Amerykański trust mózgów z National Bureau of Economic Research odkrył prawdziwe przyczyny bezrobocia!
Badając stan zdrowia mieszkańców 23 krajów zrzeszonych w OECD (Organizacja ds. Rozwoju i Współpracy Międzynarodowej), odkrył, że istnieje silna korelacja między poziomem bezrobocia a wskaźnikami śmiertelności. Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, bezrobocie życia nie skraca, lecz je wydłuża. Christopher Ruhm, ekonomista z Uniwersytetu Karoliny Północnej, wyliczył nawet, że wzrostowi bezrobocia o 1 proc. odpowiada wydłużenie przeciętnej długości życia o 0,5 proc. W USA wzrost bezrobocia z 4,5 proc. (1999 r.) do 6,4 proc. (2003 r.) wydłużył więc średnią życia o ponad osiem miesięcy. Bezrobotni śpią o 15 proc. dłużej niż pracujący. Dłuższy sen to więcej energii i lepsze samopoczucie. Wprawdzie bezrobocie i trudności materialne są także źródłem napięć i stresów, ale podobno mniejszym niż praca. Bezrobocie to okazja do lepszego, "domowego" wyżywienia oraz sprzyjających zdrowiu zajęć, na przykład ogrodnictwa. Problemem jest tylko to, że za zdrowy tryb życia bezrobotnych muszą zapłacić pracujący.
Jan M. Fijor
Jan M. Fijor
Więcej możesz przeczytać w 33/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.