Listy czytelników
Ostatni rodzice
Artykuł "Ostatni rodzice" (nr 15), traktujący o poważnym problemie pogłębiającej się regresji demograficznej, sprawia wrażenie rzetelnie przygotowanego, choć pozostawia pewien niedosyt. Autorzy nie napisali o czynniku, który przyczynia się do takiego stanu rzeczy, czyli o "wyścigu szczurów" - młodych ludzi, w których starają się jak najwięcej inwestować rodzice, by mogli (dzieci i rodzice) osiągnąć upragniony sukces. A łatwiej skupić uwagę (czy raczej środki finansowe) na jednym dziecku aniżeli na licznym potomstwie.
JACEK WÓJCIK
Czarne dzieci proroka
Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł Agaty Jabłońskiej "Czarne dzieci proroka" (nr 14) opisujący rosnące wpływy islamskich fundamentalistów w slumsach Nairobi. Pokazuje on, do czego może prowadzić skrajna nędza i rzuca światło na genezę terroryzmu. Ostatnie wypadki w Hiszpanii uświadomiły nam, że wydarzenia na drugim końcu świata mogą mieć poważne konsekwencje dla naszego kraju. Nie mogę jednak do końca zgodzić się ze stwierdzeniem autorki, że w Nairobi nie ma organizacji humanitarnych z Zachodu. Jednym z przykładów, które zaprzeczają takiemu twierdzeniu, są ośrodki dla kenijskich "dzieci ulicy": Bosco Boys i Bosco Town, prowadzone przez ks. Henryka Juszczyka, misjonarza salezjanina. Wiem, że pomocy jest tam ciągle za mało, ale praca, jaką wykonuje ks. Juszczyk, zapewniając edukację i schronienie potrzebującym dzieciom bez względu na ich wyznanie i sytuację rodzinną, powinna być dostrzeżona. Działalność polskiego misjonarza nie jest może równie głośna jak radykalnych mułłów, ale na pewno daje pozytywne efekty. Nie opiera się ona bowiem na wykorzystywaniu biedy dla religijnej indoktrynacji, lecz na autentycznej pomocy najbardziej potrzebującym.
ADAM DZIADAK
Międzynarodowy Wolontariat Don Bosco
Artykuł "Ostatni rodzice" (nr 15), traktujący o poważnym problemie pogłębiającej się regresji demograficznej, sprawia wrażenie rzetelnie przygotowanego, choć pozostawia pewien niedosyt. Autorzy nie napisali o czynniku, który przyczynia się do takiego stanu rzeczy, czyli o "wyścigu szczurów" - młodych ludzi, w których starają się jak najwięcej inwestować rodzice, by mogli (dzieci i rodzice) osiągnąć upragniony sukces. A łatwiej skupić uwagę (czy raczej środki finansowe) na jednym dziecku aniżeli na licznym potomstwie.
JACEK WÓJCIK
Czarne dzieci proroka
Z zainteresowaniem przeczytałem artykuł Agaty Jabłońskiej "Czarne dzieci proroka" (nr 14) opisujący rosnące wpływy islamskich fundamentalistów w slumsach Nairobi. Pokazuje on, do czego może prowadzić skrajna nędza i rzuca światło na genezę terroryzmu. Ostatnie wypadki w Hiszpanii uświadomiły nam, że wydarzenia na drugim końcu świata mogą mieć poważne konsekwencje dla naszego kraju. Nie mogę jednak do końca zgodzić się ze stwierdzeniem autorki, że w Nairobi nie ma organizacji humanitarnych z Zachodu. Jednym z przykładów, które zaprzeczają takiemu twierdzeniu, są ośrodki dla kenijskich "dzieci ulicy": Bosco Boys i Bosco Town, prowadzone przez ks. Henryka Juszczyka, misjonarza salezjanina. Wiem, że pomocy jest tam ciągle za mało, ale praca, jaką wykonuje ks. Juszczyk, zapewniając edukację i schronienie potrzebującym dzieciom bez względu na ich wyznanie i sytuację rodzinną, powinna być dostrzeżona. Działalność polskiego misjonarza nie jest może równie głośna jak radykalnych mułłów, ale na pewno daje pozytywne efekty. Nie opiera się ona bowiem na wykorzystywaniu biedy dla religijnej indoktrynacji, lecz na autentycznej pomocy najbardziej potrzebującym.
ADAM DZIADAK
Międzynarodowy Wolontariat Don Bosco
Więcej możesz przeczytać w 18/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.