogromnych pieniędzy na inwestycje w sektorze wydobycia i transportu (upstream), bez których nie da się zrealizować ambitnych planów wzrostu sprzedaży. Może oczywiście straszyć Europejczyków perspektywą zbliżenia z firmami amerykańskimi lub chińskimi, ale nie ma wątpliwości, że z kimś musi się porozumieć, a Europa jest jej naturalnym głównym rynkiem zbytu (unia odbiera dziś około 60 proc. całego eksportu gazu z Rosji). Rosjanie muszą też boleśnie odczuwać zamknięcie w "getcie upstreamu". Nie tylko pozwala ono europejskim dystrybutorom spijać z rynku śmietankę, ale powoduje również ryzykowne uzależnienie Gazpromu od fluktuacji światowych cen surowców energetycznych. Dziś, gdy ceny te są wysokie, nie ma problemu; jutro wraz z możliwym spadkiem cen problemy łatwo mogą powrócić.
I wreszcie, Rosjanie zdają się uważać, że nie są traktowani przez Europę jako równoprawni partnerzy. Twierdzą, że unia pragnie zapewnić sobie bezpieczeństwo dostaw gazu, nie dając im w zamian długookresowego bezpieczeństwa sprzedaży. Nie podobają im się jawne przeszkody stawiane na drodze rosyjskim inwestycjom w Europie. Niepokoją się też, że jeśli ograniczą się do dostarczania kilkoma gazociągami surowca bez możliwości alternatywnej sprzedaży innym odbiorcom i bez prawa do udziału w rynku dystrybucji, to unia narzuci im w końcu swoje warunki dostaw i swoje ceny.
Rosjanie wiedzą, że w wielkich negocjacjach z Europą Zachodnią mają w gruncie rzeczy w zanadrzu tylko jeden atut: dostęp do złóż surowców, czyli w pierwszym rzędzie gazu, potem ropy, a także wielu strategicznych surowców. Ale jest to atut potężny, który chcą dobrze wykorzystać, uzyskując w zamian tak dużo, jak tylko się da.

PUTIN NA ZAKUPACH
Największe rosyjskie inwestycje zagraniczne
  • 100 mln euro w ciągu pięciu lat będzie kosztował Gazprom sponsoring klubu piłkarskiego Schalke 04 Gelsenkirchen.
  • W rękach oligarchy Olega Dieripaski znalazło się kilka procent akcji General Motors. Docelowo chce on zgromadzić 10 proc., dzięki czemu stałby się największym inwestorem tego koncernu.
  • Za miliard dolarów Wniesztorgbank, drugi co do wielkości rosyjski bank, kupił 5 proc. francusko-niemiecko-hiszpańskiego konsorcjum EADS, właściciela Airbusa.
  • Za 10,5 mld USD rosyjski Gazprom wraz z niemieckimi koncernami BASF i E.ON wybuduje Gazociąg Północny.
  • Na całym świecie w ciągu najbliższych 10 lat Łukoil planuje zainwestować ponad 100 mld USD. W tym roku próbował kupić należącą do Kuwejtczyków rafinerię Europoort w Rotterdamie.
  • Potentat metalurgiczny Siewierstal za prawie 0,5 mld euro kupił 70 proc. akcji włoskiego koncernu hutniczego Lucchini.
  • Gazprom próbuje kupić największą portugalską spółkę gazową Galp Energia, brytyjską Centricę, a być może również część aktywów koncernów Gaz de France i Suez.
  • W Algierii Gazprom podpisał ze spółką Sonatrach umowę przewidującą wymianę aktywów, wspólne poszukiwanie i eksploatowanie złóż gazu oraz budowę rurociągu z Algierii do Włoch i z Algierii do Hiszpanii.
  • Należący do Olega Dieripaski producent samochodów GAZ przejął (prawdopodobnie za mniej więcej 0,5 mld USD) brytyjską firmę LDV, zajmującą się budową mikrobusów i aut dostawczych.
