Najlepsza płyta w dorobku Anny Marii Jopek. I jedno z najciekawszych wydawnictw tego sezonu. Jopek, poszukując muzycznych inspiracji, zjeździła pół globu, dzięki czemu na krążku znalazły się dalekowschodnie i afrykańskie rytmy. Do współpracy namówiła takie światowe tuzy, jak Branford Marsalis, Richard Bona czy Manu Katché. Wśród polskich gości znaleźli się Leszek Możdżer i Kayah, a całość została zarejestrowana m.in. w prywatnym studiu Petera Gabriela. Ten rozmach przeraził początkowo wytwórnię Universal, z którą wokalistka współpracuje od 10 lat. Jopek podjęła więc ryzyko i sama sfinansowała nagranie płyty. Opłaciło się. Artystka pokazała prawdziwą klasę i nie musi kojarzyć się tylko z reklamami banku. A o jakości jej nowej produkcji będzie się można przekonać 6 czerwca. W Warszawie z Anną Marią wystąpią wówczas Richard Bona i Dhafer Youssef.
Anna Maria Jopek "ID", Universal
Więcej możesz przeczytać w 19/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.