Koniec wirtualnych kasyn

Koniec wirtualnych kasyn

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nawet 150 mln zł rocznie mogłoby przynieść budżetowi państwa zalegalizowanie hazardu w Internecie. Jakie byłyby straty (pranie pieniędzy, uczestnictwo nieletnich) - nie wiadomo. Na razie rząd chce wzmóc walkę z tym zjawiskiem, m.in. monitorując przepływy pieniędzy między graczami i operatorami oraz blokując konta bankowe i strony internetowe kasyn i bukmacherów. Tak wynika z projektu nowelizacji ustawy o grach losowych i zakładach wzajemnych. Nigdzie na świecie, gdzie e-hazard jest legalny, nie udało się uniemożliwić dostępu do niego osobom niepełnoletnim. W Polsce takie usługi świadczy co najmniej kilka zagranicznych firm, m.in. Bet-at-home.com, Bwin, Expekt.com, Unibet, Sportingbet czy Betsson. Wszystkie działają na podstawie licencji obowiązujących w całej Unii Europejskiej.
Więcej możesz przeczytać w 22/2007 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 22/2007 (1275)