Więcej możesz przeczytać w 45/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 45/2006 (1247)

  • Wprost od czytelników15 gru 2006, 15:00SALON NA ULICY Czytając artykuł "Salon na ulicy" (nr 41), można było odnieść wrażenie, że w Polsce nie wydarzyło się ostatnio nic bulwersującego. Niepokojem może napawać jedynie pokojowa demonstracja partii opozycyjnej. Oczywiście, nie...3
  • Na stronie - Zmienna Kaczyńskich15 gru 2006, 15:00Nowa zmienna czasami przypomina aż za dobrze znaną starą niezmienną3
  • Skaner15 gru 2006, 15:00NAJLEPSZE ULICE EUROPY Tanie połączenia lotnicze z wieloma miastami Europy i ceny w Warszawie, Poznaniu i we Wrocławiu zbliżone do cen w Londynie, Paryżu i Berlinie powodują, że Polacy coraz częściej na świąteczne zakupy wybierają się za granicę....8
  • Sawka czatuje15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)12
  • Playback15 gru 2006, 15:00Prezydent RP Lech Kaczyński © A. Jagielak16
  • Poczta15 gru 2006, 15:00BALCEROWICZOBÓJSTWO Zprzykrością informuję, że autor artykułu "Balcerowiczobójstwo" (nr 38) przypisuje prezesowi NBP nieprawdziwe motywy postępowania. Prof. Leszek Balcerowicz odmówił stawienia się przed komisją śledczą nie ze względu na...16
  • Ryba po polsku - Obywatelu, wracamy do PRL-u15 gru 2006, 15:00Nie po to walczyliśmy z komuną, żeby każdy mógł bezkarnie pisać prawdę17
  • Z życia koalicji15 gru 2006, 15:00NAJWIĘKSZY POLSKI POLITYK twardo domaga się odizolowania trudnej młodzieży w specjalnych szkołach. Pomysł dość kontrowersyjny, ale jako ojcowie przyklaśniemy Giertychowi, pod jednym wszakże warunkiem. Niech do szkół o zaostrzonym rygorze trafi...18
  • Z życia opozycji15 gru 2006, 15:00TROCHĘ SIĘ PRZELICZYŁA PLATFORMA OBYWATELSKA i przeszarżowała z raportem o mediach, z którego nie bardzo wie, jak się teraz wycofać. Odcina się od niego Rokita, inni też łapią się za głowę, ale Donald w swym antydziennikarskim szaleństwie dzielnie...19
  • Wprost przeciwnie - Bundeswehra amatorów15 gru 2006, 15:00Bundeswehrze ciągle jest blisko do tradycji Wehrmachtu20
  • Fotoplastykon15 gru 2006, 15:00Henryk Sawka (www.przyssawka.pl)21
  • Witamina B15 gru 2006, 15:00Lek na sitwokrację zgodził się zaordynować polskim samorządom Trybunał Konstytucyjny22
  • Partia bez własciwości15 gru 2006, 15:00Rok temu Platforma Obywatelska była partią sanacji, teraz jest partią konserwacji28
  • Wszyscy jesteśmy winni!15 gru 2006, 15:00Państwo, bezsilne w ściganiu prawdziwych przestępców, tworzy przepisy zakładające, że wszyscy są przestępcami30
  • Święto Europy - 9 listopada15 gru 2006, 15:009 listopada - w rocznicę zburzenia muru berlińskiego - świętować powinni wszyscy Europejczycy32
  • Wydział zabójstw księży15 gru 2006, 15:00UOP na początku lat 90. planował inwigilację księży, by wyjaśnić zagadkę śmierci ks. Stanisława Suchowolca34
  • Giełda15 gru 2006, 15:00Hossa Świat American Yahoo!? Yahoo!, najchętniej odwiedzany portal internetowy na świecie, prowadzi rozmowy dotyczące przejęcia AOL, amerykańskiego dostawcy usług internetowych i właściciela portalu AOL.com. Gdyby nie doszło do fuzji, Yahoo!...38
  • Zabór energetyczny15 gru 2006, 15:00Rosja zaciska energetyczne kleszcze40
  • Rosja kupuje Europę15 gru 2006, 15:00Gazprom zastąpił Rosji dywizje, które miały w okresie komunizmu podbić Europę46
  • Smok brukselski15 gru 2006, 15:00Biurokracja pożera Unię Europejską52
  • Drugi Reagan?15 gru 2006, 15:00Bush junior ma rację58
  • Supersam15 gru 2006, 15:00 62
  • Dodatki w roli głównej15 gru 2006, 15:00Dodatki nie zawsze są uzupełnieniem stroju. Bywa, że to strój staje się tłem dla modnych akcesoriów. W kolekcji domu mody Aryton dodatki nadają wyraz klasycznej garderobie i uatrakcyjniają sylwetkę. Przerzucony przez ramię szal harmonizuje z...62
  • Włoska robota15 gru 2006, 15:00Polacy lubią kuchnię włoską. Od dań włoskich bardziej lubimy tylko polskie - wynika z sondażu Instytutu Badania Opinii RMF FM. Miłośników "włoszczyzny" powinien ucieszyć zestaw akcesoriów kuchennych Włoska Robota. Producentowi, firmie...62
  • Kino czystych barw15 gru 2006, 15:00Światło słoneczne padające na ekran to zmora niejednego kinomana. Rozwiązanie tego problemu znalazła firma Panasonic. Nowy projektor kina domowego PT-AX100 został wyposażony w funkcję Light Harmonizer. Dzięki niej wykrywa zmiany oświetlenia w...62
  • Klasyk znad Mozeli15 gru 2006, 15:00Riesling QbA 2005, mosel-saar-ruwer, St. Urbans-Hof Cena: 39,90 zł; importer: Grand Cru Rodzina Weissów w nadmozelskim Leiwen od trzech pokoleń zajmuje się produkcją znakomitych rieslingów. Szef firmy Nik Weiss, przywódca lokalnego stowarzyszenia...62
  • Europa hipermarketów15 gru 2006, 15:00 W Europie ciągle przybywa centrów handlowych. Według szacunków firmy Cushman & Wakefield, między lipcem 2006 a grudniem 2007 r. ich powierzchnia na całym kontynencie wzrośnie o 13,8 mln m? i będzie łącznie wynosić 107 mln m?. W...62
  • Powrót kobiety15 gru 2006, 15:00Polki rzucają pracę i wracają do domu - z własnej woli64
  • 100 tysięcy ułanów15 gru 2006, 15:00Największy w Europie ośrodek jeździecki mieści się w wielkopolskim Jaszkowie72
  • Globalna samba15 gru 2006, 15:00Zachód ulega urokom stylu życia rodem z dalekiej Brazylii76
  • Pazurem - Setka gorących15 gru 2006, 15:00Jeżeli w Polsce występuje jakieś zjawisko publiczne, a nie uczestniczy w nim Doda, to tak, jakby go nie było79
  • Piłsudski kontra Lenin15 gru 2006, 15:00Piłsudski użył socjalizmu do odzyskania niepodległości. Lenin hasła niepodległości użył do realizacji bolszewickiej utopii80
  • Pomnik antysemityzmu15 gru 2006, 15:00Komunistyczną władzę w Polsce najdłużej sprawowała prorosyjska i antyżydowska czerwona endecja84
  • Dwie twarze Dmowskiego15 gru 2006, 15:00Granica zachodnia II RP zawdzięcza Dmowskiemu niewiele mniej niż wschodnia Piłsudskiemu85
  • Know-how15 gru 2006, 15:00Droga do rzeczywistości Stephen Hawking twierdzi, że zaledwie jeden wzór matematyczny w książce popularnonaukowej może zmniejszyć jej sprzedaż nawet o jedną trzecią. Nie przejmuje się tym sir Roger Penrose, emerytowany profesor matematyki w...86
  • Mózg w tunelu15 gru 2006, 15:00Co trzeci mieszkaniec Zachodu uważa, że ma kontakt z duchami88
  • Strażnik zdrowia15 gru 2006, 15:00Zbadaj z "Wprost" układ limfatyczny: dowiesz się, jakie choroby ci grożą92
  • Człowiek salamandra15 gru 2006, 15:00Uczeni chcą, by ludziom odrastały kończyny!96
  • Człowiek salamandra15 gru 2006, 15:00Uczeni chcą, by ludziom odrastały kończyny!96
  • Bez granic15 gru 2006, 15:00Festiwal milionerów Rosyjscy bogacze tłumnie stawili się na Targach Milionerów. Towarzyszyły im tysiące fleszy, setki reporterów i worki pieniędzy. Bo bogacze z Rosji tym się różnią od innych, że więcej wydają. Wzięciem cieszyły się pozłacane i...98
  • Projekt stulecia15 gru 2006, 15:00Euroamerykańska strefa wolnego handlu pomogłaby Zachodowi w rywalizacji z Azją100
  • Odpływ umysłów15 gru 2006, 15:00Hindusi i Chińczycy wracają ze stypendiów do ojczyzny, Europejczycy uciekają za granicę na stałe104
  • Pociąg do Londynu15 gru 2006, 15:00Independence Party - partię pragnącą wyjścia Wielkiej Brytanii z UE - popiera już ponad 15 proc. Brytyjczyków108
  • Duchy mułły Omara15 gru 2006, 15:00Niedostępne góry, zamachowcy samobójcy i zdalnie sterowane bomby - to wszystko czeka Polaków w Afganistanie110
  • Recenzor15 gru 2006, 15:00114
  • Kronika buntownika15 gru 2006, 15:00The Byrds byli odpowiedzią Ameryki na dowodzoną przez The Beatles inwazję brytyjską. Szybko nauczyli się od rywali z Liverpoolu, co powinien zrobić zespół rockowy, by ewoluować wraz z burzliwie kształtującą się wrażliwością pokolenia lat 60....114
  • Pop(rawna) Kasia15 gru 2006, 15:00Kasia Stankiewicz przekonała się, że łatwiej zdobyć szczyt, niż na nim pozostać. Dowiodła tego klęska jej debiutanckiego solowego albumu. Drugi album Stankiewicz, choć różni się od pierwszego, to grzeszy podobną przeciętnością. "Mimikra"...114
  • Ile warta moc Stewarta15 gru 2006, 15:00Rod Stewart od lat prowadzi nieźle prosperujący zakład wokalnej kserografii, ale ostatnio jego firma wypuszcza kopie dużo bledsze od oryginałów. Po czterech albumach z kolekcją klezmerskich przebojów Ameryki Pan Chrypka sięgnął po klasykę soft...114
  • Dwaj panowie z werwą15 gru 2006, 15:00Czym dla kobiet jest Toskania, tym dla facetów (zwłaszcza tych bogatych) może być Prowansja. "Dobry rok" to pełen humoru i werwy hymn na cześć południowej Francji jako ziemskiego raju. O dziwo, ta opowiastka pełna banalnych prawd...114
  • Wieża niezrozumienia15 gru 2006, 15:00Alejandro González Iárritu jest niepoprawny. Znowu nakręcił film przesycony pesymizmem i przekonaniem o nieodwracalności wyroków losu. I znowu zastosował wielowątkową strukturę (choć konstrukcja nie jest aż tak złożona jak w "21...114
  • Odległa piaskownica15 gru 2006, 15:00Już wiadomo, dlaczego niedoszły prezydent Stanów Zjednoczonych John Kerry obraził amerykańskich chłopców walczących w Iraku - ani chybi oglądał serial "Odległy front". Bohaterowie tego niby-dramatu to świeże mięso, które dopiero co...114
  • Pies z Ystad15 gru 2006, 15:00Dwóch nieboszczyków w garniturach dryfuje w pontonie na środku Bałtyku. Kurt Wallander, komisarz z Ystad, nie jest zachwycony znaleziskiem, zwłaszcza że trop prowadzi do republik bałtyckich, które próbują się wyrwać z uścisku rosyjskiego...114
  • Żubrówka i bisurmanie15 gru 2006, 15:00Wszystko jest tu egzotyczne: XIX-wieczny Konstantynopol, detektyw eunuch, obyczaje sułtańskiego haremu i receptura tureckich flaczków (tych w zupie i tych wywlekanych z ofiar licznych mordów). Tylko polski ambasador w Turcji to swojska postać, bo...114
  • Ciemności kryją ziemię15 gru 2006, 15:00Tego jeszcze nie było: Dan Brown spotyka Raymonda Chandlera w wersji islandzkiej. Chandlerowska jest główna bohaterka powieści - prawnik Thora Gudmundsdottir, kobieta atrakcyjna, lecz po przejściach i ze skłonnością do nadużywania alkoholu. Z...114
  • Bryk z Dostojewskiego15 gru 2006, 15:00"Zbrodnia i kara" Barbary Sass ma z oryginałem wspólny tylko pobieżny zarys akcji - student Raskolnikow, chcąc udowodnić sobie, że jest nowym Napoleonem, stojącym ponad moralnością, zabija, ale tłamszą go wyrzuty sumienia. I na tym...114
  • Formista w oparach sacrum15 gru 2006, 15:00W każdym artyście jest coś z uczonego, a taki był właśnie Leon Chwistek, matematyk-artysta. Logika nie uchroniła go jednak przed ideologiczną aberracją (pod koniec żywota stał się zdeklarowanym stalinistą). Ponad 30 akwarel Chwistka, z okresu, gdy...114
  • Mokra robota15 gru 2006, 15:00Polski kryminał opowiada o współczesnej Polsce lepiej niż książki uznanych sław literatury118
  • Mały agent15 gru 2006, 15:00Alex Rider, wzorowany na Jamesie Bondzie, to bohater nowych czasów - niedojrzała aspołeczna sierota122
  • Malarz króla, król malarzy15 gru 2006, 15:00Obrazy Velázqueza przeczą opinii, że genialny artysta musi mieć duszę buntownika124
  • Wencel gordyjski - Dzieci z katalogu15 gru 2006, 15:00Ideał wychowania przez miłość i dyscyplinę należy zastąpić układanką genów127
  • Ueorgan Ludu15 gru 2006, 15:00Nr 45 (211) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 6 listopada 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Sukces polityki prorodzinnej PIĘCIORACZKI ZE ŚRODY (Poznań, "UeoL") Szczęśliwym rodzicom, mieszkańcom Pławiec koło Środy Wielkopolskiej, urodziły...128
  • Wprost Plus15 gru 2006, 15:00Alternatywna historia XX wieku według Orłowskiego Jak wyglądałby świat, gdyby w Rosji nie urodził się Lenin, a Hitler zbudowałby bombę atomową? Na te pytania stara się odpowiedzieć prof. Witold Orłowski, publicysta "Wprost", w książce...129
  • Skibą w mur - Nasz kochany bałagan15 gru 2006, 15:00Coraz trudniej o tak potrzebne daltonistom czarno-białe schematy130